Strona 1 z 4

Studia..

: 1 sie 2006, o 07:17
autor: Gosiaczek
Gdzie jest lepiej? na prywatnej czy publicznej uczelni?
Wielu ludzi twierdzi że naprywatnej nie trzeba się uczyć wystarczy że się ma gruby portfel
A jak Wy uważacie?

Re: Studia..

: 1 sie 2006, o 09:08
autor: Lady_Sakh
oczywiscie ze w publicznej, ja przynajmniej chce czegos sie nauczyc Noi nie kazdego stac na prywatne

Re: Studia..

: 1 sie 2006, o 09:13
autor: Marcin I.
Jestem jak najbardziej za publicznymi uczelniami!

Re: Studia..

: 1 sie 2006, o 09:16
autor: lunatyczka
Ja też jestem za publiczną. przynajmniej będę wiedziała, że się na nią dostałam tylko dzięki własnej pracy

Re: Studia..

: 1 sie 2006, o 13:44
autor: rabbit
też jestem za publicznymi uczelniami a to,że nie trzeba się uczyć na prywatnej to trochę mit

Re: Studia..

: 1 sie 2006, o 15:27
autor: Robin
publiczne uczelnie ciesza sie wiekszym szacunkiem niz prywatne. ze wzgledu na takie opinie ze na tych drugich nie trzeba sie uczyc. niestety cos w tym jest. nawet jak sie uczyc trzeba to zasady sa latwiejsze.moja kolezanka ukonczyla prywatna. na 3 roku zdawala egzamin z pierwszego.
ale teraz robi uzupelniajace na panstwowej i sobie radzi.

Re: Studia..

: 1 sie 2006, o 16:04
autor: Guru
rabbit pisze:to,że nie trzeba się uczyć na prywatnej to trochę mit
zdecydowanie mit
a na uczelniach prywatnych podchodza z wiekszym szacunkiem do studenta niz na publicznych, ale to tz zalezy od uczelni publicznej i od prowadzacych zajecia.

Re: Studia..

: 1 sie 2006, o 19:01
autor: madzia
Wolę iść zaocznie na publiczna uczelnie nizeli dziennie na prywatną.

Re: Studia..

: 2 sie 2006, o 12:20
autor: Gosiaczek
Guru pisze:na uczelniach prywatnych podchodza z wiekszym szacunkiem do studenta niz na publicznych, ale to tz zalezy od uczelni publicznej i od prowadzacych zajecia.

moja siostra mi opowiadała jak na jednym z egzaminów. profesor rzucil w jedna z jej kolezanek indeksem. heh myśle że do takich incydentów nie dochodzi na prywatnych uczelniach//

Re: Studia..

: 2 sie 2006, o 12:23
autor: Guru
slynny na wydzialach prawa prof C. na jednym z wykladow rzucil krzeslem jak sie zdenerwowal, na szczescie nie wstrone ludzi. ale zachowanie dosyc dziwaczne.

a u innej prof na jednym z egzaminow rownie wazny co wiedza byl wyglad, panie umalowane wychodzily z tzw gałą.

Re: Studia..

: 2 sie 2006, o 12:27
autor: Marcin I.
Gosiaczek pisze:profesor rzucil w jedna z jej kolezanek indeksem
Na każdej moze się zdażyć. Myślisz że jak profesor holeryk pracujacy w publicznej uczelni rzuca w studenta który się nie nauczył indeksem, to ten sam profesor praujący na drugim etacie na uczelni prywatnej (a znam takowych) nie rzuci w takiego samego studenta! Jestem prawie pewein że to zrobi! Dlaczego? Bo to profesor - a ty jesteś szarym studentem! Oczywiście to sa wyjątki! Zarówno na publicznych i prywatnych uczelniach! Studiowałem 5 lat na publicznej, i bynajmniej nigdy nie odczułem braku szacunku do swojej osoby! (nigdy nikt nie walnął mnie indeksem )

Re: Studia..

: 2 sie 2006, o 12:38
autor: Guru
przypomniala mi sie inna historia, rowniez znany na pewnych uczelniach w poludniowo-wchodniej Polsce dr M. zapytal o cos pewna dziewczyne ktora byla w ciąży, dziewczyna nie znala odpowiedzi, wiec ten jej odpowiedzial:Gdyby pani czesciej otwierala książkę niż ropzorek to by pani znała odpowiedź"

Re: Studia..

: 2 sie 2006, o 12:58
autor: Marcin I.
Zdaża się - niestety - student tylko zwiesi głowę, zarumieni się - a po wyjściu z gabinetu zbluzga wykładowcę