Biolog.pl

Pozwolę sobie na dwa pytania w jednym wątku, żeby nie zaśmiecać.

1. Na koncie IRK WUM we wiadomości do mnie napisano:

"W dniu dzisiejszym 13/7/2016, minimum punktów kwalifikujące do przyjęcia na ww. studia wynosi 169,00 punktóww tym 82,00 z Chemia.
W postępowaniu kwalifikacyjnym, uzyskał(a) Pan(i) 179,00 punktóww tym 78,00 z Chemia i decyzją Komisji Rekrutacyjnej Wydziału Farmaceutycznego z Oddziałem Medycyny Laboratoryjnej został(a) Pan(i) zakwalifikowany(a) do przyjęcia na ww. studia."

Hura, dostałem się. Fajnie. Ale tak z czystej ciekawości - skoro minimum z chemii wynosi 82 %, a ja miałem 78 %, to czemu mnie przyjęli? Nie to żebym się nie cieszył, ale ciekawi mnie to.

2. Jeśli chodzi o WF na WUM - na zajęciach z pływania są różne grupy zaawansowania? Czy istnieją zajęcia dla całkiem zielonych z pływania?
A jak sprawa wygląda z badmintonem? Bo ktoś na forum napisał, że na zajęciach z badmintona jest wszystko, tylko nie badminton Coś się w tej kwestii zmieniło?

Z góry dziękuję

Ad 1.
Według mnie to chyba suma wszystkich punktów jest brana pod uwagę. Jeśli 179169, oczywiste jest to, że jesteś przyjęty.

Ad 2.
Nie odpowiem na pytania odnośnie pływalni i badmintona, bo nie wiem, ale mogę coś powiedzieć o samym WF-ie i zapisach. Zajęcia są prowadzone przez fajne osoby, a warunki zdecydowanie poprawiły się w ciągu ostatniego roku akademickiego (CSR).

Tyle że zapisy na WF to kompletne bagno. Serwery padają i odbywa się to na zasadzie kto pierwszy, ten lepszy". Na porządku dziennym są takie przypadki, kiedy ludzie zmuszeni są zapisać się na zajęcia, które kolidują im z normalnymi zajęciami kierunkowymi, bo nic innego do wyboru już nie mają. Zawsze pozostaje jednak AZS, ale to też kwestia bardziej złożona.

Dzięki Z zapisami to niestety słyszałem że nie jest ciekawie.
A Ty, jeśli można wiedzieć, na co chodzisz na WF? Zadowolony jesteś?
WF delikatnie mówiąc nie jest moją mocną stroną. I zależałoby mi na takich zajęciach, żeby tylko to jakoś zaliczyć i z głowy, możliwie po najmniejszej linii oporu. Ale z tego co czytałem, to tenisa stołowego nie mają w ofercie.
A jeśli chodzi o zajęcia na farmacji - to są jakoś porozrzucane po różnych budynkach, czy raczej all in one ?

WF na naszej kochanej farmacji jest tylko na I roku, więc nie trzeba się nim martwić więcej niż w sumie dwa razy przy zapisach. W moim przypadku WF też nie jest jakąś mocną stroną, więc chodziłem na siłownię - bo zawsze można coś tam porobić i nikt nikogo nie zmusza do ćwiczenia. Zamiast treningu siłowego można nawet wybrać bieżnię albo rowerek - i większość osób tak robi.

Zajęcia na farmacji na szczęście nie są porozrzucane po różnych budynkach, więc mamy w sumie najlepiej. Jedyne zajęcia, które nie są w budynku Wydziału, to:
- anatomia (I rok) - Collegium Anatomicum (kampus Lindleya/Oczki)
- języki obce (I rok) - Centrum Dydaktyczne (kampus Banacha), chociaż rzadko się zdarza, że również na Wydziale
- fizjologia, patofizjologia (II rok) - Zakład Fizjologii przy ul. Pawińskiego (kampus Banacha)
- kwalifikowana pierwsza pomoc (III rok) - kliniki na Banacha 1A oraz Oczki
- mikrobiologia (III rok) - ćwiczenia na Oczki
- niektóre przedmioty (niewielka ich część) na IV i V roku - CBI lub CD (kampus Banacha).
Ponadto w zależności od wybranego pod koniec III roku Fakultatywnego Bloku Programowego zajęcia też można mieć w różnych miejscach, w różnych Zakładach.

Dzięki bardzo. Skoro już Cb pytam, to chyba wypytam o wszystko co się da Na tym piekielnym WF (np. u Cb na siłowni) są jakieś zaliczenia? Czy po prostu przychodzisz, męczysz się półtorej godziny i do widzenia?
Normalnie jest z WF ocena? Bo czytałem, że na niektórych uniwerkach chyba nie ma oceny, tylko po prostu wpisują w indeks informację, że pilnie uczestniczyłeś w tych zajęciach i nic poza tym.
A w kwestii książek - czy na serio, żeby jakoś w miarę zaliczyć rok, trzeba przeczytać tyle lektur ile napisali w poniższym przewodniku? Jakie pozycje uważasz za obowiązkowe, a co można sobie odpuścić?

Wydaje mi się, że zapowiada się na dłuższą konwersację, więc wysłałem Ci priv. Tam na wszystko odpowiem.