Biolog.pl

Szukam wycieczki dla biolchemu, jak najbardziej powiązanej z profilem. Może ma ktoś jakieś propozycje, lub własne doświadczenia. Myślę o wycieczce 2-3 dniowej. Może jakieś warsztaty, doświadczenia, na pewno odpada kopernik No i w odpowiedniej odległości od Częstochowy

Wprawdzie nie zapelni 2-3 dni, ale jako po drodze gdzies dalej, czy po prostu przy innej okazji - dla biolchemow otwarte jest Muzeum Anatomii CMUJu (i pewnie troche innych, ale o tym wiem i jest blisko ). Grupy, ktore wychodzily byly z tego co widzialem i slyszalem zadowolone, zwlaszcza jesli byly to klasy z wysokim odsetkiem osob zorientowanych na medycyne. Trudno mi powiedziec jak to wyglada, bo dla nas te wycieczki juz na studiach mialy troche inny charakter, ale ktos o tym co sie w gablotach znajduje opowiada, tyle wiem. Ach, i do zalecen odnosnie obuwia i okrycia wierzchniego nalezy podchodzic z pewnym. przymruzeniem oka. Uczelni podlega tez troche innych muzeow, ale w Historii Medycyny trzeba wiedziec jak zagadac, zeby zobaczyc to co najfajniejsze, Farmacji jest moim zdaniem slabe, Patologia jest chyba zamknieta dla ogolu.
To tyle moge powiedziec, z wczesniejszych lat pod tym katem Krakowa nie znam.
BTW, na takich wycieczkach to sie powinno glownie. co innego robic, a nie doswiadczeniami i muzeami zajmowac, wiec nie przesadz z zapelnianiem doby takimi atrakcjami.

Co innego to już sobie klasa dobrze sama zapewnia, ale chodzi i to że są bardzo marudni i leniwi, w sumie chyba tylko takie atrakcje ich interesują.

Co do noclegów, to nie mam propozycji, ale na pewno warto dowiedzieć się, jakie warsztaty są realizowane w ŚOB w Mikołowie.

Co roku Śląski Ogród Botaniczny pozyskuje pewne fundusze na warsztaty dla szkół BEZPŁATNE, ale nawet jeśli miejsc już nie ma, można na pewno podpisać umowę zlecenia takiego warsztatu. W ramach warsztatów są zajęcia terenowe, ale też zajęcia z mikroskopami, laboratoryjne.

A sam teren CEPiE jest śliczny, więc - szczególnie w sezonie - warto zobaczyć.

Wracajac do tematu zahaczania o Krakow - zapomnij o Muzeum Anatomii. Od dzisiaj do 30 czerwca - The Human Body Exhibition, czyli wystawa plastynatow - technika von Hagensa, wykonal jakistam jakiego azjatycki uczen. To jest IMO cos dla czego warto te 150km przejechac - tylko nie wiem w ktorej klasie jestescie, bo zdaje sie wymagane jest 18+ (moge sie mylic, zreszta watpie zeby sprawdzali tak swoja droga).

randomlogin, punkt z regulaminu wystawy:

8.Dzieci do lat 10 mogą wejść na wystawę jedynie w towarzystwie osoby pełnoletniej.

Więc raczej ograniczeń wiekowych nie ma. regulamin też wspomina o wózkach dla dzieci P

U nas w Katowicach sporo osób napaliło się na tą wystawę w ramach powtórki do egzaminu z anatomii. Ja osobiście wątpię aby obecność na tym wydarzeniu mogła przynieść jakąkolwiek korzyść w tej kwestii ale również zastanawiam się nad przyjazdem. Ale to tak bardziej hobbistycznie.