Strona 1 z 8

Rok przerwy ?

: 21 maja 2010, o 18:14
autor: plazmid
Mam pytanie czy któryś z was w ubiegłym roku napisał maturę na niewystarczającą ilość pkt. i nie dostała się tam gdzie chciał? co w wtedy robiliście ? pozostaliście w domu? czy udaliście się na bzdurne studia ? tak tyko ,żeby sobie coś postudiować ? i nie oszaleć w domu .

Re: Rok przerwy ?

: 21 maja 2010, o 18:33
autor: joko
ja tak zrobiłam, ale nawet teraz ciezko mi ocenic, czy to byla dobra decyzja. Poszlam na biologie i w sumie na tej biologii samej biologii nie wiele, za to mialam powtorzona cala chemie nieorg fizyczna i organiczna. Poszlam tam bo wydawalo mi sie ze siedzenie w domu nie ma sensu, ze sie nie zmobilizuje,a studia wbrew pozorom wcale nie sa takie latwe, rycia naprawde jest sporo. Raczej matury nie poprawialm, chociaz zdazylam wszystko powtorzyc, wylozylam sie nie na niewiedzy tylko na niedokladnoscitak czy siak jesli sie teraz nie dostane to zostaje w domciu)

Re: Rok przerwy ?

: 21 maja 2010, o 18:36
autor: plazmid
własnie ja teraz stoje przed trudnym wyborem nie wiem co robić. postudiowac coś czy zostać i się uczyć . boje się ,że mogę oszaleć

Re: Rok przerwy ?

: 21 maja 2010, o 18:41
autor: taffer
Poszedłem na elektroradiologię i nie żałuję, w tym roku bronię licencjat i zawsze już zawód jakiś w kieszeni będzie, idąc teraz na lekarski będę miał podejście - uda mi się fajnie, nie uda - pójdę pstrykać fotki Poza tym można obejść się z całą atmosferą, zasmakować praktycznych zajęć w szpitalu, nauczyć się pewnej części pojęć z anatomii także w łacinie (choć to malutka część tego co na lekarskim, ale zawsze coś)

Pierwszy rok studiów był dosyć ciężki i na maturę czasu nie było, ale przez kolejne 2 lata śmiało można się było uczyć, inna sprawa, że chyba znów fizykę spierd. no ale zobaczymy, może biologia i chemia po 80% jakimś cudem gdzieś wystarczą. powiem wam, że teraz pisząc maturę miałem sto razy większy stres niż za pierwszym razem, chyba ta świadomość, że już ostatnia próba, przez to takie błędy porobiłem na fizyce szczególnie że wstyd ludziom w oczy spojrzeć

Tak więc zakładając, że ktoś marzył o lekarskim i się nie dostał, to lepiej iść na awaryjną elektroradiologię czy ratownictwo medyczne. Widzę z tego same zyski, chyba że trzy lata do tyłu dla kogoś to dużo. Jak dla mnie nie

Re: Rok przerwy ?

: 21 maja 2010, o 18:43
autor: lith
Ja na Twoim miejscu bym szedł gdzieś. Jak widziałeś sposobem na maturę nie jest wykucie się nie wiadomo czego, bo i tak nie będziesz miał okazji się tym popisać A jak będziesz rok tylko na maturę czekał to będziesz tak zdeterminowany, żeby drugim razem koniecznie poprawić. że porobisz głupie błędy i będzie lipa Poszedłbym studiować, a jak się ewentualnie uda poprawić to wtedy myśleć o zmianie studiów.

A ja na swoim miejscu. heh. niezależnie od wyniku raczej nie będę matury chciał poprawiać. Gdzieś pójdę i tam pewnie zostanę

Re: Rok przerwy ?

: 21 maja 2010, o 18:47
autor: Wanilia90
Ja byłam przez 1 semestr na pielęgniarstwie, po czym zrezygnowałam,bo doszłam do wniosku,że i tak nie zamierzam kontynuować tych studiów, nawet jeżeli drugi raz mi się nie powiedzie z medycyną. Patrząc z perspektywy czasu to była dobra decyzja. Nie wiem czy poprawię maturę, ale gdybym siedziała cały rok w domu to chybabym nie wytrzymała psychicznie.Oczywiście jeżeli bardzo Ci zależy to zrób sobie rok przerwy.Ja nie zmarnowałam czasu w domu, bardzo przykładałam się do matury.Musisz sobie odpowiedzieć na pytanie czy dasz radę. To brzmi paradoksalnie, ale naprawde trudno jest wytrzymać będąc prawie cały czas w domu.trzymam kciuki żeby jednak nam się udało w tym roku

Re: Rok przerwy ?

: 21 maja 2010, o 18:47
autor: plazmid
w porządku. gdzieś pójde hmm. ale trzeba wybierać te kierunki z sensem ,żeby pózniej .nie było bladej dupy że nie ma pracy, myśle jeszcze o farmie, może tam się uda chyba potrzebują w Polsce farmceutów ?no nie ? ale jak i tam się nie dostane to chyba rok w domu. kurde ale to też jest jakoś takie prowadzące do obłędu. cholera nie wiem

Re: Rok przerwy ?

: 21 maja 2010, o 18:50
autor: taffer
A jakich tak w ogóle oczekujesz wyników że tak panikujesz? bo jeśli myślisz o farmacji to możesz myśleć o wszystkim

Z medycznych kierunków wszędzie znajdziesz pracę (choć nie wiem co z audiofonologią), nie za niesamowite pieniądze, ale takie w sam raz na przeżycie

Re: Rok przerwy ?

: 21 maja 2010, o 18:53
autor: lith
Ale te alternatywne kierunki też trzeba z głowa powybierać, żeby nie było, że studiujesz coś czego nie chcesz i tak na pewno robić/ nie interesuje Cię to. Czyli jak wybierasz jakiś kierunek nawet niby na rok to wybieraj taki, który mógłbyś skończyć i być z tego zadowolonym

Re: Rok przerwy ?

: 21 maja 2010, o 18:55
autor: plazmid
hmmm rok temu na farme było 160 w katowicach. teraz pewnie będzie trochę mniej może 155 ? nie wiem .ale jezeli tyle to może było by ok

Re: Rok przerwy ?

: 21 maja 2010, o 18:57
autor: plazmid
noo jak by znów nie wyszło i byłby klops to lepiej kontunuowac coś co sprawia ci jakomś tam satysfakcje

Re: Rok przerwy ?

: 21 maja 2010, o 19:06
autor: taffer
Nie wiem skąd tacy wszyscy są pewni niższych progów, każdy gada, że źle mu poszło dla własnej asekuracji. rok temu inaczej było na forum? Szans jedynie można upatrywać w niżu demograficznym, który też jakoś na medycznych uczelniach nie chce się za bardzo pokazać.

Re: Rok przerwy ?

: 21 maja 2010, o 19:11
autor: plazmid
nie no ja tylko zadałam pytanie co robiliście ? czy siedzenie w domu jest aż takie złe ja jestem raczej zdyscyplinowana i będe się umiała zmusić.ale nie wiem i panikuje kurde.i dupa zbita