Korepetycje z biologii - warto?
Korepetycje z biologii - warto?
Witam serdecznie!
Jestem przyszłoroczną maturzystką i param się od dłuższego czasu z pytaniem, czy korepetycje z biologii na pewno są potrzebne, by zdać maturę z biologii na tyle, by dostać się na kierunek lekarski. Czy może lepiej uczyć się samemu, rozwiązywać arkusze, mając odpowiedni klucz i nie tracić czasu na dojazd do korepetytora/korepetytorki.
Proszę o opinie i z góry dziękuję
Jestem przyszłoroczną maturzystką i param się od dłuższego czasu z pytaniem, czy korepetycje z biologii na pewno są potrzebne, by zdać maturę z biologii na tyle, by dostać się na kierunek lekarski. Czy może lepiej uczyć się samemu, rozwiązywać arkusze, mając odpowiedni klucz i nie tracić czasu na dojazd do korepetytora/korepetytorki.
Proszę o opinie i z góry dziękuję
Re: Korepetycje z biologii - warto?
Chyba nie uległaś temu przesądowi, że bez korepetycji nie napiszesz dobrze, co? Ja nie mam korepetycji i sobie świetnie radzę bo wystarczy tylko wytrwałość i samodyscyplina, a bez niej to nawet najlepsze korepetycje Ci nie pomogą. Tym samym, co na takich korepetycjach można robić? Korepetytor/korepetytorka ciągnie hajs a ty i tak musisz wkuć to co trzeba wkuć. Biologia to nie chemia.
btw. Mam koleżankę której brat chodził podobno do najlepszej korepetytorki w mieście przez całe 2 lata, i że ona warta jest swojej ceny. Efekt? Dostał się na medycynę.
.
.
Zapomniała tylko powiedzieć, że do jednej z gorszych polskich uczelni i do tego na niestacjonarne W tym z tego co wiem, podchodził jeszcze raz do matury i znów klapa.
Podsumowując, nie daj się przegadać tym co chodzą na korki, że nie uda Ci się napisać matury. Mój brat zdawał 4 rozszerzenia pol/his/wos/ang z wynikiem 90%+ ze wszystkiego. Fakt, siedział po nocach ale jak widać opłaciło mu się to.
Podsumowując korepetycje z biologii - nie, a z chemii? Zależy od twoich potrzeb. Ale pamiętaj! Bez samodyscypliny, chęci i wytrwałości to nawet cały sztab korepetytorów Ci nie pomoże
Powodzenia w nauce
btw. Mam koleżankę której brat chodził podobno do najlepszej korepetytorki w mieście przez całe 2 lata, i że ona warta jest swojej ceny. Efekt? Dostał się na medycynę.
.
.
Zapomniała tylko powiedzieć, że do jednej z gorszych polskich uczelni i do tego na niestacjonarne W tym z tego co wiem, podchodził jeszcze raz do matury i znów klapa.
Podsumowując, nie daj się przegadać tym co chodzą na korki, że nie uda Ci się napisać matury. Mój brat zdawał 4 rozszerzenia pol/his/wos/ang z wynikiem 90%+ ze wszystkiego. Fakt, siedział po nocach ale jak widać opłaciło mu się to.
Podsumowując korepetycje z biologii - nie, a z chemii? Zależy od twoich potrzeb. Ale pamiętaj! Bez samodyscypliny, chęci i wytrwałości to nawet cały sztab korepetytorów Ci nie pomoże
Powodzenia w nauce
Re: Korepetycje z biologii - warto?
Od tego roku mam dużo znajomych na lekarskim i większość z nich to osoby, które chodziły na korepetycje, ale maturę napisali przeciętnie 77-82%, podobnie jak osoby, które na korki nie chodziły.
Z kolei w drugiej klasie w mojej szkole, też większość brała korki i to u tych samych nauczycieli, co ludzie z mojej klasy, i napisali lepiej 85-92. Oczywiscie byly tez wyjatki, ktore napisaly lepiej niz wszyscy bez korepetycji.
To tylko przyklad, ale wniosek jest jeden. Nie ma reguly. To jak napiszesz mature zalezy od Ciebie i Twoich indywidualnych zdolnosci, nauczyciela w szkole i od tego czy naprawde solidnie bediesz uczyc sie i do matury i przygotowywac na korki. Bo sa osoby, ktore chodza, zeby chodzic.
Z kolei w drugiej klasie w mojej szkole, też większość brała korki i to u tych samych nauczycieli, co ludzie z mojej klasy, i napisali lepiej 85-92. Oczywiscie byly tez wyjatki, ktore napisaly lepiej niz wszyscy bez korepetycji.
To tylko przyklad, ale wniosek jest jeden. Nie ma reguly. To jak napiszesz mature zalezy od Ciebie i Twoich indywidualnych zdolnosci, nauczyciela w szkole i od tego czy naprawde solidnie bediesz uczyc sie i do matury i przygotowywac na korki. Bo sa osoby, ktore chodza, zeby chodzic.
- KatarzynaZSDM
- Posty: 644
- Rejestracja: 11 kwie 2013, o 12:52
Re: Korepetycje z biologii - warto?
Ja chodziłam na korepetycje z biologii i bardzo sobie chwalę. Napisałam maturę na 87%, więc te indywidualne lekcje bardzo mi się przydały. Tylko przy szukaniu korepetytora z biologii trzeba znać jego tok pracy, ponieważ nie każdy się sprawdza. Moja pierwsza nauczycielka przerabiała ze mną działy po kolei co nie było dobrym planem. Druga natomiast, kazała mi się nauczyć danego tematu na lekcję a potem u niej robiłyśmy zadania. Nauczyła mnie trafienia w klucz, zwracała uwagę na istotne fakty, tego czego nie było w podręczniku a się zdarzało na maturze tłumaczyła dokładnie. Pokazała mi kilka technik zapamiętywania wiadomości. Ogólnie była super
Re: Korepetycje z biologii - warto?
A Ty chyba nie uległeś przesądowi, że są gorsze uczelnie medyczne, na których studiować to jest jakaś wielka ujma na honorze, co?Willson pisze: Zapomniała tylko powiedzieć, że do jednej z gorszych polskich uczelni i do tego na niestacjonarne
Medykalna, nie, korki nie są niezbędne, żeby dobrze napisać maturę - to było już wiele razy na tym forum podkreślane. Ale jeśli ktoś ma potrzebę uczenia się pod okiem dobrego korepetytora, to taka inwestycja może być dobrą opcją, ja nie mam nic przeciwko.
- Smile_Forever
- Posty: 1239
- Rejestracja: 17 sty 2013, o 18:41
Re: Korepetycje z biologii - warto?
Korepetycje są zdecydowanie kwestią indywidualną, niektórzy ich wcale nie muszą brać, bo są w stanie się samodzielnie przygotować do matury, inni potrzebują kogoś, kto ich pokieruje . Zawsze można wziąć kilka lekcji, aby korepetytor naprowadził na właściwy, maturalny tok myślenia lub wyjaśnił tematy, z którymi ma się największy problem. Jeśli tylko korki pomagają w nauce - jest to zdecydowanie dobra inwestycja, jak każda ułatwiająca dostanie się na wymarzone studia .
Re: Korepetycje z biologii - warto?
Skisłem.Willson pisze:Zapomniała tylko powiedzieć, że do jednej z gorszych polskich uczelni i do tego na niestacjonarne
Co do tematu, bez korków też da się spokojnie wyciągnął dobry wynik, wszystko zależy od Ciebie i twoich możliwości, które sama musisz ocenić. Znam osoby, które chodziły i się dostały, i takie które bez korków dały rady. Nie ma reguły.
Re: Korepetycje z biologii - warto?
indywidualnie trzeba pracować, jasna sprawa, ale przydaje się też praca w grupie, słyszałam ostatnio o takich zajęciach własnie, chyba gdzieś na kołłątaja w lublinie, podobno fajny sprzęt mają do tych zajęć i jeszcze jacyś ludzie z medycznego to prowadzą, pójdę zobaczyć co to
EDIT: (DM)
DM.
EDIT: (DM)
nowa11 pisze:jako przygotowanie do matury z biologii polecam zajęcia prowadzone przez pracowników UM w centrum nauki creator na kołłątaja!
nowa11 pisze:w przygotowaniu do olimpiady z chemii może pomóc centrum nauki creator, które organizuje kursy przygotowujące do matury pod kątem studiów medycznych, polecam!
nowa11 pisze:słyszałam że anatomia to jest dopiero problem z zaliczeniem. dużo trzeba wkuwać, ale też dodatkowo wiele rzeczy trzeba zrozumieć, jak to funkcjonuje, jakie procesy zachodzą i tu jest problem. ostatnio doszły mnie słuchy że powstaje w lublinie centrum symulacji gdzieś na kołłataja i tam mają jakies zajęcia prowadzić i chyba się zapisze bo już próbuje wszystkiego
nowa11 pisze:studenci pierwszego roku polecam kurs z symulacji medycznych, więcej na zdajnamedycyne.pl
A ja polecam zapoznać się z regulaminem forum. Bo za następny spam - będzie ban.nowa11 pisze:Studentom pierwszego roku z racji ciężkiego egzaminu polecam doszkolenie się w praktyce, by łatwiej analizować problemy i wyciągać wnioski, kurs z symulacji medycznych prowadzony przez kadrę z UM, naprawdę dużo daje!
DM.
Re: Korepetycje z biologii - warto?
A ja mam takie pytanie, bo mierzwi mnie jeden problem.
Generalnie planuję sama przygotować się do matury - zwłaszcza z biologii. Nigdy nie sprawiała mi ona większych problemów, jak i nie wyobrażam sobie za bardzo korepetycji z biologii. Szkoda mi na nie czasu i pieniędzy - w tym samym czasie przerobię temat sama.
Pytanie jednak, co zrobić w przypadku zadań? Chodzi mi o sprawdzanie ich poprawności - nie mam jeszcze dokładnie tego obycia, jak dokładnie formułować odpowiedzi, właśnie tego jak pisać pod klucz". Wiedzę mam, sama ją zdobywam - no ale właśnie, można znać odpowiedź na pytanie, ale błędnie je sformułować lub napisać coś przeinaczając to. Nurtuje mnie, jak sprawdzić ich poprawność?
Generalnie planuję sama przygotować się do matury - zwłaszcza z biologii. Nigdy nie sprawiała mi ona większych problemów, jak i nie wyobrażam sobie za bardzo korepetycji z biologii. Szkoda mi na nie czasu i pieniędzy - w tym samym czasie przerobię temat sama.
Pytanie jednak, co zrobić w przypadku zadań? Chodzi mi o sprawdzanie ich poprawności - nie mam jeszcze dokładnie tego obycia, jak dokładnie formułować odpowiedzi, właśnie tego jak pisać pod klucz". Wiedzę mam, sama ją zdobywam - no ale właśnie, można znać odpowiedź na pytanie, ale błędnie je sformułować lub napisać coś przeinaczając to. Nurtuje mnie, jak sprawdzić ich poprawność?
Re: Korepetycje z biologii - warto?
Nie sprawdzisz tego sobie sama, bo w zbiorach zadań nie ma wszystkich wariantów odpowiedzi np. w witowskim. Jedyne kto ci moze to sprawdzic to nauczyciel/egzaminator, ale z kazdym zadaniem do takiego nie polecisz.Cynamonek pisze:A ja mam takie pytanie, bo mierzwi mnie jeden problem.
