Czy warto walczyć dalej?
Re: Czy warto walczyć dalej?
Ech , widac ze nie macie argumentow , ale wolicie wszystko wywalic , zmienic zeby tylko nie przyznac ze za malo pracowaliscie.
Ale naprawde mam nadzieje ze w koncu przestaniecie sie oklamywac i wciskac scieme , zrobicie te 10 -20 zbiorow i poprawicie. Dalem argument ze 62% to bardzo kiepski wynik po 3 latach lo , powolujac sie ze sam w domu zrobilem w rok fizyke na 72% , ktorej po 1kl wogole w szkole nie mialem. Mnie nie dowartosciowuje porownywanie moich 97 z 62% , raczej z 100%.
Lepiej walic byki na forum , niz na maturze co nie?.
Adamantam , prosze cię o szczerą opinie , nawet jezeli bedzie niezgodna z moją.:
1) Nie uwazasz ze ludzie ktozy w czasach internetu i informacji na wyciagniecie reki , gdy zwalaja wine na nauczyciela powinni spalic sie ze wstydu? Ja jak zaczynalem fizyke , jak nie wiedzialem co to wielkosc skalarna wpisalem w internet i wiedzialem. Ale ja chcialem!
2)Wynik 62% to kiepski wynik. Ja w lo cisnelem ostro , trenowalem( i nadal trenuje) a w 2kl pracowalem codziennie po 2h na zmywaku. Zrobilem 14 zbiorw z chemii , napisalem ja na 97%. Nie zycze sobie mowic ze to szczescie. Nie ze mnie to dotyka , szkoda mi tylko zeby jakas dziewczyna ktora sumiennie jechala z materialem myslala ze to szczescie , a nie jej wytrwalosc , bo jakis len z forum tak uwaza. Najgorsze to niedoceniona czyjas dobra praca!
Fizyke dorobil sobie bo denerowalo mnie ze nic z niej nie wiem(teraz mam to samo z matmą) .
Kupilem zbiorek i jechalem. Dla mnie bylo szokiem ze gdyby nie opory powietrza to kazde cialo o roznej masie spadalo by tak samo szybko. Ale chcialem , i nie liczylem na szczescie.
Napisalem na 72%.
Uwazasz adamantan ze matura z fizy jest trudniejsza niz z chemii?
Ale naprawde mam nadzieje ze w koncu przestaniecie sie oklamywac i wciskac scieme , zrobicie te 10 -20 zbiorow i poprawicie. Dalem argument ze 62% to bardzo kiepski wynik po 3 latach lo , powolujac sie ze sam w domu zrobilem w rok fizyke na 72% , ktorej po 1kl wogole w szkole nie mialem. Mnie nie dowartosciowuje porownywanie moich 97 z 62% , raczej z 100%.
Lepiej walic byki na forum , niz na maturze co nie?.
Adamantam , prosze cię o szczerą opinie , nawet jezeli bedzie niezgodna z moją.:
1) Nie uwazasz ze ludzie ktozy w czasach internetu i informacji na wyciagniecie reki , gdy zwalaja wine na nauczyciela powinni spalic sie ze wstydu? Ja jak zaczynalem fizyke , jak nie wiedzialem co to wielkosc skalarna wpisalem w internet i wiedzialem. Ale ja chcialem!
2)Wynik 62% to kiepski wynik. Ja w lo cisnelem ostro , trenowalem( i nadal trenuje) a w 2kl pracowalem codziennie po 2h na zmywaku. Zrobilem 14 zbiorw z chemii , napisalem ja na 97%. Nie zycze sobie mowic ze to szczescie. Nie ze mnie to dotyka , szkoda mi tylko zeby jakas dziewczyna ktora sumiennie jechala z materialem myslala ze to szczescie , a nie jej wytrwalosc , bo jakis len z forum tak uwaza. Najgorsze to niedoceniona czyjas dobra praca!
Fizyke dorobil sobie bo denerowalo mnie ze nic z niej nie wiem(teraz mam to samo z matmą) .
