Utlenianie metali pod wpływem soku z wiśni
: 10 lip 2019, o 13:37
Mam zupełnie niespodziewany problem z sokiem wiśniowym. Otóż zostałem uszczęśliwiony dużą ilością wiśni i wymyśliłem, że zrobię z nich sok za pomocą wiertarki i mieszadła do betonu/kleju. Nie wiem z czego było wykonane mieszadło, ale z całą pewnością było metalowe, praktycznie pewne, że stalowe, przypuszczalnie było ocynkowane.
W efekcie rozdrabniania wiśni na mieszadle pojawił się osad. Osad był koloru szarego, nie rozpuszczał się w wodzie, a przy usuwaniu za pomocą zmywaka kuchennego w widoczny sposób zostawał na zmywaku. Dodatkowo osad miał wyraźnie wyczuwalny, charakterystyczny zapach.
Pytanie podstawowe jest, czy uzyskany w ten sposób sok może być szkodliwy, czy spokojnie można go pić?
Niezależnie od tego jest pytanie, co się stało i czym jest ten osad. Zakładając, że faktycznie mieszadło jest ocynkowane pod wpływem kwasów z owoców mógł powstać jakiś związek cynku. Ze związków, które znalazłem fosforek cynku jest nierozpuszczalny, szary i ma charakterystyczny zapach. Jeśliby to w istocie był fosforek cynku, to sok nadaje się do picia, czy też nie?
W efekcie rozdrabniania wiśni na mieszadle pojawił się osad. Osad był koloru szarego, nie rozpuszczał się w wodzie, a przy usuwaniu za pomocą zmywaka kuchennego w widoczny sposób zostawał na zmywaku. Dodatkowo osad miał wyraźnie wyczuwalny, charakterystyczny zapach.
Pytanie podstawowe jest, czy uzyskany w ten sposób sok może być szkodliwy, czy spokojnie można go pić?
Niezależnie od tego jest pytanie, co się stało i czym jest ten osad. Zakładając, że faktycznie mieszadło jest ocynkowane pod wpływem kwasów z owoców mógł powstać jakiś związek cynku. Ze związków, które znalazłem fosforek cynku jest nierozpuszczalny, szary i ma charakterystyczny zapach. Jeśliby to w istocie był fosforek cynku, to sok nadaje się do picia, czy też nie?