Biolog.pl

Cześć,
Nathnęło mnie do napisania, bo pojawił się pleurax na ebayu,

ebay.pl/sch/diatoms10/m.html?item=271218903537

Jest o tyle lepszy od zraxa, że jako rozpuszczalnik używa się alkoholu polipropylenowego a nie toluenu, który jest bardziej szkodliwy dla zdrowia.

Bawiłem się kilka dni temu w czyszczenie okrzemek, przy pomocy roztworu Kreta i wirówki ręcznej, z marnym skutkiem. Faktycznie części organiczne się rozpuszczają ale 90% okrzemek ulega rozpadowi na kawałki.
Ktoś ma doświadczenie w tej dziedzinie?
Pozdrawiam,

Na 3-5 ml bentosu (bo badam akurat bentosowe) 1ml kwasu siarkowego stężonego i 2 ml kwasu chromowego 20%. Trzeba ostrożnie, bo potrafi wyskoczyć z probówki.
Po 5-7 dniach wirowanie, zlewanie i dopełnianie wodą dest na zmianę aż do bezbarwnego roztworu. Wirówka nastawiona na 3000rpm i 3 min.

Dzięki za odpowiedź.
Ja próbowałem wg filmu z youtube

i chyba za szybka reakcja, bo prawie wszystkie jakby eksplodowały, mają w większości oderwane fragmenty wieczek, te z otworkami. Nie wiem, czy to wina roztworu czy prędkości wirowania, ile może wyciągać wirówka ręczna, taka na korbkę?
Pozdrawiam.

Nie wiem, ale wątpię, aby do 3000 dobiła. Musiałaby mieć przełożenie ze 300:1, żeby korba nie urwała ręki. Także to nie tu wina. Zresztą po wirówce osad z okrzemek jest wręcz ubity na dnie, a połamane bywają tylko te największe-wydłużone, jak Nitschia sigmoidea, czy Navicula oblonga

Dzięki, będę dalej próbował.

Ja też czyściłem próbki fitobentosu domowym sposobem i wyszło ok.
Sprzęt potrzebny do tego to wirówka ręczna, słoik, kilka próbówek wirówkowych, pipeta a z chemii to żel kret", woda z kranu i tzw"kwas do lutowania znalazłem w garażu - żólta żrąca ciecz, składu chem. nie znam niestety.
Odwirowywałem osad, zlewałem wodę i dawałem kreta na ok. 1h co 10min mieszałem wszystko pipetą, później odwirowałem próbkę i odlałem roztwór kreta i do osadu dodałem tego kwasu i tak jak wcześniej mieszałem kilka razy przez kilkadziesiąt minut. Wirowanie, płukanie wodą kilkakrotnie i wirowanie a na koniec pod mikroskop. Nic mi nie popękało na kawałki, okrywy się pooddzielały siłą rzeczy- o to chodzi przecież. Osad po wszystkim był biały jak mąka.
Obiektywy: Zeiss West Plan 100/1,25 Zeiss Jena GF-Planapochromat 63/0,90 Preparaty montowane na wodzie, zdjęcia wykonane telefonem więc jakość kiepska.

Wezmę to jeszcze raz na spokojnie.