Z notebookiem na wykład?
Z notebookiem na wykŁad?
Witam!
Co prawda do studiów jeszcze zostało mi jeszcze pare lat, ale zastanawiam się nad jedną sprawą. W przyszłości chcę dostać się na Akademię Medyczną, a z racji tego, iŻ na kierunku lekarskim jest duŻo notatek i nauki składam zapytanie, jak wykładowcy odebraliby notatki zapisywane w laptopie? Moja szybkość pisania na komputerze jest porównywalna z szybkością mówienia a więc nie miałbym problemu z zapisaniem informacji, które będą mi przydatne. Czy taki pomysł mógłby się sprawdzić? Czy spotkaliście się z takimi patentami? Prosze o odpowiedzi.
Co prawda do studiów jeszcze zostało mi jeszcze pare lat, ale zastanawiam się nad jedną sprawą. W przyszłości chcę dostać się na Akademię Medyczną, a z racji tego, iŻ na kierunku lekarskim jest duŻo notatek i nauki składam zapytanie, jak wykładowcy odebraliby notatki zapisywane w laptopie? Moja szybkość pisania na komputerze jest porównywalna z szybkością mówienia a więc nie miałbym problemu z zapisaniem informacji, które będą mi przydatne. Czy taki pomysł mógłby się sprawdzić? Czy spotkaliście się z takimi patentami? Prosze o odpowiedzi.
Re: Z notebookiem na wykŁad?
Jeśli chodzi o pisanie na komputerze, moje jest też zdecydowanie nieporównywalne do pisania ręcznego, ale myślę, że takich rzeczy się nie stosuje.
- MiRACiDiUM
- Posty: 892
- Rejestracja: 20 wrz 2005, o 01:00
Re: Z notebookiem na wykŁad?
Ja myślę, że z tym laptopem to żaden problem. Tylko uprzedź profesora, że będziesz tak notował, żeby nie pomyślał, że sobie grasz w coś na wykładzie. Tylko nie jestem pewien, czy to taki całkiem dobry pomysł, bo wszystkiego nie da się szybko zapisać na komputerze. Mam namyśli jakieś rysunki, schematy itp. W każdym razie możesz spróbować, sam stwierdzisz jak Ci wygodniej. Pozdrawiam!
Re: Z notebookiem na wykŁad?
Oczywiście, Że nie wszystko da się na bieŻąco zanotować w laptopie, bo rysunki mam zamiar jednak sporządzać na kartkach a potem ewentualnie przeskanować do notebooka. Zobaczymy jak się to wszystko sprawdzi. O tekst bieŻący się nie martwię, bo z mojego testu wynika, Że potrafię sobie poradzić z notowaniem tekstu nawet szybko mówionego.
Re: Z notebookiem na wykŁad?
Wszystko zależy od prowadzącego zajęcia. Będą tacy, którzy się zgodzą na użycie przez Ciebie laptopa, ale będzie też spora grupa, dla której proponowana przez Ciebie metoda prowadzenia notatek będzie zbyt nowatorska.
Podobnie jest zresztą z używaniem dyktafonów. Z tą różnicą, że dyktafon można umieścić choćby schowany w piórniku, a laptop już nie koniecznie.
Podobnie jest zresztą z używaniem dyktafonów. Z tą różnicą, że dyktafon można umieścić choćby schowany w piórniku, a laptop już nie koniecznie.
Re: Z notebookiem na wykŁad?
Moje zdanie jest takie, wiem to z doświadczenia. Jak będziesz pisał ma laptopie notatki, to inni nie będą chodzić na wykłady, bo notatki wezmą sobie od Ciebie == ładne i czytelne. Poza tym stukanie w klawisze może denerwować profesora.
Na swojej uczelni miałam takiego jednego śmiałka, co chodził na zajęcia z laptopem, stąd jego ksywka tolaptop ,na wykładach zawsze czaił sie za nim, i pewnego razu któremus z profesorów przestało się to podobać
Na swojej uczelni miałam takiego jednego śmiałka, co chodził na zajęcia z laptopem, stąd jego ksywka tolaptop ,na wykładach zawsze czaił sie za nim, i pewnego razu któremus z profesorów przestało się to podobać
Re: Z notebookiem na wykŁad?
Nie przesadzajcie z tym stukaniem w klawisze, to nie jest taki straszny dzwiek szczegolnie na laptopie.
