Studia i praca

[infernal_phoenix]

Od pewnego czasu nurtuje mnie temat połączenia studiów dziennych z pracą.

Obecnie pracuję na pół etatu, a od października zaczynam studiować dziennie dietetykę na UM.
Co prawda rozmawiałam z szefem i od października pracowałabym tylko w weekendy. Ale i tak zastanawiam się czy dam radę

Ma ktoś jakieś doświadczenia w tym temacie. POMOCYYY!

[randomlogin]

Tak, i praca w weekendy strasznie koliduje z zajeciami w ciagu tygodnia, no bez roweru nie da rady zupelnie. Jeszcze jakies ciekawe pomysky na reklamy?

[infernal_phoenix]

randomlogin, leżę

Osobiście już nie borykam się z tym problemem, ale jakby ktoś z tu obecnych miał podobny dylemat - co prawda lekko nie jest ale da się połączyć studia z pracą weekendową. Chyba, że chce się miec w indeksie same 5

[oogmeeway]

Po tym jak usuneliście reklamę post randoma wygląda genialnie

[Mårran]

No zaoczne zasadniczo po to są, żeby je godzić z pracą

[Alcesss]

Mi się udaje godzić studia dzienne i pracę, ale oczywiście jest ciężko. Trzeba przyzwyczaić się do zarywania nocy. Mimo wszystko warto! Taki tryb życia uczy zorganizowania, a to przydatna umiejętność na przyszłość. Nagle okazuje się, że robisz podobny projekt, sprawozdanie o połowę krócej, niż przed podjęciem pracy.

[maroony]

Może nie z autopsji, ale z obserwacji znajomych wiem, że praca i studia nie zawsze są dobrym połączeniem. Co raz to więcej wykładowców nie obchodzi fakt, że ktoś musi się sam utrzymać. Albo studiujesz albo pracujesz. Zależy kto jak trafi. Na licencjacie gorzej jest pogodzić te dwie rzeczy, radziłbym skupić się na nauce, a pracę podjąć na studiach drugiego stopnia)

[Larek]

Da się połączyć pracę ze studiami nawet na licencjacie. Tylko musisz dobrze trafić, bo niestety nie dużo jest przedsiębiorców, którzy zaoferują Ci elastyczny czas pracy czy niepełny etat w wymiarze jaki by Ci pasował. Ale da się Może zarwiesz kilka nocy, będziesz marzył o łóżku ale dużo na tym zyskasz. A zorganizowanie będziesz miał w małym palcu

[erkos]

Na pewno dasz sobie radę, jak miałam dwa kierunki potrafiłam więcej zrobić niż miałam tylko jeden. Tak to już jest, że jak masz więcej obowiązków potrafisz się lepiej zorganizować.