historia-liceum, technikum, wybór

Matura 2019 - Forum maturzystów i kandydatów na studia. Nie wiesz jaki wybrać kierunek? Nie wiesz jak wygląda rekrutacja? Masz pytanie dotyczące toku studiów?
katy94
Posty: 311
Rejestracja: 19 lip 2012, o 11:51

Re: historia-liceum, technikum, wybór

Post autor: katy94 »

Alra pisze:A ja wciąż spotykam się z czymś odwrotnym w przekonaniu licealistów.
Oczywiście sytuacja odwrotna też istnieje (tak samo jak wypowiedzi osób zawodówki,że po co iść do technikum, skoro ma się szybciej zawód, a liceum zaoczne zawsze można sobie zrobić jakby co), ale po prostu ja przynajmniej w codziennym życiu częściej spotykałam się z tym, że osoby z technikum próbowali wciąż na siłę przekonywać że technikum jest lepsze i że, źle zrobiliśmy, że poszliśmy do liceum.

A z tą znajomą co skończyła zawodówkę, to żeczywiście nie wiadomo co odpowiedzieć, żeby nie urazić.
Ostatnio zmieniony 21 cze 2014, o 19:34 przez katy94, łącznie zmieniany 2 razy.
katy94
Posty: 311
Rejestracja: 19 lip 2012, o 11:51

Re: historia-liceum, technikum, wybór

Post autor: katy94 »

przepraszam, tu był niechcący zdublowany post
Karibu
Posty: 375
Rejestracja: 2 lut 2013, o 11:44

Re: historia-liceum, technikum, wybór

Post autor: Karibu »

ja wybrałam technikum, bo gdy kończyłam gimnazjum nie wiedziałam czy i na jakie studia pójdę, nie wiedziałam - jak to się ładnie i popularnie mówi:-) - kim chcę być. W takiej sytuacji liceum było by mało rozsądne, bo po samym liceum nie wiele bym mogła. W tak: zawód mam.
Kierunek tego technikum to (dlatego je wybrałam) coś co jest chyba moją największą pasją. Pasja ta daje świetne możliwości wręcz (np. teraz jestem gdzie jestem-) Rozwijałam pasję przez cztery. Mogę pracować. Na razie w większości za dobry uśmiech, ale i coś zarobić mi się udało kilka razy. Kiedyś na studiach może będę mogła dorobić:-)


Do matury przygotowałam się sama, na szkołę nie mogłam liczyć. Edukacyjnie dno oceanu (czasem, nie zawsze i nie dla każdego. Wiele uważało, że jest w sam raz). I tak, ktoś pisał, że w technikum jest niższy poziom - tak, jest tak myślę. Choć nie reguła to - są przecież wybitne technikum i złe liceum (przepraszam, nie pamiętam, czy się odmienia końcówki:-)

Faktycznie dużo nauki do zawodowych, zwłaszcza niektóre przedmioty czasochłonne. Ale żeby tam znów aż tak źle to nie!:-) .jak się umiało myśleć i kombinować to minimum pracy własnej i luz. Ogrom nauki w technikum to mit. Przynajmniej u mnie w szkole. I w moim przypadku. A zawodowe przedmioty to już nie to co kiedyś niestety. Teraz to już raczej namiastka

Nie wiem co jest lepsza. Technikum czy liceum. Jak medycyna po pewnie liceum. Z drugiej strony technikum nie jest też takie złe. Tu wielu wie co chce w życiu robić. Ale wielu nie wie i nie wiedzieło gdy wybierało szkołę średnią. Wtedy technikum to lepsza opcja niż liceum tak myślę. Bezpieczniejsza. Gdy podwinie się noga, jest gdzie wracać
lith
Posty: 3117
Rejestracja: 28 wrz 2009, o 22:49

Re: historia-liceum, technikum, wybór

Post autor: lith »

Technikum spoko, pod warunkiem, że ma sie do wyboru technikum, które coś sobą prezentuje. U mnie w mieście niestety technika to zupełne dno. To, że przedmioty ogólne leżą to nic dziwnego, ale niestety z zawodowymi mają nie lepiej - w informatycznym tną w quejki, w gastronomicznym gotują kisiel z torebki potem taki papierek mogą sobie zwinąć w rurkę i .

