Biolog.pl

Kto wie coś na ten temat?

Ja dowiedziałam się w dziekanacie, że nie będzie już normalnych stypendiów naukowych bo weszła nowa ustawa i odtąd będzie przyznawane stypendium rektorskie dla 10% studentów wydziału za średnią, koła naukowe, osiągnięcia w sporcie itp. Czyli coś w stylu stypendium ministra. Jak dla mnie- porażka bo na stypendium na pewno się nie załapię mimo dobrej średniej. Nie rozumiem sensu likwidowania stypenidiów naukowych skoro to nowe stypendium z tego co się dowiedziałam będzie prawie że dokładnym powieleniem stypendium ministra.

tak to już pewne - u nas dodatkowo ma być system punktów (część za średnią, część za sport, osiągnięcia art i publikacje naukowe) - jest to bardzo krzywdzące, zważywszy że nie wie się na czym stoi - bo z moją obecną średnią do tej pory miałbym styp naukowe bez problemu, a teraz niewiadomo czy nie ma tych 30 osób lepszych.

AnYya pisze:Kto wie coś na ten temat?
Ja dowiedziałam się w dziekanacie, że nie będzie już normalnych stypendiów naukowych bo weszła nowa ustawa i odtąd będzie przyznawane stypendium rektorskie dla 10% studentów wydziału za średnią, koła naukowe, osiągnięcia w sporcie itp. Czyli coś w stylu stypendium ministra.

Z tego co ja wiem, nowe stypendium będzie dla 10% najlepszych jednostek z danego: KIERUNKU, nie wydziału. No chyba, że na danym wydziale jest tylko jeden kierunek , ale to chyba bardzo rzadko się zdarza. Ale pewności nie mam.

Oj przepraszam ja weterynarię studiuję a u nas tylko jeden kierunek na wydziale więc na pewno tyczy się to kierunku.

Najgorsze jest to, że nikt nic nie wie, jakie będą kryteria oceniania osiągnięć ani nic. Ponoć każda osoba, która złoży wniosek na dostać od rektoralt? opinię. Ech a w tym roku by mi takie ładne pieniążki przyznali. A najbardziej zła to jetem o to, że u mnie na roku po prostu NIE BYŁO możliwości bycia członkiem koła naukowego, nawet jak się chciało. Myślę, że u mnie stypendia dostaną jedynie osoby z 5 i 6 roku.

to się tyczy z osobna każdego roku w ramach kierunku a nie wszystkich

U nas na pewno dotyczy to 10% całego kierunku a nie poszczególnych lat. Ech dużo bym dała żeby to dotyczyło każdego roku oddzielnie ale jak widać co uczelnia to inne warunki.

stypendia ma przyznawać sam rektor bez pomocy żadnej komisji? Ciekawe czy to będzie uczciwe, czy nikt nie dostanie pieniędzy po znajomości

Nie rozumiem sensu likwidowania stypenidiów naukowych skoro to nowe stypendium z tego co się dowiedziałam będzie prawie że dokładnym powieleniem stypendium ministra.

Ja też nie. Od stypendium ministra będzie się tylko różnić kwotą.
Bank światowy czy coś wymógł na Polsce tez ch.owy przepis. Bo niby na zachodzie w ogóle naukowych nie ma, bo studiowanie jest wartością samą w sobie Teraz ma iść 75%na socjal i 25% na naukowe, do tej pory było fifty-fifty

Kaamil pisze:to się tyczy z osobna każdego roku w ramach kierunku a nie wszystkich

Tu kolego raczej nie masz racji:

Batha pisze:Teraz ma iść 75%na socjal i 25% na naukowe, do tej pory było fifty-fifty

Cytując za serwisem PAP, proporce te mają wynosić: 60% socjalne, 40% naukowe.

u nas (WUM) są w odniesieniu do danego roku (zresztą matematycznie wychodzi na to samo) - liczba i trudność egzamin na różnych latach jest różna - sposób wzajemnie porównywać.

Ihmo? Dobrze bo jedni siedzą w badaniach naukowych i konferencjach ze średnią 4.2 i muszą dopłacać do tego a inni siedzą w książkach i odtarzają na średnią 4.8. Teraz oboje piszą podanie do rektora i wiadomo kto dostanie naukowe, więc to zmiana w dobrą stronę moim zdaniem.

Pozdrawiam.

siedzenie na konferencjach i słuchanie wykładów to jest osiągnięcie? większość studentów chodzi na konferencję żeby nabrać setki gadżetów, mniej by coś wynieść merytorycznego (często zwłaszcza z konferencji studenckich nawet nie bardzo jest o czym posłuchać bo ileż można słuchać wykładu na tematy które są normalnie na zajęciach na studiach?). Poza tym jak patrzyłam niektóre z prac wystawionych na WIMC (Warsow International Medical Confrence) to aż żal - praca na 15 pacjentach, jakaś żałosna retrospektywana i takich jest większość - za takie coś ma być stypendium?

U nas proponowane jest rozwiązanie punktowe: średnia max 100 pkt (śr. 5,0 - tak, są takie osoby), publikacje (tylko i wyłącznie w czasopismach ogólnopolskich lub szerszych zasięgiem) - max. 30 pkt, po maks. 10 pkt za sport i artystyczne (ale też tylko duże sukcesy) - top mi się wydaje sensowniejsze.

Dobrze bo jedni siedzą w badaniach naukowych i konferencjach ze średnią 4.2 i muszą dopłacać do tego a inni siedzą w książkach i odtarzają na średnią 4.8. Teraz oboje piszą podanie do rektora i wiadomo kto dostanie naukowe, więc to zmiana w dobrą stronę moim zdaniem.

dla takich osób było stypendium Ministra edukacji. Btw: czy ono wciąż będzie przyznawane?

Mi sie wydaje ze to jest dobre rozwiazanie biorac pod uwage ZE I TAK DROGIE (JAK NA POLSKIE WARUNKI) STUDIA SA ZA DDDDDDDDAAAAAAAAARRRRRRRRRMMMMMMOOOOOOOO. Wiem ze juz to pisalem pare razy na tym forum ale powtorze- zobaczcie na swoich kolegów ktorzy za granicą wychodzą na rynek z kredytem ktory splacają nawet niewiadomo ile. Wy narzekacie na odebranie stypendium naukowego (ktore i tak relatywnie nie było trudne do uzyskania). Dać psu palec a wezmie cala reke.