Zły kierunek studiów
: 4 paź 2019, o 10:28
Cześć, czy ktoś oprócz mnie również wybrał zły kierunek studiów?
Jestem po biolchemie, kiedyś wraz z 4 kumplami uczyliśmy się wspolne aby pójść na lek, ale ja w 3 klasie odpuściłem chemię myślac ze poprawie (mialem wtedy problemy i tak raczej chodziłem dorabiać w weekendy niż jeździć na mlodego technika na politechnike) a reszta się w miare uczyła, koniec koncow :
jeden kolega który ma wiecej $ od innych ale skromny fajny gość ... skonczyl na zaocznej stomie
dwóch poszło na inż. chemiczna i procesową, jeden został i studiuje dalej, drugi odpadł i w tym roku zaczął zaoczną wete.
Ja ... skonczylem 400km od domu studiując finanse na sgh, teraz zacząłem 2 rok.
Sam nie wiem czy jest sens poprawiać maturę, nie mówię już o dostaniu się na stomatologię/lek, ale jakaś weterynaria/farmacja, widziałęm progi z 2019roku nie byly takie zle.
Myślicie ze w moim przypadku ma to jeszcze sens? mature z chemii napisałem na mniej niz 10% ale to dlatego ze kompletnie jej nie tykałem w 3kl lo i to kompletnie.. myślicie ze da radę od tej chwili do maja nauczyć się tak aby zdać na te... 70? Bardzo bym chciał studiować coś innego, może lek w jakimś "słabym" mieście? weta? farma? nad tymi kierunkami się zastanawiałem i bardzo mnie to tego ciągnie,tak bardzo ze jestem w stanie rzucić teraz studia aby w 100% sie temu poświęcić, ale.. nie wiem czy to ma sens, jestem 98r.
Jestem po biolchemie, kiedyś wraz z 4 kumplami uczyliśmy się wspolne aby pójść na lek, ale ja w 3 klasie odpuściłem chemię myślac ze poprawie (mialem wtedy problemy i tak raczej chodziłem dorabiać w weekendy niż jeździć na mlodego technika na politechnike) a reszta się w miare uczyła, koniec koncow :
jeden kolega który ma wiecej $ od innych ale skromny fajny gość ... skonczyl na zaocznej stomie
dwóch poszło na inż. chemiczna i procesową, jeden został i studiuje dalej, drugi odpadł i w tym roku zaczął zaoczną wete.
Ja ... skonczylem 400km od domu studiując finanse na sgh, teraz zacząłem 2 rok.
Sam nie wiem czy jest sens poprawiać maturę, nie mówię już o dostaniu się na stomatologię/lek, ale jakaś weterynaria/farmacja, widziałęm progi z 2019roku nie byly takie zle.
Myślicie ze w moim przypadku ma to jeszcze sens? mature z chemii napisałem na mniej niz 10% ale to dlatego ze kompletnie jej nie tykałem w 3kl lo i to kompletnie.. myślicie ze da radę od tej chwili do maja nauczyć się tak aby zdać na te... 70? Bardzo bym chciał studiować coś innego, może lek w jakimś "słabym" mieście? weta? farma? nad tymi kierunkami się zastanawiałem i bardzo mnie to tego ciągnie,tak bardzo ze jestem w stanie rzucić teraz studia aby w 100% sie temu poświęcić, ale.. nie wiem czy to ma sens, jestem 98r.