Żółw wodno-lądowy
: 18 gru 2015, o 20:58
Witam,
3 dni temu zmieniłem całościowo wodę w akwarium mojego żółwia przed świętami
Na początku pływał, dobrze się czuł w akwarium.
Potem żółw ciągle przebywał na dnie (około 2 dni) i zmieniał tylko położenie z jednego końca na drugi koniec akwarium. Myślałem, że to normalne podczas zimy. lecz dzisiaj wieczorem (niedawno od napisania posta) wypłynął na powierzchnię i zaczął bardzo chlapać płetwami (łapkami) myślałem, że jest głodny, lecz zauważyłem u niego że ma zamknięte oczy myślałem że śni ale po wsypaniu jedzenia starał się je złapać bo go nie widział, wydaje mi się jakby miał trochę spuchnięte oczy i je trze łapami przednimi co jakiś czas. Czasem otworzy oczy ale są one jakby u osoby niewidomej (blade, mają to coś").
Akwarium 112L, 2 filtry (wewnętrzny, karbowy biologiczny), grzałka ustawiona na 27 stopni.
Warunki ma dobre, jedyne co czego mogę się przyznać, to że zbyt często karmię go suchymi krewetkami. Odkąd go mam (rok) tylko przez jeden miesiąc dostawał ryby mrożone lub jakieś granulki)
Bardzo proszę o pomoc oraz czynności jakie mogę wykonać dla mojego żółwia (pomijając weterynarza - zbyt drogo wychodzi).
Dodaje zdjęcia żółwia.
3 dni temu zmieniłem całościowo wodę w akwarium mojego żółwia przed świętami
Na początku pływał, dobrze się czuł w akwarium.
Potem żółw ciągle przebywał na dnie (około 2 dni) i zmieniał tylko położenie z jednego końca na drugi koniec akwarium. Myślałem, że to normalne podczas zimy. lecz dzisiaj wieczorem (niedawno od napisania posta) wypłynął na powierzchnię i zaczął bardzo chlapać płetwami (łapkami) myślałem, że jest głodny, lecz zauważyłem u niego że ma zamknięte oczy myślałem że śni ale po wsypaniu jedzenia starał się je złapać bo go nie widział, wydaje mi się jakby miał trochę spuchnięte oczy i je trze łapami przednimi co jakiś czas. Czasem otworzy oczy ale są one jakby u osoby niewidomej (blade, mają to coś").
Akwarium 112L, 2 filtry (wewnętrzny, karbowy biologiczny), grzałka ustawiona na 27 stopni.
Warunki ma dobre, jedyne co czego mogę się przyznać, to że zbyt często karmię go suchymi krewetkami. Odkąd go mam (rok) tylko przez jeden miesiąc dostawał ryby mrożone lub jakieś granulki)
Bardzo proszę o pomoc oraz czynności jakie mogę wykonać dla mojego żółwia (pomijając weterynarza - zbyt drogo wychodzi).
Dodaje zdjęcia żółwia.