Strona 1 z 1

Powstanie życia

: 15 sty 2012, o 15:08
autor: matheaus
witam serdecznie,
jak widać jestem nowy na forum.
zakładam nowy temat, aby zapytać czy wytworzenie tlenu i stopniowy wzrost jego stężenia w czasie tworzenia życia na Ziemi miał wpływ na przyśpieszenie rozkładu abiotycznych związków organicznych powstałych samorzutnie podczas syntezy?
oraz czy przyczyniał się do spalenia w atmosferze Ziemi meteorytów o niewielkich rozmiarach?
wydaje mi się, że O2 miał na to wpływ, bo jest gazem reaktywnym i dość silnym utleniaczem. dobrze dedukuję?
pozdrawiam

Re: Powstanie życia

: 15 sty 2012, o 15:54
autor: AnnaWP
W tamtej atmosferze nie było tlenu, długo po powstaniu życia nastąpiła jego akumulacja w atmosferze.

-pierwsze komórki prokariotyczne heterotroficzne korzystały ze spontanicznie powstających związków organicznych
- wytworzenie hemo i fotosyntezy przez organizmy prokariotyczne
- presja selekcyjna w stronę autotrofii, w miarę wyczerpywania pokarmu
- produkcja tlenu, wysycenie wód i później atmosfery
- wymieranie anaerobów na wskutek toksycznego działania tlenu.

Spodziewam się (ale to moje subiektywne zdanie) że w czasie wysycenia atmosfery tych związków organicznych za wiele nie było już. Ale faktycznie to obecność tlenu utrudnia ich powstawanie obecnie, więc dedukcja jest właściwa.

Na pewno tlen przyczyniał się do spalania meteorytów.

Re: Powstanie życia

: 15 sty 2012, o 16:51
autor: matheaus
Bardzo dziękuje.
To jeszcze zadam jedno pytanie, ale trochę nie na temat.
Jeżeli chcemy mieszańca C z roślin diploidalnych A (18 chromosomów) i B (16 chromosomów) to ile ten mieszaniec będzie miał chromosomów.

Na pewno nie można połączyć gamet- raz że się nie połączą, a dwa to nie utworzą się chromosomy homologiczne.
jedyne wyjście jest przez poliploidyzację - ale jak to się robi?

Re: Powstanie życia

: 15 sty 2012, o 17:07
autor: AnnaWP
Praktycznej strony nie znam, ale ogólnie dąży się do połączenia komórek o pełnym składzie, czyli diploidalnych lub duplikuje się chromosomy po połączeniu, tak, aby każdy chromosom mógł przejść mejozę z partnerem homologicznym, czyli w drugim przypadku - stymulacja endomitozy. Rośliny często przechodzą endomitozy w naturalny sposób.