Via Baltica - katastrofa dla przyrody

Jak chronimy środowisko w Polsce i na świecie. Co możemy zmienić na płaszczyźnie ekologii? Pomysły, projekty, pytania dotyczące ochrony środowiska.
CICHY
Posty: 10
Rejestracja: 29 kwie 2007, o 22:00

Re: Via Baltica - katastrofa dla przyrody

Post autor: CICHY »

Serdecznie witam wszystkich -

Cały czas śledzę ten temat, i nasz rząd nie ma co próbować sposobu naprzeczekanie".
Unia zapowiedziała, że każda próba dalszej kontynuacji, będzie postrzegana za złośliwe naruszanie zakazów i w takim przypadku kary będą naliczane, od każdego dnia naruszenia zakazu.
Na ekranie monitora, widnieje zielona wstążeczka, to nie tylko symbol sprzeciwu niszczenia środowiska naturalnego Rospudy. Ale raczej symbol sprzeciwu niszczenia naszej Matki Natury. Kiedy Matka będzie chora , - my! jej dzieci zostaniemy bez jej opieki.
Współistniejemy w ścisłej zależności, a sami nic nie znaczymy. Jeśli ktoś myśli inaczej, tworzy iluzję, która z czasem przeobraża się żal za utraconym.

Dlatego jestem całym sercem z Wami.

Serdecznie pozdrawiam

CICHY.
Antar

Re: Via Baltica - katastrofa dla przyrody

Post autor: Antar »

paol pisze:Swoją drogą, jak wygląda trasa rekomendowana przez ekologów? Daleko od Doliny Rospudy się nie znajdzie, więc mimo wszystko Dolina nieco ucierpi. Wiadomo juŻ dokładnie, jak będzie przebiegać?
Wariant ekologów, teŻ zniszczy przyrodę, ale wiadamo - o tym się nie wspomina, bo ekolodzy zawsze mają rację :(

Polska potrzebuje nowych dróg, a ekolodzy bardzo skutecznie blokują ich budowę :(
CICHY
Posty: 10
Rejestracja: 29 kwie 2007, o 22:00

Re: Via Baltica - katastrofa dla przyrody

Post autor: CICHY »

Witaj Antar -

Żeby nie ekolodzy w całym świecie, nasza planeta już była by bardzo zdewastowana, , a jeśli już wytyczą nową lokalizację autostrady, zapewne wiele doświadczonych osób w tym temacie, jak zawsze wykona dogłębne analizy i symulacje.
Jeśli śledzę od wielu lat ich pracę, nie tylko wiadomości w gazetach, mogę być spokojny o to, że zadbają o wszystko. Dla nichWielka Matka jest dobrem największym, ponieważ są świadomi skutków jej utraty.

Serdecznie pozdrawiam.

CICHY.
Antar

Re: Via Baltica - katastrofa dla przyrody

Post autor: Antar »

Ale wariant ekologów zakłada wycinke drzew, zburzenie kilku gospodarstw, no i tak przecina Doline Rospudy. Więc warto tracić miliony zł i wiele lat kolejnych opóźnień?

"Cichy ile km liczy planowana droga w Dolinie Rospudy na terenie Natura 2000? Jak szeroka jest Dolina Rospudy w miejscu przecięcia jej przez planowaną drogę Via Baltica?
CICHY
Posty: 10
Rejestracja: 29 kwie 2007, o 22:00

Re: Via Baltica - katastrofa dla przyrody

Post autor: CICHY »

Witam ponownie -

Warto, naprawdę warto. Tu już nie chodzi tylko o Dolinę Rozpudy. Chcieliśmy do Unii, ale myśląc,że na naszych warunkach, niszczenia dalej środowiska naturalnego. Jesteśmy nie tylkopod lupą ekologów, ale Unii , która nie dalej jak kilkanaście godzin temu dała wytyczne na ograniczenie dwutlenku węgla w atmosferę. Nasze cementownie wydzielają go dwa razy więcej niż w innych krajach. I teraz nie wiadomo jak będzie z budową dróg i stadionów na Euro 2012. To mogło być już wykonywane o wiele lat wcześniej przy modernizacjach. Ale kogo tam obchodziło ochrona środowiska!.
A teraz, im bardziej będziemy uchylać się od ochrony środowiska, tym większe naciski będą z Unii, bo przecież deklarowaliśmy się, wchodząc do Unii. I na tym sie nie skończy.
Jeszcze nie wiemy jak dokładnie będzie wyglądać zarys trasy, ponieważ jeszcze trwają konsultacje i analizy. Nie wiem na ile są sprawdzone te wiadomości, ale Unia chcę po części sfinansować ten projekt. Czas pokaże.

Serdecznie pozdrawiam

CICHY.
Antar

Re: Via Baltica - katastrofa dla przyrody

Post autor: Antar »

CICHY pisze:Jeszcze nie wiemy jak dokładnie będzie wyglądać zarys trasy, poniewaŻ jeszcze trwają konsultacje i analizy.
Ale ja pytam o krytykowany przez ekologów projekt, realizowany aktualnie przez drogowców i samorząd. Nie pytam o projekt ekologów. Ponawiam pytanie, ile km liczy planowana droga w Dolinie Rospudy na terenie Natura 2000? Jak szeroka jest Dolina Rospudy w miejscu przecięcia jej przez planowaną drogę Via Baltica?
Antar

Re: Via Baltica - katastrofa dla przyrody

Post autor: Antar »

CICHY pisze:Tu masz najwaŻniejsze dane z tego tematu
Ale na tej stronie nie ma takich informacji :( Cichy, widzę Że orientujesz się w temacie, dlatego napisz mi jak szeroka jest dolina, tam gdzie chcą budować drogę oraz jak długi jest obszar Natura 2000 przez który będzie przebiegać.
Antar

Re: Via Baltica - katastrofa dla przyrody

Post autor: Antar »

Ja wyczytałem, Że ekolodzy planują w swoim wariancie zniszczyć jedynie 1 Km torfowisk na terenie obszaru Natura 2000 (Ostoja Augustowska). Czy to prawda? Dowiedziałem się, teŻ Że wariant ekologów przewiduje zniszczenie lasów łęgowych koło miejscowości Chodorki. Wariant ekologów jest teŻ 2razy dłuŻszy, więc zwiększa emisję spalin w okolicy :(
CICHY
Posty: 10
Rejestracja: 29 kwie 2007, o 22:00

Re: Via Baltica - katastrofa dla przyrody

Post autor: CICHY »

Witam ponownie -

Masz bardzo dokładne zdjęcie satelitarne z opisem i naniesionymi projektami Białostockiego, oznaczonego kolorem czerwonym zaprojektowanego przez twórców autostrady, oraz Łomżyński projekt ekologów, oznaczony barwą zieloną.
Jak sam zobaczysz projekt autostrady przez mokradła jest prawie takiej samej długości jak projekt ekologiczny, prowadzony po utwardzonym terenie.
I tu podam Ci jeszcze jedną ważna wiadomość, jaką odebrałem pocztą.
Koszty prowadzenia autostrady przez teren niestabilny geologicznie przewyższy koszt tego samego odcinka po utwardzonym gruncie.
Dam przykład: Tiry jeżdżące po utwardzonym terenie, tworzą głębokie koleiny w jezdni z solidnym podkładem betonowym i dywanikiem asfaltowym. Wszystko zależy od ciężaru pojazdu, częstotliwości jego przemieszczania sie tym odcinkiem autostrady, oraz wibracja jaka tworzą.
Jeśli chciałbyś znać moje zdanie na ten temat, to projekt wykonany na mokradłach jako most, - znając nasze realia budowlane (Elektrownia Szczytowo-Pompowa w Gniewinie) oraz (rozpoczęta budowa Elektrowni Atomowej w Żarnowcu) wykazał poważne uchybienia w jakościach materiałów, - nie jest dobrym rozwiązaniem.
W Zbiorniku górnym, po napuszczeniu wody, zrobiła się wyrwa na jego dnie wielkości 20 metrów, i przez czujniki woda spłynęła do burzówek zalewając część miejscowości. Dobrze,że nie uruchomiono reaktora atomowego, który miał być zbudowany na uskoku tektonicznym.
Czy nie wystarczą już takie eksperymenty budowlane?.


Jeśli spojrzysz na górny kawałek zdjęcia satelitarnego, zobaczysz jak biegnie trasa w tym miejscu, jest to już samo obrzeże mokradeł.
Mierzyłem długość obu tras, zielona jest nieco dłuższa. A jeśli chodzi o emisję spalin, to musisz wiedzieć, że na terenie o dużej wilgotności, nie ma tzw."ciągu i spaliny pozostawałyby na niskim pułapie, tworząc smog, zatruwający ptaki w tym terenie.
Sam porównaj dane ze zdjęcia satelitarnego.

Serdecznie pozdrawiam

CICHY.

PS: Znalazłem na naszym Forum potwierdzenie tego co pisałem Tobie.

slawak1 napisał/a:
I możemy tylko żałować, że prace nad budową elektrowni w Żarnowcu zostały przerwane.

