Strona 1 z 1
rośliny a sinice
: 1 paź 2010, o 22:31
autor: one_ewula
Nurtuje mnie pytanie dlaczego skoro sinice wynalazły idealny sposób odżywniania się tz- chemosynteze i fotosynteze jednocześnie w zależności od środowiska- to rośliny nie poszły w tą samą strone? wydaje mi się to korzystniejsze dla rozwoju i rozprzestrzeniania się z góry przepraszam jak powtórze pytanie
Re: rośliny a sinice
: 5 paź 2010, o 10:33
autor: AnnaWP
Pytanie postawione jest nieco dziwnie.
Rośliny i sinice są bardzo daleko spokrewnione ze sobą. Rozdzielenie tych linii rozwojowych nastąpiło na etapie przodka jednokomórkowego, prokariotycznego.
Sinice to organizmy prokariotyczne, które spokrewnione są prawdopodobnie z bruzdnicami.
Rośliny wyższe nie mają z nimi za dużo wspólnego - wywodzą się od zielenic.
Ewolucja nie polega na tym, że organizm siada i myśli, co dla niego lepsze. To przypadkowa zmienność, czyli to przypadek decyduje o tym, czy dana cecha powstanie, czy też nie. Jeśli nie powstanie, to choćby nie wiem jak była przydatna - nie powstanie.
Takim samym pytaniem postawionym w oparciu o błędne założenia byłoby: skoro człowiek ma problem z wyżywieniem, a fotosynteza rozwiązuje ten problem, to dlaczego zwierzęta nie wprowadziły jednak fotosyntezy?