Pytanie jednak, co zrobić w przypadku zadań? Chodzi mi o sprawdzanie ich poprawności - nie mam jeszcze dokładnie tego obycia, jak dokładnie formułować odpowiedzi, właśnie tego jak pisać pod klucz". Wiedzę mam, sama ją zdobywam - no ale właśnie, można znać odpowiedź na pytanie, ale błędnie je sformułować lub napisać coś przeinaczając to. Nurtuje mnie, jak sprawdzić ich poprawność?
Jeśli uczysz sie sama, to mysle ze kluczową sprawą jest nie stosowanie zadnej taryfy ulgowej w sprawdzaniu swoich zadan. Tzn, patrzysz czy uzylas słów kluczy o ktorych mowa w zadaniu - najlepiej jest formulowac odpowiedz odwracajac pytanie i uzywanie tych samych sformulowan ktore sa w nim zawarte - wtedy masz pewnosc ze piszesz o tym o co cie pytaja.
Jak udzielasz odpowiedzi na jakies pytanie wiedzowe, to podawaj wszystkie funkcje np. hormonu itp. Teraz w maturze grudniowej próbnej, bylo np zadanie z transportem w roslinie i uzasadnic po czym sie poznaje ze to jest roslina okrytonasienna. Napisalem ze po rurkach sitowych (nie dodajac jeszcze ze po naczyniach) i zadanie wyzerowane:)
Z drugiej strony nie przesadzac w druga strone, tzn nie byc nadgorliwym i nie pisac tego o co cie nie pytaja szpanując, bo sie idzie latwo wkopac.
To są takie główne wskazówki których sie trzymam, i z powodzeniem.
Jak sobie zadania sprawdzasz to nie mow sobie ze aha, wiedzialam o co chodzi ale nie napisalam bo to najgorsze co mozesz zrobic. Na maturze tez mozesz zrobic glupie bledy mimo swojej wiedzy a nikt ci punktu nie wroci. Jak sobie bedziesz obcinac punkty krytycznie to bedziesz na to uwage wieksza zwracac.
Ja korzystam ze zbioru witowskiego z biologii i np. duzo osob krytykuje bo sa niepotrzebne zadania i ponad poziom itp itd. Ale: a) sa zadania maturalne z zeszlych lat, a wiec sa do nich odpowiedzi dodatkowo w kluczach odpowiedzi z CKE na internecie, wiec moge sobie dokladniej sprawdzic, b) samo rozkminianie trudniejszych zadan daje zawsze jakis profit, nawet jak go nie rozwiazesz samemu to zawsze cos zapamietasz.
Re: Korepetycje z biologii - warto?
Też się zastanawiałem nad korepetycjami, gdyż mam wątpliwość:
czy udzielenie poprawnej merytorycznie odpowiedzi, zwięzłej, bez niedomówień, ale z zawartym innym słownictwem niż w kluczu jest zerowane?
Czy ten klucz jest na tyle bezwzględny", że dyskwalifikuje poprawną, precyzyjną odpowiedź, ale ułożoną z innymi słowami?
Tutaj pies pogrzebany, bo z biologią sobie radzę bezproblemowo, odpowiedzi na zadania daję dobre zazwyczaj (np. podczas lekcji), ale przeraża mnie opcja, że podanie innego zdania niż w kluczu. (jednocześnie zgodnrgo z prawdą i na temat) może dyskwalifikować odpowiedź.
czy udzielenie poprawnej merytorycznie odpowiedzi, zwięzłej, bez niedomówień, ale z zawartym innym słownictwem niż w kluczu jest zerowane?
Czy ten klucz jest na tyle bezwzględny", że dyskwalifikuje poprawną, precyzyjną odpowiedź, ale ułożoną z innymi słowami?
Tutaj pies pogrzebany, bo z biologią sobie radzę bezproblemowo, odpowiedzi na zadania daję dobre zazwyczaj (np. podczas lekcji), ale przeraża mnie opcja, że podanie innego zdania niż w kluczu. (jednocześnie zgodnrgo z prawdą i na temat) może dyskwalifikować odpowiedź.
Re: Korepetycje z biologii - warto?
Weyland, jakbys sie tym naprawde zainteresowal to bys sobie spojrzal w przykladowy schemat oceniania z biologii i tam masz wszystko napisane.
Tutaj przykład z matury majowej 2014.
Ja np. teraz w próbnej grudniowej cke w zadaniu, dlaczego surowica jest podawana do krwi a nie doustnie, napisalem cos w stylu, ze z ukladu pokarmowego dluzej by sie wchlaniala o ile nie zostalaby wczesniej strawiona. Oczywiście moja babka z biologii mi tego nie zaliczyla, bo surowica zawsze zostanie strawiona i uznala to juz za blad d
Tutaj przykład z matury majowej 2014.
Chyba nie sądziłeś, że każdy maturzysta będzie pisał słowo w słowo to co jest w kluczu? Możesz pisać swoimi słowami ale musisz napisać to o co im chodzi, a odpowiedź jest zazwyczaj jedna. Chyba, że jest coś w stylu: Podaj najbardziej prawdopodobne wyjaśnienie, tego, że bla bla bla, to wtedy powinni zaliczyć każdą odpowiedź która ma sens, związek z tematem i nie ma w niej błędów merytorycznych albo w której ty wykazujesz się niewiedzą.Przykład poprawnej odpowiedzi:
Komórki zewnątrzwydzielnicze trzustki wytwarzają enzymy trawienne/proenzymy, które są białkami syntetyzowanymi na rybosomach siateczki śródplazmatycznej szorstkiej, dlatego jest
ona w tych komórkach silnie rozbudowana.
1 p.– za poprawne wykazanie związku między funkcją komórek zewnątrzwydzielniczych trzustki, czyli wytwarzaniem enzymów trawiennych lub białek enzymatycznych,a miejscem ich syntezy na szorstkiej siateczce śródplazmatycznej/rybosomach związanych z siateczką wewnątrz plazmatyczną
0 p.– za odpowiedź, która nie uwzględnia funkcji komórek zewnątrzwydzielniczych trzustki,czyli wytwarzania enzymów trawiennych, np. odnoszącą się wyłącznie do miejsca wytwarzania białek, lub odpowiedź merytorycznie niepoprawną,np. dotyczącą
wytwarzania hormonów, lub brak odpowiedzi
Ja np. teraz w próbnej grudniowej cke w zadaniu, dlaczego surowica jest podawana do krwi a nie doustnie, napisalem cos w stylu, ze z ukladu pokarmowego dluzej by sie wchlaniala o ile nie zostalaby wczesniej strawiona. Oczywiście moja babka z biologii mi tego nie zaliczyla, bo surowica zawsze zostanie strawiona i uznala to juz za blad d
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
Czy warto brać udział w tym kursie maturalnym z biologii?
autor: martynaxxy » 6 kwie 2021, o 20:00 » w Matura z Biologii - 0 Odpowiedzi
- 8759 Odsłony
-
Ostatni post autor: martynaxxy
6 kwie 2021, o 20:00
-
-
-
Czy warto czytaćk siążki typu Molekularne podłoże biologii
autor: mciu » 13 kwie 2018, o 20:11 » w Matura i egzaminy na uczelnie - 1 Odpowiedzi
- 6660 Odsłony
-
Ostatni post autor: Mårran
14 kwie 2018, o 20:38
-
-
- 2 Odpowiedzi
- 6759 Odsłony
-
Ostatni post autor: viktorohm
21 cze 2015, o 11:21
-
- 1 Odpowiedzi
- 4997 Odsłony
-
Ostatni post autor: Sokol
3 cze 2016, o 17:39
-
- 0 Odpowiedzi
- 3342 Odsłony
-
Ostatni post autor: makao
11 sie 2015, o 11:38
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości