Czy serce ssie krew?

Masz problem z biologią na lekcjach? Czegoś nie rozumiesz? Potrzebujesz pomocy w rozwiązaniu zadań? Napisz o tym na forum!
Awatar użytkownika
Hymenophyllum
Posty: 123
Rejestracja: 12 sty 2012, o 14:38

Czy serce ssie krew?

Post autor: Hymenophyllum »

Moja nauczycielka mówi : serce nie ssie krwi. Hoser mówi : skurcz komór powoduje zassanie krwi do przedsionków. Kto ma rację?

Nie twierdzę, że serce jest pompą ssącą, absolutnie. Chodzi mi jedynie o to czy, można powiedzieć, że serce ssie krew.
Adax82
Posty: 1519
Rejestracja: 2 lis 2013, o 19:42

Re: czy serce ssie krew?

Post autor: Adax82 »

Hymenophyllum,
Jest to pewnego rodzaju gra słów albo skrót myślowy. Nie rozstrzygną tego ani biolodzy ( bo to nie ta materia ) ani matematycy ( bo najwyżej potrafią to obliczyć ) ani chemicy ( bo nie jest to żaden proces chemiczny ), a odpowiedzą Ci fizycy ( jakim jestem przedstawicielem ): proces ssania polega na wytworzeniu pewnego podciśnienia w układzie maszyny ( pompy ), żeby płyn zechciał przepłynąć do maszyny, w niej został ściśnięty i wypchany dalej poprzez nadanie mu dodatkowego ciśnienia ( bardzo to nieprofesjonalny opis ale czytelny ).
Serce jest - w ujęciu mechanicznym i termodynamicznym - pompą ssąco-tłoczącą. lub pompą jelitkową ( to taki żargon mechaników, określający pewien określony typ pompy ssąco-tłoczącej i kompletnie niezrozumiały dla osobników z poza tematu ) Jak ktoś chce bliższych danych czy dlaczego tak? - jest to czekam na zapytania.
p.s. Płyny dzielą się na gazy i ciecze. Procesy sprężania/przetłaczania są zupełnie inne dla gazów i cieczy. Także w odniesieniu co do samego ssania i sprężania.
Awatar użytkownika
Erick
Posty: 1560
Rejestracja: 15 paź 2009, o 18:40

Re: czy serce ssie krew?

Post autor: Erick »

Początkowo tak ludzie myśleli, że serce ssie krew, jednak wraz z rozwojem anatomii i głownie dzięki zasługom Harveya dla tej dziedziny, poprawiono tę błędną tezę. Mówienie, że serce ssie krew jest błędne i raczej wystrzegałbym czegoś takiego na maturze, nawet jeżeli jest użyte jako skrót myślowy.
Adax82
Posty: 1519
Rejestracja: 2 lis 2013, o 19:42

Re: Czy serce ssie krew?

Post autor: Adax82 »

Erick,
Ja nie mówię co myślą ( egzaminatorzy ) na maturze z biologi. Ja mówię co myślą technicy i nie jest to domeną biologi/anatomii. Biolodzy niechaj mówią co chcą ale niechaj obronią swoją tezę na dowolnym wydziale mechanicznym dowolnej uczelni. Życzę sukcesów ( które nie nastąpią ). Jeśli jednak podtrzymujesz swoje zdanie to po prostu potwierdź to należytymi obliczeniami. Życzę sukcesów ( które nie nastąpią ). Sorry, ale biolodzy z zasady nie znają się na budowie pomp. Tak dla rozważenia: równanie ( dotyczące hydrauliki ) Bernouliego. I cóż tam mamy w kontekście rzeczonego posta.? odpowiedź na to zagadnienie, chociaż odpowiedź ta będzie nieczytelne dla większości.
A i jeszcze jedno wskazanie: ruch wszelkiego płynu odbywa się na skutek różnicy ciśnień. Do komory serca nie wpłynie nic jeśli w niej nie panuje odpowiednio niższe ciśnienie niż w otoczeniu. Samo otwarcie zastawki serca nie wystarczy do uzyskania przepływu krwi. Bo zastawka to tylko zawór zwrotny. Musi nastąpić zjawisko niższego ciśnienia w komorze serca niż ciśnienia w otoczeniu. I jest to ściśle ( i trywialnie proste ) wyliczalne.
Erick, ja nie polemizuję z biologią/fizjologią/medycyną - na której nie znam się. Ja polemizuję z techniką/hydrauliką/fizyką - na której cokolwiek znam się.
.a jeśli pomyliłem tutaj komorę z przedsionkiem serca w rzeczonym procesie - to złóż to na karb mojej niewiedzy z zakresu biologii/fizjologi. Nie zmieni to jednak niczego w kwestii sentencji wyroku"
AnnaWP
Posty: 3453
Rejestracja: 24 wrz 2010, o 12:58

Re: Czy serce ssie krew?

Post autor: AnnaWP »

Trudno mi się wypowiadać, ale z gruntu fizjologii roślin:
ruch płynów nie jest oparty wyłącznie na tłoczeniu, bardzo zgrabnie ulega ssaniu, co wynika z cech fizycznych wody, głównie kohezji. Woda nie chce się rozciągnąć, stąd różnica ciśnień wywołuje przepływ, co widać w strzykawce.
Czynnikiem limitującym dla sił ssących jest głównie odporność ścian naczyń, dlatego w tkankach roślinnych ściany naczyń są wzmocnione ligniną. Jak to się ma do naczyń krwionośnych? No właśnie chyba słabo. Spadek ciśnienia wiąże się - z tego co wiem - z ryzykiem zapadnięcia naczyń. Preparaty krwiozastępcze mają na celu właśnie ustabilizowanie ciśnienia tak, aby nie doszło do takiej katastrofy, bo nie mają udziału w transporcie tlenu.
Przydałaby się opinia fizjologa zwierząt.
Adax82
Posty: 1519
Rejestracja: 2 lis 2013, o 19:42

Re: Czy serce ssie krew?

Post autor: Adax82 »

Próbowałem wyobrazić sobie jaka mogła być przyczyna konkluzji, że serce nie ssie krwi. Nie chcę Wam mieszać, czym jest ciśnienie statyczne, dynamiczne, spiętrzenia, otoczenia czy bezwzględne. W całym krwioobiegu panuje nadciśnienie względem otoczenia ( w jakim żyjemy ) gdyż zarówno ciśnienie skurczowe jak i rozkurczowe są wyższe od atmosferycznego, co zaobserwujemy gdy uszkodzimy naczynie krwionośne - krew wypływać będzie zawsze. To sprawia wrażenie, że krew sama napływa do serca skoro ma już jakieś ciśnienie i nie potrzeba zasysać jej. Nic bardziej błędnego. Z punktu widzenia odizolowanego układu jakim jest zamknięty krwioobieg, serce musi zasysać płyn, podnieść jego ciśnienie i przetłoczyć dalej. Tak jak pisałem wcześniej, rozważając proces na gruncie mechaniki płynów serce stanowi pompę ssąco-tłoczącą.
Nie przeczę ERICK, że moja opinia nie znalazłaby zrozumienia na maturze z z biologii - takie jest zbójeckie prawo egzaminatorów. Ale z drugiej strony oblałbym każdego z egzaminu z mechaniki płynów za stwierdzenie, że pompa jest urządzeniem tylko tłoczącym".
Awatar użytkownika
Erick
Posty: 1560
Rejestracja: 15 paź 2009, o 18:40

Re: Czy serce ssie krew?

Post autor: Erick »

Źle się wyraziłem. Chodziło mi o to, że dawniej traktowano serce jako pompę zasysającą krew, a nie ją pompującą, należy zauważyć, że wtedy fizyka nie była na takim poziomie jak teraz. Uważano, że cały mechanizm pracy serca i krążenia krwi polega na zasysaniu krwi z naczyń obwodowych do serca i to zasysanie było siłą napędową krążenia krwi. Natomiast obecnie wiadomo, że to skurcz serca jest motorem obiegu krwi, co nie zmienia faktu, że jak wyjaśnił Adax82 bez zassania krwi z przedsionków do komór, proces tłoczenia by się nie odbył.
Awatar użytkownika
Erick
Posty: 1560
Rejestracja: 15 paź 2009, o 18:40

Re: Czy serce ssie krew?

Post autor: Erick »

A jednak okazuje się, że serce nie tylko aktywnie pompuje krew, ale także aktywnie ją zasysa (tak aktywnie), przynajmniej w częściowym stopniu. Wynika to z tego, że włókna mięśniowe komory lewej są ułożone spiralnie i potencjał czynnościowy rozprzestrzenia się wzdłuż tej spirali co prowadzi do tego, że końcowa faza skurczu jest także początkową fazą rozkurczu, te dwa stany się zazębiają. Polecam lekturę:

Kod: Zaznacz cały

sciencedirect.com/science/article/pii/S1092912607000075
Także napływ krwi jest nie tylko bierny (rozkurcz serca), ale także aktywny (końcowa faza skurczunapływ krwi do lewej komory)
Jednak na maturze wiadomo, nie polecam się wybijać ponad wiedzę licealną.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości