Zadanie dla chemika - nagroda
: 17 paź 2015, o 09:16
Witam, otworzyłem warsztat dokładnie zajmuje się lakiernictwem. Wybudowałem nowy budynek. Wewnątrz warsztatu wszystko zostało profesjonalnie przygotowane jeśli chodzi o podłogę (płytki) ściany i sufit zostały pokryte specjalistyczną farbą wodoodporną odporną na wszelką chemie ( farba epoksydowa). Można powiedzieć ze sterylne warunki zostały zachowane. Od samego początku gdy rozpocząłem prace w tym pomieszczeniu mam problem z oczkami/kraterami które powstają na lakierze. W skrócie opisze: Element auta zostaje polakierowany i chwile później na powierzchni lakieru powstają oczka/kraterki.
Dodam tylko że wszelkie inne potencjalne zagrożenia o których można wyczytać zostały sprawdzone w 100 % i wada ta powstaje tylko i wyłącznie w pomieszczeniu gdzie lakieruje.
Z tego co wyczytałem sylikon oraz inne podobne substancje działają na lakier w sposób ze powstają oczka. Przy kładzeniu płytek, glazurnik stosował uszczelniacz sylikonowy w niektórych miejscach ale to było 3 tygodnie temu. Znalazłem też wosk w szafce który powodował tez oczka. Te dwie rzeczy mogły rozsiać sylikony w mojej hali. Czytałem ze wietrzenie lub mycie może nie pomagać przez wiele tygodni.
Aktualnie wszystko zostało wyniesione z warsztatu i wywietrzone (do tego znalazłem w internecie ze ktoś poleca rozpylenie octu na hali) zrobiłem to wszystko ale zero poprawy.
Jeżeli ktoś będzie potrzebował jakichś kart charakterystyki składów np lakieru, farby bądź czegokolwiek do rozwiązania tej zagadki odpowiem na wszelkie pytania.
NAGRODA : Mój zakład znajduję się w Warszawie, więc osoba która pomoże wypędzić z mojej hali wszelkie substancje które się unoszą w powietrzu bądź osiadły na sprzęcie, będzie mogła skorzystać z usługi gratisowo jeśli chodzi o polakierowanie jakiejś części auta, polerowania lakieru, bądź innej naprawy smart repair ( ofertę prześle na priv)
Dodam tylko że wszelkie inne potencjalne zagrożenia o których można wyczytać zostały sprawdzone w 100 % i wada ta powstaje tylko i wyłącznie w pomieszczeniu gdzie lakieruje.
Z tego co wyczytałem sylikon oraz inne podobne substancje działają na lakier w sposób ze powstają oczka. Przy kładzeniu płytek, glazurnik stosował uszczelniacz sylikonowy w niektórych miejscach ale to było 3 tygodnie temu. Znalazłem też wosk w szafce który powodował tez oczka. Te dwie rzeczy mogły rozsiać sylikony w mojej hali. Czytałem ze wietrzenie lub mycie może nie pomagać przez wiele tygodni.
Aktualnie wszystko zostało wyniesione z warsztatu i wywietrzone (do tego znalazłem w internecie ze ktoś poleca rozpylenie octu na hali) zrobiłem to wszystko ale zero poprawy.
Jeżeli ktoś będzie potrzebował jakichś kart charakterystyki składów np lakieru, farby bądź czegokolwiek do rozwiązania tej zagadki odpowiem na wszelkie pytania.
NAGRODA : Mój zakład znajduję się w Warszawie, więc osoba która pomoże wypędzić z mojej hali wszelkie substancje które się unoszą w powietrzu bądź osiadły na sprzęcie, będzie mogła skorzystać z usługi gratisowo jeśli chodzi o polakierowanie jakiejś części auta, polerowania lakieru, bądź innej naprawy smart repair ( ofertę prześle na priv)