Farmacja UJ - jakie materiały zakupić na I rok

[zakręconaa]

Witam wszystkich bardzo serdecznie
Tak się składa, że od października będę świeżo upieczoną studentką farmacji na UJ, a co z a tym chciałabym zaoszczędzić sobie stresu odpowiednim przygotowaniem.

Stąd też moja prośba/pytanie o napisanie w jakie materiały (książki itp.) zaopatrzyć się przed rozpoczęciem studiów? Z jakich książek najwięcej się korzysta podczas I-szego roku i które są niezbędne do zaliczenia poszczególnych przedmiotów?

Zastanawiam się również, czy powinnam sprawić sobie fartuch, jeżeli tak to czy są jakieś konktretne kryteria co do jego wyglądu?

Z góry dziękuję za wszelkie pomocne odpowiedzi

[Hogwartnik]

Anatomia człowieka z elementami fizjologii
autorzy: Janusz Skrzat, Jerzy Walocha

ZARYS BOTANIKI FARMACEUTYCZNEJ BRODA

Chemia analityczna jakościowa W. Rzeszutko

Jeszcze są książki do biologii wydane przez UJ, które można odkupić od starszych roczników lub na Katedrze na Wydziale. Reszta rzeczy opiera się na wykładach, skryptach, wszelkich notatkach. Polecam od kogoś zdobyć, to ułatwia życie

[zakręconaa]

Dziękuję bardzo za pomoc
A czy na pierwszym roku powinnam spodziewać się dużej ilości zajęć? Ile mniej wiewięcej godzin w tygodniu? Bo na stronie znalazłam tylko plan w ujęciu semestralnym.
Wrócę jeszcze do fartucha - powinnam kupić go jeszcze przed rozpoczęciem roku?

[Shargonny]

Nie wiem jak jest na UJ, ale potrzebne Ci raczej będą dwa fartuchy, z bawełny. Lepiej mieć przed, po co wszystko mieć na głowie w październiku.

[Janet328]

Nie ma żadnych wymogów co do fartucha

[Janet328]

Polecam też skserować I część Kocjana

[Hogwartnik]

Wymóg co do fartucha to 100% bawełna i raczej na pierwszych latach z długim rękawem. To tak dla bezpieczeństwa własnego i ubrań. Oddzielny powinien być do prosektorium na anatomię i tam już nie musi być to 100% bawełna. Nie polecam przepłacać i kupić raczej jak najtańszy, bo i tak przenika chemicznymi zapachami i prędzej czy później pobrudzi się lub zrobią się dziurki. W lepsze fartuchy warto inwestować na praktyki jak już

[zakręconaa]

Ok, super dziękuję bardzo za pomoc powoli będę się rozglądać i czekać na październik

[Devih]

Co do fartuchów to nikt się nie czepiał na żadnych zajęciach z czego jest fartuch. Przez cały rok miałem fartuch z elanobawełny, zarówno na nieorgana, anatomię i botanikę i było w porządku. W BHP jest również informacja o obuwiu zamienny na w/w przedmioty, ale także nikt o to nie robił afery, nawet chyba ani razu nie sprawdzali, więc bez spiny. Ja chemię przebrnąłem na Kocjanie. Miałem Bielańskiego, ale otworzyłem go chyba tylko raz.
Z botaniki polecam Brodę oraz skserować sobie wykłady. U mnie na roku większość ludzi miała pokserowane od kogoś fajnie zrobione wykłady w formie notatki - wszystko to co mówi Pani profesor i w zupełności to starczy - pewnie jak zaczniesz studiować to wpadnie Ci to w ręce.
Do anatomii oprócz wspomnianej książki polecam atlas obrazkowy, np. Yokochi - przydaje się bardzo.
Z biologii spokojnie wystarczy skrypt, biofizyka tak samo.

Matematyka to tradycyjnie polecam etrapeza. Ze statystyki za bardzo się nie przydał, tutaj ogarnąłem to dzięki wykładom.

Jakbyś coś więcej chciała wiedzieć, to pytaj

[Hogwartnik]

Jasne, ze nikt nie bedzie sprawdzal kto jaki ma fartuch ani nic na ten temat nie powie. Tak naprawde ma to swoje jedno proste uzasadnienie, gdyby zdarzyl sie komus wypadek i zapalil sie fartuch od palnika to bawelne sciagnie natychmiast i z glowy, a z domieszka sztucznych skladnikow tkanina sie wtapia w ubranie. Oczywiscie wypadki zdarzaja sie raz na wiele lat jak sie trafi ktos nieuwazny, to tylko wlasnw bezpieczenstwo. To samo tyczy sie soczewek kontaktowych, tez nikt nie bedzie sprawdzal. Kazdy podpisal regulamin bhp, ale tu juz latwiej o wypadek, ze jakas substancja prysnie do oka i w tym momencie soczewka moze wrecz przylepic sie i mozna niezle uszkodzic sobie wzrok. Czarne sceneriusze, rzadko spotykane, ale po co sie narazac jak mozna banalnie tego uniknac. A fartucha z anatomii tez nikt nie pilnuje, ale higieniczniej jest miec oddzielne lub prac co tydzien w takim razie.

[Devih]

No po anatomii to ciężko z niewypranym iść na drugi dzień

[Hogwartnik]

Dla wygody dlatego lepsze są dwa fartuchy, tym bardziej, że na antomii jakikolwiek przejdzie. Ja mialam anatomie jeszcze na 2 roku, wiec jedno po organicznej smierdzi, a drugi po anatomii. Po chemii organicznej to wrecz ciezko sie pozbyc zapachu piorac. nic nie pomoze.

[zakręconaa]

Dziękuję, wasza pomoc jest naprawdę przydatna
A czy moglibyście jeszcze powiedzieć gdzie odbywają się zajęcia? Większość jest tam na Medycznej, czy raczej są w różnych miejscach?
I może wiecie jeszcze coś na temat akademików, jaka tam jest atmosfera, czy jest w miarę spokojnie?