Żałować Kolego, powinieneś Bogu za to dziękować, że nie powstała Bo gdyby powstała, to czekała by nas większa tragedia niż w Czarnobylu. Tak się składa, że kilka lat temu w Żarnowcu były przeprowadzane dogłębne badania, chciano wznowić budowę elektrowni. I co się okazało. materiały, którye posłużyły wykonaniu istnijących już elementów tej elektrowni nie spełniały żadnych norm obowiązujących przy budowaniu takiego typu obiektów . Specjaliści obliczyli, że doprowadziłoby to do katastrofy w przeciągu zaledwie kilku lat . Cały raport został opublikowany kilka lat temu na łamach jakiegoś magazynu fizycznego, a projekt wznowienia budowy elektrowni w Żarnowcu upadł głównie ze względu na protesty ludzi tam zamieszkujących.
To ja się teraz pytam: jak w Polsce, kraju łapówek i budowania wszystkiego po najniższych kosztach (przykładów na to jest wiele, chociażby to co wydarzyło się ostatnio w Chorzowie) wyobrażacie sobie bezpieczną elektrownię jądrową? Bo ja aż takiej dużej wyobraźni nie posiadam.

Pozdrawiam

CICHY.
Zośkaaa
Posty: 34
Rejestracja: 29 kwie 2007, o 16:29

Re: Via Baltica - katastrofa dla przyrody

Post autor: Zośkaaa »

Jeśli mogę włączyć się do dyskusji.wiele powiedziano już o budowie obwodnicy w dolinie Rospudy. Za zielonymi stoi jeszcze jeden silny argument: na tym terenie często występują mgły. A to dla kierowców bezpieczne nie jest.dla osobówek gorzej, bo nie od dziś wiadomo jak kierowcy TIR-ów jeżdżą.
CICHY
Posty: 10
Rejestracja: 29 kwie 2007, o 22:00

Re: Via Baltica - katastrofa dla przyrody

Post autor: CICHY »

Serdecznie witam Zośk -

Słuszna uwaga, potwierdzasz także moje obawy., odnośnie emisji spalin.
Jeśli jeszcze dojdzie do tego silna mgła na tym terenie, nie tylko na moście przez mokradła, przy brakuciągu spaliny pojazdów nie będą wznosiły się do góry, ale wraz z mgłą będą tworzyły gęsty smog, który, jak piszesz ograniczy dodatkowo widoczność, ale i utrzymujący się przez długi czas, zatruje życie biologiczne tego środowiska.

Serdecznie pozdrawiam

CICHY.
Ziom z podlasia
Posty: 74
Rejestracja: 29 kwie 2007, o 11:28

Re: Via Baltica - katastrofa dla przyrody

Post autor: Ziom z podlasia »

Ja też się dołącze. Wszyscy wiedzą że wariantekologiczny"-Łomzyński nie jest do zrealizownia w Polskich warunkach- tu liczy się tylko człowiek, a rządzi nim pieniądz. Jak wiecie to Białytstok jest stolicą województwa i straci swółj prym, jak autostrada pójdzie przez maleńką Łomże. Wokół tej drogi ma powstac pasmo fabryk- rozwiąze sie poziom duzego bezrobocia
Zośkaaa
Posty: 34
Rejestracja: 29 kwie 2007, o 16:29

Re: Via Baltica - katastrofa dla przyrody

Post autor: Zośkaaa »

Co mnie bawi z Łomżą: do kiedy ktoś z mądralińskich stwierdził, że ekonomicznie lepszy byłby właśnie ten wariant, coraz rzadziej używa się nazwy Via Baltica , miast tego obwodnica Augustowa.

A jeszcze co do Rospudy: gadanie, że można założyć ekrany dźwiękoszczelne i wtedy zwierzęta będą mogły sobie łazić gdzie chcą, jest pozbawione sensu. fala dźwiękowa jest falą elektromagnetyczną i drgania tak czy siak będą odczuwalne na powierzchni ziemi. Inna rzecz: dolina Rospudy jest terenem niestabilnym geologicznie. Dużo by wymieniać, ja żadnych za budową akurat tam nie widzę.

Pocieszam się myślą, że UE nakazała ponowne rozpatrzenie projektów.

A co mnie w tej sytuacji wkurza najbardziej: nagonka na ekologów. Media wykreowały sprawę Rospudy tak, jakby ekolodzy w ogóle obwodnicy nie chcieli. Media są czwartą i najsilniejszą władzą - kiedy mój młodszy brat na wiadomość o protestach ekologów co do zwiększenia przepustowości kolejki na Kasprowy stwierdziłci ekolodzy to tylko się o swój własny tyłek troszczą przeżegnałam się z wrażenia. Niestety, większość niezorientowanych myśli dokładnie tak jak on: bijemy się nie o przyrodę, ale o własne korzyści. Na szczęście brat dostał już odpowiednie kazanie i zrozumiał, o co nam chodzi.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości