UMP czy CM UMK

[lexie913]

Hej, mam pytanie odnośnie studiów w Poznaniu i Bydgoszczy, chodzi mi głównie o położnictwo ale jeżeli ma ktoś doświadczenia z innych kierunków też będzie bardzo pomocny
Bowiem waham się pomiędzy położnictwem na UMP i Collegium Medicum. Chciałabym wiedzieć jak trudno jest przetrwać pierwszy rok, czy można się dogadać z wykładowcami, jak oceniacie uniwersytet i ogólnie miasto. Lepszy dla studenta jest Poznań czy Bydgoszcz i nie chodzi mi o kwestię finansową, ale ludzi i wolnego czasu oraz łatwości wynajmu pokoju. Może też ktoś wie jak wygląda kwestia wf na uczelniach.
Mile widziane opinie również z różnych kierunków

[biomedka]

Hej Co do położnictwa na CM, mam tam koleżankę. Generalnie sobie chwali, choć sesja letnia była dla niej przykrym doświadczeniem (dużo nerwów i kucia). Więcej mogłabym powiedzieć o pielęgniarstwie, tam z kolei studia wchodzą na psyche i trzeba być naprawdę odpornym, w dodatku ciagła udręka z dziekanatem, który jest najmniej przyjazny na uczelni. Pierwszy rok nie tak trudno przetrwać, choć wiadomo, trzeba się spiąć. Co do wykładowców.hmm.z tego co słyszałam, Wydział Nauk o Zdrowiu ma ciekawych wykładowców, z jednymi się dogadasz, z innymi nie, jedni cisną, inni na lajcie, wszystko do przeżycia i wszystko dla ludzi. Uczelnia jako uczelnia - bardzo przyjazne miejsce, miła atmosfera, fajni ludzie, choć wszędzie trafiają się gburzy i idioci Miasto . no może szału nie ma, jest mniej prostudenckie niż Toruń np., ale mi tam zupełnie odpowiada. Cięzko mi jest cokolwiek napisać na temat wolnego czasu na położnictwie, na pewno nie ma go zbyt wiele, jest dużo materiału i mnóstwo przedmiotów na pierwszym roku, które z czasem odpadają. Co do pokoju, to myślę, że nie ma większych problemów, ceny też jak na studencką kieszeń. Mam nadzieję, że choć odrobinę pomogłam. Pozdrawiam i powodzenia.