Z uzywaniem takiego sprzetu rzeczywiscie moze byc problem:
a) u dinozaurow, ktorzy stanowia duzy odsetek kadry AM
b) na wielu przedmiotach skladajacych sie glownie z rysunkow
c) nie licz na podreczne zrodlo zasilania, wyklad trwa 1,5h wiec w najlepszym wypadku starczy ci baterii na 2 wyklady, co daje jakies 1/2, 1/3 dnia pracy.
Aule zazwyczaj sa wielkie, a pulpity pochyle i ciasne. Ja tez nadarzam z pisaniem za mowieniem, koledzy z mojego mlodszego roku tlumnie znosza laptopy na wyklady, niektorzy nawet nagrywaja wideo.
Ale patrzac na ilosc osob na poprawkach, daje to raczej mierne efekty.
Z uzywaniem takiego sprzetu rzeczywiscie moze byc problem:
a) u dinozaurow, ktorzy stanowia duzy odsetek kadry AM
b) na wielu przedmiotach skladajacych sie glownie z rysunkow
c) nie licz na podreczne zrodlo zasilania, wyklad trwa 1,5h wiec w najlepszym wypadku starczy ci baterii na 2 wyklady, co daje jakies 1/2, 1/3 dnia pracy.
Aule zazwyczaj sa wielkie, a pulpity pochyle i ciasne. Ja tez nadarzam z pisaniem za mowieniem, koledzy z mojego mlodszego roku tlumnie znosza laptopy na wyklady, niektorzy nawet nagrywaja wideo.
Ale patrzac na ilosc osob na poprawkach, daje to raczej mierne efekty.
Re: Z notebookiem na wykŁad?
Przyznam osobiście, że perspektywa posiadania laptopa na wykładzie i szybkiego notowania, które on umożliwia, bardzo mnie kusi. Jednakże, przynajmniej w moim przypadku, pojawia się inny problem. Jestem tzw.wzrokowcem". Zapamiętuje dosyć często informacje, na zasadzie:to było napisane w prawym górnym rogu, koło informacji o tym i o tym". Tekst w zeszycie, kajecie, w przeciwieństwie do tekstu na komputerze, jest niejednorodny. Ja robię czasem rożne schematy, strzałki, używam przez siebie rozumianych, rozmaitych symboli. Raz zrobionej notatki, nie przepisuje nigdy, bo będzie zupełnie bezużyteczna. Nie będę w stanie niczego się z niej nauczyć, wciąż pamiętając pierwotny układ zdań, wyrazów, symboli, strzałek, dopisków itd. Oczywiście nie jest do jedyny sposób w jaki zapamiętuje informacje, ale jeden z bardzo ważnych i pomocnych.
Konkludując chcę powiedzieć, iż pisanie notatek na komputerze pozbawiawzrokowców możliwości tworzenia swego rodzaju systemu skojarzeń, którego powstanie możliwe jest jedynie w drodze ręcznego robienia notatek.
Konkludując chcę powiedzieć, iż pisanie notatek na komputerze pozbawiawzrokowców możliwości tworzenia swego rodzaju systemu skojarzeń, którego powstanie możliwe jest jedynie w drodze ręcznego robienia notatek.
Re: Z notebookiem na wykŁad?
elprzemequ - jak sam napisales
- kto wie czy za te kilka lat laptopy nie będą powrzechne na wykładachelprzemeq pisze:Co prawda do studiów jeszcze zostało mi jeszcze pare lat,
Re: Z notebookiem na wykŁad?
W sumie kwestia notowania na wykładach jest wyborem studenta, jak ktoś chce może wogóle nie notować. i chyba profesor się nie powinien czepiać. Chociaż. różnie może być.
Re: Z notebookiem na wykŁad?
Sry za offtop, ale nie moglem sie powstrzymac.
To Ci sie udalo Savok, piwo dla ciebie hehehea) u dinozaurow, ktorzy stanowia duzy odsetek kadry AM
Re: Z notebookiem na wykŁad?
Na Politechnice Wrocławskiej korzystanie z laptopa na wykładzie to norma nikt nawet na to nie zwraca uwagi to indywidualna sprawa studenta czy notuje czy rozmawia przez gg. Przynajmniej takie podejście do całej sprawy ma większość prowadzących
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości