Czułości :]
Czułości :]
Cośmnie wzieło na pisanie, nie wiem to moze ciekawość gdyż chcialam sie zapytac Was czy wasze szylki lubia byc pzrytulane, glaskane itd.?
Moja Szyszka np. po wieczornych gonitwach po mieszkaniu chetnie zasypia przytulona do mnie. Czesto chowa sie pod bluze
Czekam na wasze opowiesci ]
Moja Szyszka np. po wieczornych gonitwach po mieszkaniu chetnie zasypia przytulona do mnie. Czesto chowa sie pod bluze
Czekam na wasze opowiesci ]
Re: Czułości :]
mój uwielbia drapanie za uszkammi i pod brodą yak fajnie główke przekrzywia do przytulania si eprzyzwyczaja natomiast czesto go usypiam że kłade go ba łóżku obok mnie przykrywam kołdra i miziam go powoli po główce potem tylko przełoże i odrazu do domku skika
Re: Czułości :]
Mój uwielbia jak go sie głaszcze pod brudką,wtedy wpada w stan odretwienia.Śmiesznie to wygląda.Lubi także jak gosie przytula lub czesze.Szczególnie koło nasady ogona.Samiczka nie lubi byc dotykana.
Re: Czułości :]
Bardzo towarzyskie zwierzątka tylko muszą same tego chcieć ) Moja jak śpi to do wszytskiego się tuli a jak między króliki ostatnio się z ****** wpychała :D
moderator: Mozna ladniej nazywac pewne rzeczy
moderator: Mozna ladniej nazywac pewne rzeczy
Ostatnio zmieniony 5 maja 2007, o 11:19 przez _angel_, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 43
- Rejestracja: 23 kwie 2007, o 15:04
Re: Czułości :]
Ależ panie moderatorze przecież angel nie przeklnęła znaczy zrobiła to ale tylko w myśli dobrze że nie napisała tego o czym myślała:))Mój szynszylek lubi jak się go głaska pod brodą tak samo jak wasze szylkip Jak go tak głaskam to tak staje na 2 łapkach i tak łepek przekręca<lol Śmiechowo to wygląda. Jeżeli chodzi o zasypianie w łóżko wraz ze mną to jest to w moim przypadku niemożliwep On ma swoje życie w nocy:P a jak moge spytać KIARE czym czeszesz swojego szynszylka
Re: Czułości :]
no moj jeszcze nie wiem jakie lubi bo dopiero 3 dzien jest u mnie. ale jak staje na 2 lapkach wtedy pod nia podkladam rece i tak sie fajnie uklada. i sobie slodko zasypia tak slodko cichutko piszczac:) mam nadzieje ze sie szybko do mnie przyzwyczai.
-
- Posty: 159
- Rejestracja: 11 kwie 2007, o 16:30
Re: Czułości :]
mój to jest ******** , jak biega to sie napędza i jak błyskawica przemknie tylko po mieszkaniu śmiesznie jest jak *uderzy* w coś wtedy przychodzi sie poskarżyć że sobie krzywde zrobie i wtedy siedzi chwilę u nie i żąda czułości ale takie przyłażenie podczas spaceru bez powodu to nie w stylu mojego szynszylka.
ale dziwie sie wam ze nie zamykacie zwierzaków. przecież to wandale i wszędzie wlezą
Moderator:Słownictwo!Proszę się wyrażać inaczej.
ale dziwie sie wam ze nie zamykacie zwierzaków. przecież to wandale i wszędzie wlezą
Moderator:Słownictwo!Proszę się wyrażać inaczej.
Ostatnio zmieniony 7 maja 2007, o 19:14 przez nakrecona_malpa, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Moderator
- Posty: 808
- Rejestracja: 25 sty 2007, o 13:18
Re: Czułości :]
Ja zamykam FiFi podczas mojej nieobecności i na noc. Moja szynszylica niezbyt lubi jakies myzianie i głaskanie. Za uszkiem i pod brudką jednak daje się podrapać. Zdecydowanie woli duże prędkości przez pokuj i końcowe odbicie zamiast skretu!
Re: Czułości :]
Mój Mufek lubi się przytulać i głaskać, lubi też jak się go drapie pod bródką. Pufcio lubi jak się go głaszcze po brzuszku i pod bródką. Natomiast Stefan jest raczej niedotykalski - czasami pozwala pogłaskać się po główce.
Re: Czułości :]
mój Pusi lubo włazić mi pod kołdre i spać ze mną. Jeśli chodzi o głaskanie to zalezy jaki ma humor)
Re: Czułości :]
a moj Piks jest chyba najczulszy Niema to jak gryzc Pania po uszach, gdy spi :D
Re: Czułości :]
wiecie co? a ja mam problem. Nie wiem jak ocenić czy to co robie mojemu szynszylkowi sprawia przyjemność. Głaszczę go po główce, drapię po brodzie, za uszkiem i po karku a on nie reaguje. tzn stoi bez ruchu bo oczywiście kiedy wkładam rękę do klatki zaraz idzie ją powąchać ale kiedy go pieszczę zastyga bez ruchu. Czasami zniecierpliwiony, gdy pieszczę go dosyc dlugo, sam się odsunie ale tak to nie daje po sobie poznać czy to lubi czy jest mu to oboojętne
Re: Czułości :]
Dream, ja mam ten sam problem, ale mi się wydaje, że on albo jest po prostu zaspany i nie chce mu się reagować, bo jak go pogłaszcze po bieganiu to od razu zwiewa, a w czasie biegania to nie ma mowy o czułościach jak już to może troche po mnie pochodzi pogryzie po nosie i pójdzie, ale jak chcem go pogłaskać lub złapać to potem już do mnie nie podchodzi ale naszczęście szybko zapomina o tym,że się na mnie obraził, albo mu się to podoba, ale jak go za długo głaszczę to się odsuwa. nie wiem co mam o tym myśleć :[
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości