Strona 1 z 22

Ptasie ciekawostki - czy wiesz, że...?

: 26 kwie 2008, o 11:33
autor: ojulia
WItam
czy ktos kto sie tym ciekawi mógłby mi wyjaśnić na czym polegahibernacja kolibra,jak jest on w stanie tyle latać wmiejscu",
czy kolibry sa na wyginięciu?
dzieki za odpowiedź z góry!

Re: koliber

: 26 kwie 2008, o 11:41
autor: Batha
może dlatego, że szybko porusza skrzydłami? ma również szybki metabolizm, więc się bardzo nie męczy.
to mi pomogło

Kod: Zaznacz cały

pl.wikipedia.org/wiki/Kolibrowate
o to chodziło?

Re: koliber

: 26 kwie 2008, o 16:59
autor: WojtekB
Kolibry potrafią zwolnić swój metabolizm i ich serce w tym czasie uderza kilka-kilkanaście razy na minutę (przepraszam za tą rozbieżność po prostu nie znalazłem na ten temat informacji).
Latanie w bok, do tyłu i zawisanie w miejscu możliwe jest dzięki budowie ich skrzydeł, którymi kolibry mogą poruszać we wszystkie strony. Żeby mogły zawisnąć w powietrzu muszą szybko uderzać skrzydłami. Jednak ta zdolność jest im potrzebna, gdyż muszą zdobywać wysokoenergetyczny pokarm jakim jest nektar.
Dla kolibrów największym zagrożeniem jest oczywiście, jak dla innych zwierząt żyjących w tropikach, niszczenie ich naturalnych siedlisk - dziewiczych puszcz tropikalnych (oczywiście nie wszystkie kolibry żyją w tropikach - ich zasięg występowania sięga od Alaski aż po Ziemię Ognistą niektóre żyją nawet w Andach, gdzie noce są bardzo zimne).
Mam nadzieje, że w pewnym stopniu pomogłem i jeżeli coś jeszcze Cię ciekawi to możesz pytać.

Re: koliber

: 26 kwie 2008, o 20:13
autor: yeast
wojtas007 pisze:Latanie w bok, do tyłu i zawisanie w miejscu możliwe jest dzięki budowie ich skrzydeł, którymi kolibry mogą poruszać we wszystkie strony. Żeby mogły zawisnąć w powietrzu muszą szybko uderzać skrzydłami.
Trochę to przypomina ruchy jakie sie wykonuje, żeby móc pływać w miejscu. Wtedy tez trzeba dużo intensywniej pracować rękami, żeby sie utrzymać na powierzchni.

Re: koliber

: 26 kwie 2008, o 20:56
autor: WojtekB
yeast pisze:Trochę to przypomina ruchy jakie sie wykonuje, żeby móc pływać w miejscu. Wtedy tez trzeba dużo intensywniej pracować rękami, żeby sie utrzymać na powierzchni.
Tylko wiesz można porównywać człowieka z kolibrem, no ale człowiek jest kilkaset razy cięższy od kolibra, a środowiska wodne i lądowe też się różnią.

Re: koliber

: 26 kwie 2008, o 21:11
autor: yeast
wojtas007 pisze:a środowiska wodne i lądowe też się różnią.
Owszem, gęstością. Latanie i pływanie mają pewne cechy wspólne, bo opieraja sie na podobnych prawach fizyki. Nie twierdzę oczywiście, że sa identyczne, ale są pewne zbiezności.

Re: koliber

: 26 kwie 2008, o 21:17
autor: WojtekB
No dobra latanie i pływanie mają podobne cechy.
Jedynie mogę dodać, że ciężar serca kolibra stanowi aż 2% masy tego ptaka, a więc jest dwukrotnie cięższe niż u ssaków o podobnej wielkości.

Re: koliber

: 26 kwie 2008, o 21:55
autor: ojulia
dzieki wam za odpowiedz ,szczególnie tobie-wojtas!

jesli juz została porownana technika latania kolibra do inych zwierzat,to mozna powiedziec ze czas tegoodretwienia w nocy kiedy nie ma pokarmu,podobrny jest do hibernacji nietoperza w czasie zimy,prawda?one tez musza zwolnic bicie serca,a do tego obnizyc temperature ciala,co nie wiem czy nastepuje u kolibra.

w Andach też zyją?a ile jest gatunków tych ptaków,i jak one radza sobie z niską temperaturą?
czy to prawda ze kolibry mają puste kości,co to im umożliwa?

Re: koliber

: 26 kwie 2008, o 22:12
autor: WojtekB
Zapewne niczym się nie różni, no jedynie czasem: odrętwienie kolibra trwa tylko przez noc, a nietoperz przesypia całą zimę. Nie mam aż takiej wiedzy, żeby porównywać poszczególne gatunki zwierząt. Całą systematykę znajdziesz pod linkiem, który zamieściła batha.
Był kiedyś film o zwierzętach, które żyją w Andach (m.in też o największym gatunku kolibra, który co dziwne utracił zdolność zawisania w powietrzu).
Czy kolibry mają puste kości To jest dla mnie zagadka, ale jak wszystkie inne latające ptaki pewnie posiadają puste przestrzenie w kościach.

Re: koliber

: 26 kwie 2008, o 22:22
autor: ojulia
byłąm na tym linu,ale jak zwykle wiekszosc jest powierzchownie potraktowana,a widze ze masz ciekawsza wiedze na ten temat)
najwiekszy gatunek czyli jaka to była wielkość?

słyszałam tez ze te male stworzenia mają duze znaczenie w ekosystemie lasów,zapyając rośliny,kwiaty szczególnie?wiesz cos wiecej o tym?
CIekaiw mnie tez jak sie porozumiewaja,czy wydaja specyficzny glos?

Re: koliber

: 27 kwie 2008, o 08:45
autor: WojtekB
Na tym linku ta systematyka jest dość obszerna.
Największy koliber to Koliber wielki (Patagona gigas), ma długość 22 cm a masy jaką osiąga nie znalazłem (żyje w Patagonii, nie w Andach) - porównując z naszymi ptakami to jest sporo większy od naszych sikorek (Bogatka - długość ciała do 15 cm) i trochę większy od skowronka (długość ciała 18-19 cm).
Większość kolibrów żywi się nektarem kwiatami, więc w lasach tropikalnych są jednymi z potencjalnych zapylaczami kwiatów (kielichy jednych kwiatów przybrały taki kształt, by jedynie kolibry mogły je zapylać i żywić się ich nektarem). Jeszcze jedną ciekawostką jest to, że kolibry pomagają przenosić się różnym małym owadom, żyjącym w kielichu z jednego kwiata na drugi.
No z tego co wiem toćwierkanie kolibrów nie należy do najpiękniejszych, ale za to podczas lotu wydają brzęczący dźwięk, który powstaje podczas szybkiego poruszania skrzydeł (tak jak u jednych owadów, jeżeli już mogę do czegoś porównać).

Re: koliber

: 27 kwie 2008, o 22:27
autor: ojulia
czyli ich rola w lesie jest podobna do innych rodzajow ptakówornitogamia.
przenosza owady?czyki nie zywia sie nimi?wiec tylko nektar i bezkregowce sa ich pokarmem?
a wiesz cos o systemie obronnym) kolibra,chdzi mi o jego przystosowanie do warunków tropikalnych?oprocz barw i szybkosci?

Re: koliber

: 27 kwie 2008, o 22:41
autor: WojtekB
Niektóre polują na owady, inne też zjadają te, które są w kielichu kwiatu. Rząd kolibrów jest tak duży, że można każdy pojedynczy gatunek opisać z osobna. Z tymi owadami to tylko taka ciekawostka jest.
No z tego co wiadomo, oprócz szybkości i maskującego upierzenia, jedyną ich obroną są rozmiary. Takiemu małemu ptakowi łatwiej jest umknąć przed napastnikiem i skryć się w gęstwinie lasu.