Jestem tegorocznym absolwentem Studium Policealnego Farmaceutycznego, ale mam niedosyt i tytuł Technika Farmacji nie zadowala mnie.
Stwierdziłem, że wybrałbym się na studia z farmacji i tu mam dylemat.
Na stacjonarne nie ma szans, bo muszę pracować i nie pogodziłbym tego z nauką. Jak wyglądają studia niestacjonarne z Farmacji? Czy dobrze rozumiem, że są to cotygodniowe zjazdy na uczelnie od Piątku do Soboty?
I jak cenowo przedstawiają się takie studia?
Jestem z Wawy to może na WUM. Inne miasta też wchodzą w grę

Za odpowiedzi byłbym wdzięczny.
