Biolog.pl

Tak na wstępie cześć ,
jestem totalnym laikiem, pytanie mam o coś takiego jak w tytule, żeby nie było ,że jestem leniem ,poczytałem i wychodzi ,ze to jakaś totalna bzdura, wodór w znikomym stopniu rozpuszcza się w wodzie, jakby sie dało rozpuscic wiecej to pewnie byłoby to wykorzystywane do przechowywania wodoru.

W skrócie, chodzi o drogie urządzenie kosmetyczne do oczyszczania skóry (jest tez duży trend do sprzedaży urządzeń do tworzenia takiej wody w celach konsumpcyjnych -ale to mnie nie interesuje)

Urządzenia te działają na zasadzie elektrolizy (tworzenie tej "wody wodorowej"), jest też jakaś membrana pomiędzy anodą i katodą, wygląda to tak jak na filmie, może ktoś wytłumaczyć co co chodzi tak naprawdę,co tam się dzieje ? na mój rozum to zwykłą elektroliza z tą membrana która nie pozwala się wymieszać obu cieczom, stąd jedna jest kwaśna,druga zasadowa