W akademiku licho nie śpi
: 15 mar 2016, o 15:35
Cześć!
Mieszkam w jednym z wrocławskich akademików i ostatnio korzystając z kuchni dość poważnie się poparzyłem. Na szczęście to lewa dłoń, więc korzystać z telefonu jeszcze mogę, notatki też jakoś zrobię P Zastanawia mnie natomiast kwestia czy mogę ubiegać się o jakieś odszkodowanie? Domyślam się, że milionów raczej nie dostanę, bo i składka niewielka, i ręka lewa, ale czy ktoś orientuje się czy w ogóle istnieje jakaś szansa? Z góry dzięki
Mieszkam w jednym z wrocławskich akademików i ostatnio korzystając z kuchni dość poważnie się poparzyłem. Na szczęście to lewa dłoń, więc korzystać z telefonu jeszcze mogę, notatki też jakoś zrobię P Zastanawia mnie natomiast kwestia czy mogę ubiegać się o jakieś odszkodowanie? Domyślam się, że milionów raczej nie dostanę, bo i składka niewielka, i ręka lewa, ale czy ktoś orientuje się czy w ogóle istnieje jakaś szansa? Z góry dzięki