Sanatorium

Problemy medyczne, obejmujące wiedzę o zdrowiu i chorobach człowieka, o sposobach zapobiegania chorobom oraz ich leczeniu
Awatar użytkownika
mila1301
Posty: 344
Rejestracja: 11 maja 2007, o 16:35

Sanatorium

Post autor: mila1301 »

Ciekawa jestem czy macie jakieś doświadczenia z polskimi sanatoriami. Może byliście, w którymś z nich i miejsce to zasłużyło na godne podziwu? Piszcie
ania

Re: Sanatorium

Post autor: ania »

nie wiedząc czemu sanatoria kojarzą mi się z chorymi ludzmi
Awatar użytkownika
mila1301
Posty: 344
Rejestracja: 11 maja 2007, o 16:35

Re: Sanatorium

Post autor: mila1301 »

ania pisze:nie wiedząc czemu sanatoria kojarzą mi się z chorymi ludzmi
Z tym byłabym skłonna się kłócić.

[ Dodano: Czw Sie 16, 2007 17:49 ]
Nikt nie ma nic do powiedzenia na ten temat?! Nikt z Was ani waszej rodziny nie był w jakimś sanatorium?
arti
Posty: 437
Rejestracja: 2 sty 2007, o 15:51

Re: Sanatorium

Post autor: arti »

Mi senatora kojarzą się z starymi dziatkami i imprezami
Awatar użytkownika
Sunflower77
Posty: 349
Rejestracja: 10 cze 2007, o 17:59

Re: Sanatorium

Post autor: Sunflower77 »

Mi senatora kojarzą się z starymi dziatkami i imprezami
No wiesz? Mój tata jest bardzo aktywnym człowiekiem, chodzi po górach, codziennie jezdzi na rowerze, ale miał wypadek i naderwał więzadło, przez rok mu dochodziło do siebie i teraz też pojedzie do sanatorium.
Awatar użytkownika
badger
Posty: 2075
Rejestracja: 27 sty 2007, o 18:59

Re: Sanatorium

Post autor: badger »

mój kolega w wieku 17 lat też był w sanatorium w związku ze skrzywieniem kręgosłupa. Miał po prostu super wakacje współfinansowane przez państwo
biolga
Posty: 659
Rejestracja: 7 kwie 2007, o 14:50

Re: Sanatorium

Post autor: biolga »

Chore dzieci też jeżdżą do sanatoriów Ale ogólnie też mi się kojarzą z emerytami i rencistami
Awatar użytkownika
mila1301
Posty: 344
Rejestracja: 11 maja 2007, o 16:35

Re: Sanatorium

Post autor: mila1301 »

biolga pisze:Ale ogólnie też mi się kojarzą z emerytami i rencistami
Może to po prostu dlatego, że najwięcej osób tam przebywających to ludzie właśnie w takim wieku.
yeast
Posty: 2248
Rejestracja: 5 lip 2007, o 16:36

Re: Sanatorium

Post autor: yeast »

Sa tez sanatoria stricte dzieciece - bylam w takim jako dziecko w bieszczadach i pozbylam sie tendencji do zapalen gornych drog oddechowych:).
Awatar użytkownika
mila1301
Posty: 344
Rejestracja: 11 maja 2007, o 16:35

Re: Sanatorium

Post autor: mila1301 »

ja właśnie teraz też mam jechać do sanatorium, gdyż mimo wielu kuracji antybiotykowych, gardło nadal mnie bolało i często jeszcze boli.
karpelek
Posty: 12
Rejestracja: 24 lip 2007, o 00:50

Re: Sanatorium

Post autor: karpelek »

Mi sanatorium kojarzy się z bezmyślnym spędzaniem 2 h w pokoju po obiedzie. bo jedzenie ma się uleżeć"]. Nadpobudliwymi pielęgniarkami mówiącymi, że to szpital a nie żadna kolonia. Jednak gimnastykę, która tam miałem na rehabilitacjach mogę pochwalić.
Awatar użytkownika
Anielica88
Posty: 247
Rejestracja: 20 maja 2006, o 18:42

Re: Sanatorium

Post autor: Anielica88 »

karpelek pisze:Mi sanatorium kojarzy się z bezmyślnym spędzaniem 2 h w pokoju po obiedzie. bo jedzenie ma się uleżeć"]. Nadpobudliwymi pielęgniarkami mówiącymi, że to szpital a nie żadna kolonia. Jednak gimnastykę, która tam miałem na rehabilitacjach mogę pochwalić.
oni maja tam wiecej atrakcji niz ty we wlasnym domku. dla niektorych to dom raju i specjalnie co roku a nawet kilka razy w roku tam jezdza by sie zrelaksowac i odpoczac:) Z opowiesci wiem ze maja tam program napiety i nie maja czasu by sie tak naprawde ponudzic. zreszta kazdemu jets potrzebne towarzyustwo ilez mozna siedziec w domku w 4 scianach i nie miec kontaktu ze swiatem.
karpelek
Posty: 12
Rejestracja: 24 lip 2007, o 00:50

Re: Sanatorium

Post autor: karpelek »

No ty wiesz to z opowieści a ja byłem w tym roku i wiem jaka jest smutna prawda. Wychowawcy, którzy są przydzieleni każą malować jakieś rysuneczki ze śnieżka itd.itp. Program był napięty t. Banda debili chciała chodzić codziennie do biedronki a wychowawca kazał nam mówić, że coś w tym czasie oglądaliśmy co miało niby jakieś walory.Kolejna sprawa jedzenie. widziałaś kiedyś herbatesenatorowską"? ]. Gdy my piliśmy siki w dyżurce pielęgniarek walało się dużo paczekLiptonów pożyczonych z kuchni. a jeśli nie mam kontaktu ze światem to mam po ten kontak jechać specjalnie do sanatorium?].
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości