Dlaczego chcecie zostac lekarzami ?

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
nefertari
Posty: 26
Rejestracja: 10 mar 2013, o 15:56

Dlaczego chcecie zostac lekarzami ?

Post autor: nefertari »

Tak jak w temacie , sama sie nad tym zastanawiam a wiem ze wiele osob na tym forum o tym marzy. Czemu wybraliscie akurat taki kierunek i co was motywuje do skonczenia tych trudnych studiow ?

Trzyszcz
Posty: 886
Rejestracja: 2 sie 2011, o 11:33

Re: Dlaczego chcecie zostac lekarzami ?

Post autor: Trzyszcz »

Pieniądze i prestiż- patrzą na człowieka jak na boga i szanują, oraz troch władza.
Amani
Posty: 485
Rejestracja: 3 lis 2011, o 19:11

Re: Dlaczego chcecie zostac lekarzami ?

Post autor: Amani »

Ciekawe, bo ja się spotkałam z opinią typu, że banda przyglupow liczących na łatwą i szybką kasę idących na te studia. Że jest dokładnie odwrotnie do nagonki która urządzają co roku z zarobkami lekarzy. Ale z tym prestizem lekarzy wśród społeczeństwa to bym polemizowala. Społeczeństwo opluwa lekarzy .Ostatnio usłyszałam newsa o pani doktor kupującej ciuszki w lumpeksie

Argentum
Posty: 313
Rejestracja: 12 kwie 2013, o 18:25

Re: Dlaczego chcecie zostac lekarzami ?

Post autor: Argentum »

Amani pisze:Ciekawe, bo ja się spotkałam z opinią typu, że banda przyglupow liczących na łatwą i szybką kasę idących na te studia. Że jest dokładnie odwrotnie do nagonki która urządzają co roku z zarobkami lekarzy. Ale z tym prestizem lekarzy wśród społeczeństwa to bym polemizowala. Społeczeństwo opluwa lekarzy .Ostatnio usłyszałam newsa o pani doktor kupującej ciuszki w lumpeksie

Do lumpeksów nie takie szychy chodzą.D
Awatar użytkownika
mossa
Posty: 292
Rejestracja: 2 lip 2010, o 11:38

Re: Dlaczego chcecie zostac lekarzami ?

Post autor: mossa »

A co jest nie tak z kupowaniem ciuszków w lumpeksie? Można czasem bardzo fajne rzeczy znaleźć, w niektórych kręgach jest to nawet modne, nie wydaje mi się to szczególnym wyznacznikiem statusu społecznego czy materialnego
lek. mossa
Amani
Posty: 485
Rejestracja: 3 lis 2011, o 19:11

Re: Dlaczego chcecie zostac lekarzami ?

Post autor: Amani »

Mimo wszystko to zdziwiło ludzi. Widocznie myśleli ze zaopatruja się w ekskluzywnych sklepach

Awatar użytkownika
Agher
Posty: 1157
Rejestracja: 11 sie 2009, o 14:35

Re: Dlaczego chcecie zostac lekarzami ?

Post autor: Agher »

Cóż, ja ostatnio czytałem wywiad w którym ktoś próbował wmówić, że lekarz w wieku 27 lat zarabia 40 tysięcy miesięcznie, a za jeden dyżur zarabiają 2 tysiące . Mity o łatwych kokosach po medycynie będą wiecznie żywe .
Awatar użytkownika
Cinereus
Posty: 312
Rejestracja: 7 lut 2009, o 00:36

Re: Dlaczego chcecie zostac lekarzami ?

Post autor: Cinereus »

Przeciętnie to jest 200-400 zł jak się zacznie dyżurować na specjalizacji, w zależności od miejsca pracy i podpisania umowy. W najgorszym wypadku rezydenci się żalą, że dyżurują za darmo, i nie należy to do rzadkości.
Awatar użytkownika
Agher
Posty: 1157
Rejestracja: 11 sie 2009, o 14:35

Re: Dlaczego chcecie zostac lekarzami ?

Post autor: Agher »

Cinereus pisze:Przeciętnie to jest 200-400 zł jak się zacznie dyżurować na specjalizacji, w zależności od miejsca pracy i podpisania umowy. W najgorszym wypadku rezydenci się żalą, że dyżurują za darmo, i nie należy to do rzadkości.
No właśnie. A mity w społeczeństwie i wśród kandydatów na lekarski są rozpowszechnione bardzo mocno .
Optymistycznie
Posty: 21
Rejestracja: 7 lip 2015, o 15:25

Re: Dlaczego chcecie zostac lekarzami ?

Post autor: Optymistycznie »

Dla mnie to niemożliwe, żeby odpowiedzieć na to pytanie jednym zdaniem. Może byłoby łatwiej być altruistą i powiedzieć chce pomagać albo egoistą chce mieć kasę, ale ja musze to trochę rozlozyc na czynniki pierwsze. Jakoś wydaje mi się, że osoby zupełnie nastawione na pomaganie innym mogę znaleźć 1000 innych, łatwiejszych sposobów żeby to robic, bez ponad 10 lat nauki, kiedy pozornie tracisz czas, a ktoś inny wraca z 3 misji w Afryce. Duze pieniądze tez nie są gwarancją po medycynie, nie ukrywajmy, że trzeba być trochę obrotnym, żeby się ustawić w szpitalu albo otworzyć coś swojego. Sam wybór specki juz mówi o nastawieniu kandydata - można iść po mniejszej linii oporu - np. ginekolog, bo szybko i dużo kasuje przy minimalnym stresie, radiologia, bo nie ma kontaktu z pacjentami. Albo można wybrać obszerna internę czy pediatrie, które wymagają większego wkładu pracy, stresująca i odpowiedzialna chirurgie, co z kolei daje nam możliwość pięcia się w górę i robienia specjalizacji II stopnia. Można być maszynka do wpisywania recept albo kimś kto zabiera problemy pacjentów do domu. Samo bycie lekarzem to jedno, ale jest tyle możliwości JAKIM chce się być lekarzem i komu pomagać.
Wracjac do mnie - jako dziecko chciałam pomagać zwierzętom, uwielbiałam je, wiec chciałam zostać weterynarzem, aż do liceum. Może przez słabnącą fascynację zwierzakami, może przez zainteresowanie biologią i człowiekiem (jak to wszystko wewnątrz działa ) od pierwszej liceum myślałam tylko o medycynie. Od tamtej pory tak siebie widzę w przyszłości. Często ludzie mnie pytali dlaczego chce być lekarzem i zwyczajnie nie umiałam na to odpowiedzieć, wydawało mi się to takie naturalne, mowilam: bo nie wyobrażam sobie siebie w innej roli. Póki co doszłam do paru wniosków.
1) jestem ambitna, potrzebuje wyzwań - może nie przejawialo się to w szkole, bo zależało mi tylko na przedmiotach, które mnie interesowały, ale np. sport juz bardziej to potwierdza (pokonywanie własnych barier, dążenie do celu). Jakoś tak z charakteru to wynika, że jestem szczęśliwa, kiedy dążę do bycia dobrym lekarzem. Lubie mieć poczucie celu i znosić trudności, żeby go osiągnąć (może to jakieś ascetyczne skrzywienie :p )
2) plusem w tej pracy jest pomaganie innym, to, że obcuje z ludźmi i mogę dodawać im otuchy, nadziei, czy poprostu się do nich uśmiechać. Moja motywacja jest myśl, że zdobywam wiedzę, kształce się (bo mogę, bo rodziców stać na moje utrzymanie na studiach, bo nie wszyscy mają takie mozliwosci/warunki), żeby potem pomagać ludziom, którzy tego potrzebują. Taki ukłon w stronę ludzi, bo wiem, że nie wszyscy żyją w dobrobycie, dlatego (egoistyczne to zabrzmi) myślę, że marnowalabym potencjał robiąc coś innego. Tak jak każdy bogaty dzieciak marnuje swój potencjał, kiedy wybiera prace bez znaczenia, bo i tak mam kasę i mogę pławić się w luksusie, to po co mam się męczyć. Podziwiam osoby, które się uczą i dodatkowo pracują, żeby stać ich było na utrzymanie się na studiach - wszystkim takim ludziom z charakterem chętnie przybiję high five
3) kasa - dużą czy mała, lekarz nie jest w stanie z niej w pelni skorzystać, spędzając długie godziny na dyzurach, ale nie o to chodzi. Ważne, że ona jest, bo nie powiecie mi chyba, że pieniądze w życiu nie są potrzebne? Może nie w moim stylu są drogie zegarki czy najnowsze porsche, ale chciałabym zwiedzić trochę świata. Wiem, że dla wielu osób dużą kasa jest główną motywacja w dążeniu do medycyny i niestety trzeba przyznać, że przy obecnej sytuacji w Polsce nie jest to nic dziwnego. Ludzie pchają się na prestiżowe kierunki drzwiami i oknami lub wyjeżdżają za granicę - praktycznie dwie utarte drogi w obawie przed życiem jako niewolnik pieniądza. Smutne i dlatego takich lekarzy nie unikniemy. Można jedynie zaapelowac: jeśli już chcecie mieć tą kasę to chociaz bierzcie ja za dobrze wykonana robote.
Połączenie tych trzech punktów będzie moja odpowiedzią - Chce być lekarzem, bo mogę robić coś ważnego, rozwijać się, pomagając innym a przy tym zarobić dość, żeby spełnić swoje marzenia. (Czyżby udało się w jednym zdaniu? )
Nie będzie łatwo, ale będzie warto!

Awatar użytkownika
Agher
Posty: 1157
Rejestracja: 11 sie 2009, o 14:35

Re: Dlaczego chcecie zostac lekarzami ?

Post autor: Agher »

można iść po mniejszej linii oporu - np. ginekolog, bo szybko i dużo kasuje przy minimalnym stresie,
Z tą ginekologią to bym tak nie szalał, że to mniejsza linia oporu". Zanim się do tego etapu dojdzie to jest bardzo, bardzo ciężko, zwłaszcza na położnictwie.
Optymistycznie
Posty: 21
Rejestracja: 7 lip 2015, o 15:25

Re: Dlaczego chcecie zostac lekarzami ?

Post autor: Optymistycznie »

Wiadomo, dlatego jest w cudzysłowie. Trudno napisać tak o jakiejkolwiek specjalizacji, że jest lekka - brzmi to trochę śmiesznie w odniesieniu do ogromu nauki i pracy )

nefertari
Posty: 26
Rejestracja: 10 mar 2013, o 15:56

Re: Dlaczego chcecie zostac lekarzami ?

Post autor: nefertari »

Optymistycznie pisze:Dla mnie to niemożliwe, żeby odpowiedzieć na to pytanie jednym zdaniem. Może byłoby łatwiej być altruistą i powiedzieć chce pomagać albo egoistą chce mieć kasę, ale ja musze to trochę rozlozyc na czynniki pierwsze. Jakoś wydaje mi się, że osoby zupełnie nastawione na pomaganie innym mogę znaleźć 1000 innych, łatwiejszych sposobów żeby to robic, bez ponad 10 lat nauki, kiedy pozornie tracisz czas, a ktoś inny wraca z 3 misji w Afryce. Duze pieniądze tez nie są gwarancją po medycynie, nie ukrywajmy, że trzeba być trochę obrotnym, żeby się ustawić w szpitalu albo otworzyć coś swojego. Sam wybór specki juz mówi o nastawieniu kandydata - można iść po mniejszej linii oporu - np. ginekolog, bo szybko i dużo kasuje przy minimalnym stresie, radiologia, bo nie ma kontaktu z pacjentami. Albo można wybrać obszerna internę czy pediatrie, które wymagają większego wkładu pracy, stresująca i odpowiedzialna chirurgie, co z kolei daje nam możliwość pięcia się w górę i robienia specjalizacji II stopnia. Można być maszynka do wpisywania recept albo kimś kto zabiera problemy pacjentów do domu. Samo bycie lekarzem to jedno, ale jest tyle możliwości JAKIM chce się być lekarzem i komu pomagać.
Wracjac do mnie - jako dziecko chciałam pomagać zwierzętom, uwielbiałam je, wiec chciałam zostać weterynarzem, aż do liceum. Może przez słabnącą fascynację zwierzakami, może przez zainteresowanie biologią i człowiekiem (jak to wszystko wewnątrz działa ) od pierwszej liceum myślałam tylko o medycynie. Od tamtej pory tak siebie widzę w przyszłości. Często ludzie mnie pytali dlaczego chce być lekarzem i zwyczajnie nie umiałam na to odpowiedzieć, wydawało mi się to takie naturalne, mowilam: bo nie wyobrażam sobie siebie w innej roli. Póki co doszłam do paru wniosków.
1) jestem ambitna, potrzebuje wyzwań - może nie przejawialo się to w szkole, bo zależało mi tylko na przedmiotach, które mnie interesowały, ale np. sport juz bardziej to potwierdza (pokonywanie własnych barier, dążenie do celu). Jakoś tak z charakteru to wynika, że jestem szczęśliwa, kiedy dążę do bycia dobrym lekarzem. Lubie mieć poczucie celu i znosić trudności, żeby go osiągnąć (może to jakieś ascetyczne skrzywienie :p )
2) plusem w tej pracy jest pomaganie innym, to, że obcuje z ludźmi i mogę dodawać im otuchy, nadziei, czy poprostu się do nich uśmiechać. Moja motywacja jest myśl, że zdobywam wiedzę, kształce się (bo mogę, bo rodziców stać na moje utrzymanie na studiach, bo nie wszyscy mają takie mozliwosci/warunki), żeby potem pomagać ludziom, którzy tego potrzebują. Taki ukłon w stronę ludzi, bo wiem, że nie wszyscy żyją w dobrobycie, dlatego (egoistyczne to zabrzmi) myślę, że marnowalabym potencjał robiąc coś innego. Tak jak każdy bogaty dzieciak marnuje swój potencjał, kiedy wybiera prace bez znaczenia, bo i tak mam kasę i mogę pławić się w luksusie, to po co mam się męczyć. Podziwiam osoby, które się uczą i dodatkowo pracują, żeby stać ich było na utrzymanie się na studiach - wszystkim takim ludziom z charakterem chętnie przybiję high five
3) kasa - dużą czy mała, lekarz nie jest w stanie z niej w pelni skorzystać, spędzając długie godziny na dyzurach, ale nie o to chodzi. Ważne, że ona jest, bo nie powiecie mi chyba, że pieniądze w życiu nie są potrzebne? Może nie w moim stylu są drogie zegarki czy najnowsze porsche, ale chciałabym zwiedzić trochę świata. Wiem, że dla wielu osób dużą kasa jest główną motywacja w dążeniu do medycyny i niestety trzeba przyznać, że przy obecnej sytuacji w Polsce nie jest to nic dziwnego. Ludzie pchają się na prestiżowe kierunki drzwiami i oknami lub wyjeżdżają za granicę - praktycznie dwie utarte drogi w obawie przed życiem jako niewolnik pieniądza. Smutne i dlatego takich lekarzy nie unikniemy. Można jedynie zaapelowac: jeśli już chcecie mieć tą kasę to chociaz bierzcie ja za dobrze wykonana robote.
Połączenie tych trzech punktów będzie moja odpowiedzią - Chce być lekarzem, bo mogę robić coś ważnego, rozwijać się, pomagając innym a przy tym zarobić dość, żeby spełnić swoje marzenia. (Czyżby udało się w jednym zdaniu? )
Nie będzie łatwo, ale będzie warto!

Dzieki za super odpowiedz , dalo do myslenia )

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 6 gości