Poza tym ja wychodzę z założenia, że nie ma co sobie samemu utrudniać i komplikować życia. Jak chce iść na studia to nie potrzebuje papierków technika, czy innych pobocznych questów , tylko najkrótszą drogą do celu.
Awatar użytkownika
PatrycjaW94
Posty: 265
Rejestracja: 13 lip 2012, o 14:28

Re: historia-liceum, technikum, wybór

Post autor: PatrycjaW94 »

Ja wybrałam technikum i szczerze przyznaję, ze gdybym mogła wybierać jeszcze raz, to poszłabym nawet do najgorszego, ale liceum. Totalne zero jeśli chodzi o przygotowanie do matury. Może jeszcze do podstawowej ok, ale zdawanie dodatkowych przedmiotów, tym bardziej rozszerzonych jest traktowane jak wydziwianie". Trzeba się uczyć samemu, szkoła nie dość ze nie pomaga, to jeszcze zabiera czas. Ja, żeby nauczyć się do matury, przynosiłam własne książki i po cichutku uczyłam się w kąciku na innych lekcjach, bo nie mogłam znieść poczucia straty czasu.
Mam co prawda teraz tego technika weterynarii (w sumie to będę miała, jeśli zdałam egzamin), ale z pracą i tak są kłopoty. Może rzeczywiście inne technika lepiej funkcjonują i dają bardziej opłacalne zawody, ale ja i tak szczerze odradzam.
Awatar użytkownika
sempervirens
Posty: 156
Rejestracja: 22 lut 2014, o 22:02

Re: historia-liceum, technikum, wybór

Post autor: sempervirens »

Poszedłem do Technikum, choć doradzano mi liceum,wiedziałem, że chcę kontynuować dalszą naukę i iść na studia - więc strata jednego roku, jednak kończąc gimnazjum nie dopuszczałem do myśli innego kierunku niż ten na którym teraz jestem w Technikum. Teraz z perspektywy czasy, tj. 3 lat żałuję tego wyboru. W moim Technikum jest nacisk przede wszystkim na przedmioty zawodowe, ogólne są traktowane po macoszemu. Biologia która jest dla mnie najważniejsza to dno np. po 3 latach nauki większość z klasy nie wie, że Zwierzęta nie posiadają chloroplastów, to przykład z ostatnich dni. Moja nauka biologii i chemii w tej szkole ogranicza się do fakultetów, reszta to własne możliwości. Jedynym plusem tej szkoły jest to, że uświadomiła mi jak bardzo nie chcę wykonywać w przyszłości tego zawodu. Po liceum pewnie chciałbym jego naukę zacząć na studiach, a teraz mam jeszcze drogę odwrotu i możliwość zmian. Technikum niestety zabiera dużo czasu i mało go zostaje na inne zajęcia (chyba, że wystarczy 2 na świadectwie - to można się ślizgać). Jednak kończąc tę szkołę zdaję się dwa egzaminy.
kate27
Posty: 236
Rejestracja: 21 kwie 2013, o 13:42

Re: historia-liceum, technikum, wybór

Post autor: kate27 »

Ja chciałam iść do technikum informatycznego w związku z zainteresowaniami, ale rodzice wyskoczyli, że nie, bo Cię do matury nie przygotują". Efekt jest taki, że faktycznie byłam w liceum, ale na takim profilu, że i tak musiałam się uczyć samodzielnie tego, co było potrzebne na maturę. Trzy lata męczyłam się z rozszerzeniami z przedmiotów, które mnie kompletnie nie interesują (tak szczerze to już nic z tego nie pamiętam), a w to miejsce mogłam się pouczyć czegoś fajnego i ciekawego w technikum.

Jasne, że wypada posiadać jakąś tam ogólną wiedzę z każdego przedmiotu, ale nie będę ukrywać, że spora część tego, co mi kazali wkuwać w liceum chyba (ba, na pewno) mi się do niczego nie przyda?


Cóż.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości