Strona 1 z 1

Perpektywy po studiach

: 19 wrz 2013, o 10:48
autor: Aaagatka
Hej Chciałam iść na lekarski, ale niestety nie wyszło, najpierw chciałam siedzieć rok w domu i poprawiać maturę, ale stwierdziłam że takie siedzenie mnie do niczego nie doprowadzi,bo się rozleniwię itd. Dlatego wpadłam na pomysł żeby zapisać się na język norweski i po ukończeniu studiów poszukać pracy w Norwegii. Co o tym myślicie? Są jakieś szanse czy to raczej nierealny pomysł?
Dodam, że poprawę matury też rozważam, uważacie że moze jednak bardziej powinnam się skupić na tym i uderzać w lekarski? Bo teraz, patrząc na to bez ciśnienia nie jestem przekonana, czy mnie praca lekarza kręci.

Re: Perpektywy po studiach

: 19 wrz 2013, o 11:18
autor: ich_bin
Studiowanie filologii bez doktoryzowania się mija się z celem. Jak tam pojedziesz, wszyscy będą znali norweski, a Ty sama niczym nie będziesz się na rynku pracy wyróżniać. Lepiej iść na kurs jeżeli już się chce coś umieć i oszczędzić sobie marnowania 5 lat.

Osobiście próbowałabym poprawiać maturę. Żałowałam każdego dnia w domu, ale teraz wszystkie moje smutki i żałości się wynagrodziły

Re: Perpektywy po studiach

: 19 wrz 2013, o 12:39
autor: Aaagatka