Biolog.pl

Muszę na coś iść, nie mam możliwości zostania w domu, dlatego proszę pomóżcie mi w opracowaniu planu awaryjnego. Gdyby na farmację nie starczyło (jak już to myślę że jako taką szansę mam z list wrześniowych) to rozważam
-biotechnologia UWr (plan na 1 rok to chemia ogólna, analityczna, organiczna, BHP, obliczenia biochem., metody fizyczne w biologii, matma, statystyka,ang, biochemia strukturalna)
-chemia UWr (dużo chemii, fizyka, infa, przedmioty do wyboru)
-analityka na UMEDzie Wroc. (tu ogółem dużo różnych przedmiotów nawalonych)
Chciałabym móc znaleźć czas na naukę do poprawy matury, wybrać coś muszę, no ale ciężko zdecydować jeżeli się jeszcze nie studiowało. Dlatego z tych trzech co najprostsze? Matmę miałam podstawową, a ocena to mocne trzy na koniec, fizyki chyba w ogóle. Po przejrzeniu planów na 1 rok tak w miarę ta biotechnologia, ale jak wspomniałam - nigdy nie studiowałam więc jak to w praktyce wygląda to nie wiem. Co wy byście wybrali? A może jeszcze coś innego co oferują ww uczelnie? (myslałam o pielegniarstwie/położnictwie ale praktyki mnie zniechęciły, ratownik/fizjo też nie bo wf nie znoszę)

co ma ratownik do wf? Na każdym I roku jest natłok zajęć i mało czasu, ale jak wychodzisz z założenia, że to studia na rok to chyba nie musisz chodzić na wszystkie zajęcia Jak dla mnie z tych trzech to anal najlepszy w razie jakby matura nie poszła i chciałbyś zostać na dłużej.

Odpowiadając na Twoje pytanie - będąc na tym ratownictwie jakąś kondycję wypadałoby mieć, a mój sport ogranicza się do przewracania się z boku na bok jak leżę na łóżku i z tym mi dobrze ^^ ehhemm ale był czas kiedy ratownictwo to był ten jedyny kierunek", no plany się zmieniły.
Co do anala - chyba się już z nim zaprzyjaźniam od pół dnia
nie wiem czy to dobrze, bo jak zagrzeję tam miejsce to motywacja do poprawki spadnie, a to najgorsze zuooo (w tym momencie ktoś powinien stać nade mną z batem i mówić - Aśka ucz się do MATURY!)

Analityka, sporo czasu dla siebie, zwłaszcza na pierwszych latach.

Skończyłem ten kierunek i uwierz mi, że współczesne ratownictwo nie ma nic wspólnego z wf-em. Chyba tylko na jednej uczelni jest rekrutacyjny test sprawnościowy. Są obowiązkowe zajęcia na basenie jakaś samoobrona itd. ale generalnie to na zaliczenie wystarczy sie pojawić i to też nie zawsze. Z dwojga złego imo lepiej anal, Aśka.

Analityka lepsza ze względu na to, że akurat 1 rok ma dużo wspólnych przedmiotów z farmacją i mozna potem przepisac sobie oceny.

Dziękuję bardzo za odpowiedzi Poczytałam, pomyślałam i wybrałam analitykę, w sumie to również najbardziej trafia w moje zainteresowania.
Zastanawia mnie tylko jaki odsetek osób na analityce/farmie to niedoszli lekarze, dentyści i ile sfrustrowanych studentów się trafi.
Bo tak naprawdę to mi się od roku marzy lek-dent, a jak nie to to CHOCIAŻ farmacja. Na tegorocznej maturze zabił mnie czas - zabrakło go. Dlatego trzeba zwiększyć obroty i nauczyć się pracować szybciej, teraz przynajmniej wiem co jest moją słabą stroną.

Sporo osób takich jest.co chcieli na lekarski a są na analityce.myślę, że większość na roku, ale nie trzeba się zniechęcać bo analityka to bardzo fajny kierunek i wiele osób co studiowało farmację i analitykę mówi, że analityka zdecydowanie ciekawsza