Biolog.pl

Witam.

Mam zagadnienie, którego nie mogę zrozumieć. Mam nadzieję, że uda mi się uzyskać tu wyjaśnienie, które rozwieje me wątpliwości.

Chodzi o powstawanie owoców u roślin okrytozalążkowych. Łagiewka pyłkowa dostarcza komórki plemnikowe do woreczka zalążkowego, wykształconego z jednego z zalążków zlokalizanych w zalążni. Zalążek przekształca się w nasienie, a cała zalążnia - w owoc. Ale przecież w owocu często znajduje się wiele nasion, jak jak wiele jest zalążków w zalążni. Jak to możliwe?

Pozdrawiam, dziękuję za zainteresowanie moim wątkiem i mam nadzieję na odpowiedź, która pomoże mi zrozumieć temat.

wykształconego z jednego z zalążków.

z innych zalążków powstają inne woreczki zalążkowe i dostają się łagiewki innych ziarn pyłku i powstają inne nasiona

Czyli wiele ziaren pyłku zapyla zawartość jednej zalążni? Jeśli nie dojdzie do zapłodnienia wszystkich woreczków zalążkowych, te obumierają i nasion jest mniej niż było woreczków zalążkowych?

tak

Dziękuję bardzo za wyjaśnienie