Strona 1 z 1

Skąd się bierze kryzys gospodarczy

: 29 lut 2012, o 15:21
autor: Beskidzianin
Serwis Nauka w Polsce.
"Przedstawiciele wyższych klas społecznych częściej niż inni zachowują się nieetycznie, na przykład wymuszając pierwszeństwo na drodze, kłamiąc podczas negocjacji albo aprobując nieetyczne zachowanie w pracy. Naukowe dowody na to opublikowano w PNAS".

Takie badania są potrzebne, bo przecież dumne, uczciwe, szlachetne, wykształcone elity powołują się na autorytet nauki i wyników jej badań, więc powinny je przemyśleć, bo w przeciwnym wypadku ich jedynym obrońcom pozostanie głupota, która jest pozbawiona praw logiki.

"Racjonalność i irracjonalność nie są tylko prywatnymi sprawami. Irracjonalność sieje spustoszenie nie tylko na własnym podwórku jest jak zaraźliwa choroba: brak osobistej higieny łatwo przeradza się w epidemię. A irracjonalność w skali społecznej to już prawdziwy kataklizm. Niestety, historia ludzkości dostarcza silnego poparcia tezie głoszącej, że ludzkość w wymiarze ponadindywidualnym musi się jeszcze sporo napracować, zanim osiągnie stan używania rozumu".

Cytat z książki:
Ks. Michał Heller. Teologia i wszechświat . Wydawnictwo Diecezji Tarnowskiej BIBLOS (2009) s. 126.

"Na nauki trzeba patrzeć z z perspektywy wartości".
zobacz-ten-plik.pdf
(113.61 KiB) Pobrany 33 razy

Re: Skąd się biorą kryzysy gospodarcze itp.?

: 5 mar 2012, o 13:17
autor: Jasieks
Dużą rolę odgrywają spekulacje. Na nich nie uczciwi maklerzy zarabiają fortunę. Niekiedy też tracą wszystko i idą do paki (np. w USA). Ogólnie szacuje się, że większość kryzysów światowych było wywołanych sztucznie.

Re: Skąd się biorą kryzysy gospodarcze itp.?

: 7 mar 2012, o 20:18
autor: cracko
Jasieks, chyba nie rozumiesz słowa spekulacje. Spekulacje to transakcje, które polegają na tym żeby sprzedać dane aktywo drożej niż się kupiło. Niby jaki to ma wpływ makro na cokolwiek ?
U podstaw każdego kryzysu, czy to dzisiejszego czy tego z roku 1929 stoi system rezerwy cząstkowej czyli odejście od standardu złota, które prowadzi do niewłaściwej alokacji kapitału.
Ludwig von Mises się kłania.