Chemia dla zielonego człowieka :D

[Herbata]

Witam Wszystkich serdecznie! Jestem tutaj po raz pierwszy i założę się, że nie po raz ostatni Od początku moich lat interesowałem się Światem w różnoraki sposób i jak to zwykle bywa zainteresowanie to zaczęło wtapiać się w tematy szeroko dogłębne. Na wstępie była przyroda poznawana głównie doświadczeniem. Ogół Życia przedstawiał mi się w formie robaków, zwierząt i roślin, które mogłem spotkać doświadczając Życia jako młody człowiek. Wkrótce nadeszła faza dorosłości, gdzie wszelkie fascynacje należy (podobno ) odstawić na bok i zająć się rzeczami istotnymi. Teraz wiem, że to nie prawda. Nie będę was męczył opowieściami co ważnym jest a co nie ( chyba, że tego zapragniecie) lecz mam do was małą prośbę drodzy Chemicy Ale zacznijmy od początku.

Kilka dni temu ma Luba, która prawdopodobnie towarzyszyć będzie przy boku mym w momencie składanie przysięgi na ślubnym kobiercu oświadczyła:
- Znasz kogoś kto kmini chemie?
- Tak, mnie! - Rzekłem z dumą.
- Doskonale, wytłumacz mi o co chodzi w tych zadaniach (po prostu ma zajęcia z chemii na studiach) - odpowiedziała.
I wtedy zdałem sobie sprawę z dramatycznej sytuacji, w której się znalazłem. Od liceum ( a było to dosyć dawno) nie robiłem nic w kierunku małego Świata", który tworzy ten duży Świat". Przez lata zgłębiałem tematy makrokosmosu wielkich wydarzeń fizyki matematyki historii sztuki oraz naturę ludzkiego umysłu - teorii dosłownie wszystkiego. Niestety gdzieś w tym wszystkim zgubiłem prostą a jednocześnie tak ważną praktykę. Praktykę, która potrafi dać nam zrozumienie, rzeczy najprostszych. Praktykę, która objaśnia wszelaką teorię. Tą praktyką są wzory i obliczenia umykające z kreatywnego umysłu każdego fantasty niczym bąbelki CO2 ze szklanki Coca-Coli D Nie są to rzeczy proste dla typowego teoretyka. Dlatego też odpowiedziałem:
- Muszę nad tym pomyśleć i jutro Ci to wszystko wyjaśnię.
Teraz już widzicie jak wygląda moje położenie. Nie ma bata, żeby kobieta mego Życia zawiodła się na mych obietnicach. To dla mnie bardzo istotne i jeśli nie Wy mi pomożecie to zrobi to ktoś inny ale nie spocznę dopóty, dopóki poniższe zadania nie będą rozwiązane z wyjaśnieniem! Tak więc wnoszę do was moi drodzy Chemicy, napiszcie mi na czym to wszystko polega i jak to rozwiązać:
2. Ile gramów węglanu srebra powstanie przez działanie nadmiaru węglanu sodu na 150cm3 roztworu …… (V) srebra o stężeniu 0,160mol*dm-3
3. Ile gramów 25% roztworu wodorotlenku potasu potrzeba do zobojętnienia 250cm3 roztworu kwasu siarkowego (VI) o stężeniu 10% i gęstości 1,25g*cm-3.
4. Ile gramów roztworu wodorotlenku sodu o stężeniu 15% potrzeba do całkowitego zobojętnienia kwasu węglowego zawartego w 40cm3 roztworu o gęstości 1,07g*cm-3 i stężeniu 10,5%.
5. Ile gramów 15% roztworu wodorotlenku sodu potrzeba do całkowitego zobojętnienia kwasu siarko wodorotlenkowego zawartego w 40g 12% roztworu
6. Ile moli kwasu siarkowego (IV) i ile gramów wodorotlenku glinu potrzeba do wytworzenia 2,5 mola siarczanu (IV) glinu.
7. Ile mg chlorku amonu należy użyć do reakcji z nadmiarem roztworu wodorotlenku potasu, aby wydzielony gaz zajął w warunkach normalnych objętość 55,1cm3.
8. Azotan (V) srebra otrzymuje się przez działanie kwasu azotowego (V) na metaliczne srebro przy czym powstaje także tlenek azotanu (II) i woda. Ile gramów azotanu (V) srebra można otrzymać ze 100,5g srebra i nadmiaru kwasu
9. Ile gramów roztworu kwasu siarkowego (IV) o stężeniu 12% i ile gramów wodorotlenku glinu potrzeba do wytworzenia 73,5g siarczanu (IV) glinu.
10. Roztwór o objętości 250cm3 zawiera 14mg wodorotlenku potasu. Następnie roztwór ten rozcieńczono do objętości 2,5dm3. Policz ph roztworu.

Za wszelaką pomoc i zrozumienie dziękuję z całego serca i zapewniam, że odwdzięczę się w iście potęgujący sposób.

Pozdrawiam,
Mateusz

[man]

Problem jest raczej socjologiczny. Po co deklarujesz coś czego nie umiesz? Mysle, ze czym szybciej zrozumiesz to tym lepiej dla Twojego przyszlego malzenstwa.