Kupilem zbiorek i jechalem. Dla mnie bylo szokiem ze gdyby nie opory powietrza to kazde cialo o roznej masie spadalo by tak samo szybko. Ale chcialem , i nie liczylem na szczescie.
Napisalem na 72%.
Uwazasz adamantan ze matura z fizy jest trudniejsza niz z chemii?
Re: Czy warto walczyć dalej?
Zawsze na korkach z chemii smieje sie z uczniami z tego forum , no ale tutaj nie mozecie dac mi bana jak na fb w grupie maturzystow stara podstawa 2015 .
- SułtanSosnowca
- Posty: 24
- Rejestracja: 30 cze 2015, o 18:05
Re: Czy warto walczyć dalej?
Głowa do góry, w nie cały rok da się zrobić wszystko serio. Ja będąc po mat-fizie po swojej maturze zmieniłem zdanie na temat moich studiów i nauczyłem się od sierpnia zeszłego roku do maja tego roku od zera bio na 87 i chem na 95, nie było łatwo ale trochę siedzenia, kilka przerzuconych zbiorów i tyle. Nie odpuszczaj tak łatwo.
Re: Czy warto walczyć dalej?
^
Pamietasz na czym straciles te 5%?
Pamietasz na czym straciles te 5%?
- SułtanSosnowca
- Posty: 24
- Rejestracja: 30 cze 2015, o 18:05
Re: Czy warto walczyć dalej?
Polecam jednak zainwestowanie w korepetycje z biologi wiadomix żeby nauczyli Cie odpowiedzi, a z chemii zdarzają się zdania które mimo tego że umiesz zrobić na czuja warto kogoś zapytać i dodatkowo co może nawet ważniejsze przy korkach z chemii to że jak przez te x miesięcy chodziłem co tydzień do laski z korków to (pomijając własną motywacje) byłoby mi zwyczajnie głupio przyjść i powiedzieć że nie przerobiłem ileś tam stron zadań z tematu na który się umawialiśmy bo marnowałbym jej i mój czas oraz hajs rodziców.
Dasz radę, pozdro 600
Dasz radę, pozdro 600
- SułtanSosnowca
- Posty: 24
- Rejestracja: 30 cze 2015, o 18:05
Re: Czy warto walczyć dalej?
[at]
2 pkt poszło za to obliczeniowe z tą solą uwodnioną bo policzyłem wszystko tak jak trzeba ale w połowie zdania wstawiłem z dupy za przeroszeniem liczbę, a 1 pkt z tym dziwacznym zdaniem z temperaturami po reakcji że w 2 reakcjach wytrącał się osad a w dwóch zobojętnianie i gdzie będzie ta sama temp.
2 pkt poszło za to obliczeniowe z tą solą uwodnioną bo policzyłem wszystko tak jak trzeba ale w połowie zdania wstawiłem z dupy za przeroszeniem liczbę, a 1 pkt z tym dziwacznym zdaniem z temperaturami po reakcji że w 2 reakcjach wytrącał się osad a w dwóch zobojętnianie i gdzie będzie ta sama temp.
Re: Czy warto walczyć dalej?
O co ta cała dyskusja w temacie? Co do autora jak chcesz być lekarzem w Polsce to ucz się do matury jeszcze raz. Prosta logika.
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 15 sie 2014, o 19:41
Re: Czy warto walczyć dalej?
1. Wydaje mi się, że bardzo podchodzicie do tych matur w sposób lekarski albo śmierć", ten stres przeszkadza. Ja wiedziałem, że na farmację (która jest równie świetnym kierunkiem co lek i do nauki chyba nawet bardziej ciekawym ) na pewno się dostanę, na maturze chichotałem bo już w trakcie pisania matury z chemii wiedziałem, że sukces osiągnąłem. Potem już na luzie leciałem.
2. Żadnych korków nie brałem, nocek nie zarywałem. Nie mogę jednak negować faktu, jak szkoła bardzo mi pomogła. Rozszerzenia w grupach kilkuosobowych i już od 1 klasy liceum. Na końcu 2 klasy materiał już przerobiony. Masa czasu na robienie różnych zbiorów zarówno z biologii jak i chemii. Oczywiście, jak ktoś się zaprze to i bez nauczyciela da radę.
