Problem ze studiami:rzucić czy nie?
: 11 sty 2016, o 21:27
Witam mam problem ze studiami. Jakoś zaliczam wszystkie kolokwia, które były do tej pory, ale nie mam z tego żadnej satysfakcji. Dodam jeszcze, że jestem na pierwszym roku i pierwszym semestrze. Są to studia inżynierskie, zatem jeszcze 3 lata muszę się tak męczyć psychicznie. Na dodatek mieszkam w mieście, gdzie nie mam żadnej rodziny. Chciałabym się przenieść do innego miasta, gdzie mam rodzeństwo i na pewno tam czułabym się lepiej i swobodniej niż tutaj. Mam teraz straszny mętlik w głowie, bo na prawdę nie chcę mi się nic robić związanego z tymi studiami, materiał mnie mało interesuje i nie widzę siebie wgl w tym zawodzie w przyszłości, zresztą sama nie wiem w czym siebie widzę. Podejrzewam, że przez tą całą sytuację zaczynam mieć problemu podłoża psychicznego. Ciągle chodzę smutna, często płaczę, rano nie chcę mi się wstawać z łóżka, brak mi napędu do tego wszystkiego, nie mam żadnej motywacji aby trwać dalej w tym kierunku. Najgorsze jest to, że nie mogę o tym porozmawiać z mamą, bo ona od razu się unosi i stwierdza, że co ja będę teraz robić, na co mam zamiar pójść. Dodatkowo mam jeszcze problem finansowy, a mianowicie utrzymuję się z renty po ojcu(jest to minimalna kwota, która idealnie starcza mi na utrzymanie w tym miasteczku, jakbym się przeniosła do tego większego, gdzie mam rodzeństwo musiałabym prosić mamę o pomoc. Dodatkowo jakbym teraz zrezygnowała to tracę te pieniądze, czyli nie mam nic