I z takim podejściem skończyłem z wynikiem 97 % z chemii i 88% z biologii, dzięki któremu mogę się dostać na opcję AWARYJNĄ(a gdybym się przypadkiem dostał) czyli lekarski.
2. Żadnych korków nie brałem, nocek nie zarywałem. Nie mogę jednak negować faktu, jak szkoła bardzo mi pomogła. Rozszerzenia w grupach kilkuosobowych i już od 1 klasy liceum. Na końcu 2 klasy materiał już przerobiony. Masa czasu na robienie różnych zbiorów zarówno z biologii jak i chemii. Oczywiście, jak ktoś się zaprze to i bez nauczyciela da radę.
I z takim podejściem skończyłem z wynikiem 97 % z chemii i 88% z biologii, dzięki któremu mogę się dostać na opcję AWARYJNĄ(a gdybym się przypadkiem dostał) czyli lekarski.
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 15 sie 2014, o 19:41
Re: Czy warto walczyć dalej?
Jeszcze taka adnotacja do biologii. Na maturze nie będą pytali o jakieś drobne, mało ważne rzeczy. W tym roku typowo z wiedzy to trzeba było znać: linia naboczna (co jest dosyć ważne i chyba w każdym podręczniku powinno być wytłuszczonym tekstem), ochronę bierną i czynną trzeba brać na logikę, formy ochrony przyrody też można było bez wiedzy ogarnąć (chociaż sam pomyliłem użytek ekologiczny z pomnikiem przyrody), ale natura 2000 w porównaniu do innych jest tak dziwną nazwą, że od razu można wyczuć ciemną stronę mocy - UE. Nie ma potrzeby wiedzieć, że w układzie krwionośnym lancetnika jest tętnica podendostylarna, a NADP to fosforan dinukleotydu nikotynoamidoadeninowego (tak, moja nauczycielka kazała mi się uczyć takich rzeczy XD). Kilka analiz schematu, wytwory naskórka (wystarczy tylko pamiętać, że wytworem skóry właściwej u kręgowców są łuski ryb i poroże jeleniowatych, a cała reszta to naskórek [oprócz płazów beznogich, które mają łuski, ale to szczególik]). Na maturze są ważne umiejętności i logiczne myślenie, nie sama wiedza!
Re: Czy warto walczyć dalej?
adixe,
gratuluję wyniku z fizyki, która jak pokazują centyle, w tym roku poszła wyjątkowo dobrze. Więc pisałeś relatywnie łatwą maturę (w porównaniu do tegorocznej chemii). Niemniej z fizyki 72% to ładnie. Żeby nie było, wiem jaka była fizyka, bo sam ją pisałem.
Sweetmuffin,
no niestety nad takim wynikiem można co najwyżej się zastanowić, a nie na medycynę składać. Jeżeli medycyna była od początku twoim celem. To serdecznie gratuluję, bo najwidoczniej przez całe liceum cele robiłaś wszystko, żeby się na nią nie dostać. Nie mówię tego, żeby Cię obrazić, bo nie taki jest cel mojej wypowiedzi. W zeszłym roku była najłatwiejsza chemia w historii tych matur od 2005 roku i nie oszukujmy się, że nigdy już tak łatwa nie będzie. Przeciętni uczniowie pisali ją na 90+%, a nieco lepsi zdobyli po 100%. Matura ta uniemożliwiła w zeszłym roku wejście większości osób z rocznika 95, w tym roku również utrudni rekrutacje 97. Moim zdaniem niestety przespałaś swoją szansę. Tym bardziej, że poprawiałaś maturę, w przypadku poprawy wyniki tego rzędu są niestety trochę rozczarowujące. Przed maturą rozmawiałem z paroma egzaminatorami. Prace bardzo dobre są oceniane nieco bardziej restrykcyjnie, ale te najsłabsze traktowane są polubownie. Jeżeli nie udaje się za 2. razem wyciągnąć wyników rzędu 50% to chyba lepiej odpuścić. Bo moim zdaniem jest to oszukiwanie samego siebie.
Żeby nie być jednak kompletnym pesymistą. Słyszałem, że na Ukrainie można chyba studiować tylko na podstawie rozmowy wstępnej. Jeżeli komuś zależy może składać i tam (jednak ze względu na tamtejszą sytuacje może być to utrudnione). Niemniej jeżeli dobrze sypnie się groszem każdy może postudiować medycynę.
gratuluję wyniku z fizyki, która jak pokazują centyle, w tym roku poszła wyjątkowo dobrze. Więc pisałeś relatywnie łatwą maturę (w porównaniu do tegorocznej chemii). Niemniej z fizyki 72% to ładnie. Żeby nie było, wiem jaka była fizyka, bo sam ją pisałem.
Sweetmuffin,
no niestety nad takim wynikiem można co najwyżej się zastanowić, a nie na medycynę składać. Jeżeli medycyna była od początku twoim celem. To serdecznie gratuluję, bo najwidoczniej przez całe liceum cele robiłaś wszystko, żeby się na nią nie dostać. Nie mówię tego, żeby Cię obrazić, bo nie taki jest cel mojej wypowiedzi. W zeszłym roku była najłatwiejsza chemia w historii tych matur od 2005 roku i nie oszukujmy się, że nigdy już tak łatwa nie będzie. Przeciętni uczniowie pisali ją na 90+%, a nieco lepsi zdobyli po 100%. Matura ta uniemożliwiła w zeszłym roku wejście większości osób z rocznika 95, w tym roku również utrudni rekrutacje 97. Moim zdaniem niestety przespałaś swoją szansę. Tym bardziej, że poprawiałaś maturę, w przypadku poprawy wyniki tego rzędu są niestety trochę rozczarowujące. Przed maturą rozmawiałem z paroma egzaminatorami. Prace bardzo dobre są oceniane nieco bardziej restrykcyjnie, ale te najsłabsze traktowane są polubownie. Jeżeli nie udaje się za 2. razem wyciągnąć wyników rzędu 50% to chyba lepiej odpuścić. Bo moim zdaniem jest to oszukiwanie samego siebie.
Żeby nie być jednak kompletnym pesymistą. Słyszałem, że na Ukrainie można chyba studiować tylko na podstawie rozmowy wstępnej. Jeżeli komuś zależy może składać i tam (jednak ze względu na tamtejszą sytuacje może być to utrudnione). Niemniej jeżeli dobrze sypnie się groszem każdy może postudiować medycynę.
Re: Czy warto walczyć dalej?
No można i jest o wiele taniej niż w polszy, aczkolwiek potem nostryfikacja i juz tak różowo nie jest.
Re: Czy warto walczyć dalej?
Tak, jest to problem. Jednak przy tego typu wynikach to chyba jedyne rozwiązanie.
Re: Czy warto walczyć dalej?
Jak ma się pieniądze to Słowacja jest spoko i parę innych państw w unii z English Division, ale to już takie gadanie.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
Mikroflora drożdży w mojej kuchni - jak walczyć?
autor: jsslash » 25 kwie 2017, o 15:06 » w Mikrobiologia - 0 Odpowiedzi
- 5092 Odsłony
-
Ostatni post autor: jsslash
25 kwie 2017, o 15:06
-
-
- 5 Odpowiedzi
- 5122 Odsłony
-
Ostatni post autor: chojnak143
1 lip 2014, o 17:30
-
- 2 Odpowiedzi
- 4501 Odsłony
-
Ostatni post autor: Bassb
17 maja 2015, o 15:51
-
- 6 Odpowiedzi
- 6408 Odsłony
-
Ostatni post autor: Wolf15
19 lip 2021, o 17:04
-
-
Biologia, fizyka, chemia - co dalej?
autor: kubulus » 4 maja 2014, o 21:33 » w Matura i egzaminy na uczelnie - 8 Odpowiedzi
- 2029 Odsłony
-
Ostatni post autor: Pawel24
6 maja 2014, o 20:02
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości