Biolog.pl

potrzebuje malej pomocy z takim zadaniem, nie jestem pewny wyniku
Nie do konca wiem w ktorym momencie trzeba zmienic mole w rownaniu i w sumie nie jestem przekonany czy rownianie jest tu konieczne bo nie podali stalej gazowej.

Tak kreślisz,że się nie da doczytać
najpierw mole,później dopiero podstawiasz do Clapeyrona i wyliczasz dm3 (objętość)
+miałam z tym samym zagadnieniem problem również nie wiedziałam co należy wyliczyć jako pierwsze.

Jeśli chodzi o stałą gazową,to czasami podają, a czasami nie-trzeba zapamiętać,że wynosi 83,15

Nie zamieniaj tlenu na gramy, policz mole. Dalej z Clapeyrona. A jak stała gazowa jest z jakiegoś powodu tajna to oblicz objętość molową w tych warunkach p, T

o - warunki standardowe

1 - warunki w zadaniu

p_oV_o,m/T_o=p₁V_1.m/T₁

V_1,m=(p_oV_o,mT₁)/(T_op₁)

gdzie V_o,m=22.4 dm³/mol

noo niby mam, wyszło w zasadzie to samo co na tym zdj ale jak ktos sie nie mogl doczytac to wyszlo 6,05 dm3 tlenu, zgadza się? prosilbym kogoś o sprawdzenie : )

w pierwszym podejsciu wyszlo 6,07 ale teraz nie uwzglednilem tych setnych czesci cisnienia i temperatury.

Mi tak samo wyszło,więc jest dobrze jeśli chcesz to mogę ci inne zadania ze stechiometrii (takie trudniejsze,z książki Teraz Matura NE) na maila wysłać.rozszerzenie,zgadza się?

pesel,
Mój drogi początkujący i ambitny na tym forum. Przeczytaj temat postu: "kto chce się wykazać - nic Ci to nie mówi? Nie widzisz tego zaproszenia do robienia z siebie wyrobnika ? Naprawdę uważasz, że nie będziesz robić za jelenia ? Co to znaczy stwierdzenie: kto chce się wykazać? To na zawołanie masz się wykazywać dlatego, że anonimowy gostek wezwał Cię do tablicy ? .pasuje Ci takie stwierdzenie?.
A czy wyobrażasz sobie konsultacje z nauczycielem [ bywa różnie: doktorantem, nie-doktorantem, raczej nigdy ( choć zdarzyło mi się ) z profesorem i docentem ] - gdzie każesz mu wykazać się? Chyba widzisz wagę takiego stwierdzenia w kwestii obrażania osoby, od której potrzebujesz czegoś. Ale jeśli nie widzisz tego to. nie mam słów dostatecznej krytyki.
Przypuszczam - choć mogę się mylić - że masz doktorat z chemii albo jesteś innym zaawansowanym - co nie robi to na mnie najmniejszego wrażenia ponieważ posiadam to co posiadam. ( do domyślania się ). Tym gorzej dla Ciebie jeśli dajesz się tak podpuszczać. Dostaniesz, a raczej dostaniemy mnóstwo postów od różnych nieuków i będziemy odwalać za nich czarną robotę i będą oni śmiać się z nas, że zrobili nas w konia czy w bambuko tylko dlatego, że taki czy inny nieuk posłał 100 maili na różne portale i oczekuje, że jakiś jeleń da głos".
Sorki za moją ostrą wypowiedź, ale tuczę ( fraza z języka staropolskiego ), że przemyślisz uwagi swojego starszego kolegi ( na 1000% starszego o co mogę się założyć za każde pieniądze i zrobiłbym super interes ). A co do intelektualnych kompetencji - to pomówmy poza forum czyli na priv - jak zechcesz.
Dodam jeszcze, że znamienite osoby na tym forum jak DMchemik i Giargia uzmysłowiły mi w swoim czasie", że odpowiedzi należy w jakimś sensie selekcjonować i zależy to od tego KTO I W JAKI SPOSÓB PYTA.
Czy naprawdę chcesz odkrywać Amerykę lub wyważać otwarte drzwi ?

Napisałem z 10 zdań żeby się usprawiedliwić ale znowu zerknąłem na nazwę tematu, i faktycznie mógł on niektórych urazić, jeżeli tak się stało to przepraszam.

Jednakże twój atak Adax", jest za daleko posunięty.
Po 1, wstawiłem zdjęcie z moim tokiem rozumowania i z zapytaniem czy robie to zadanie dobrze, a nie jak sugerujesz nieuk wysłał 100 zapytań i czeka aż jakiś jeleń da głos",
po drugie, nie oczekiwałem gotowego rozwiązania tylko wskazówki.

Poza tym, twoja wypowiedź byłaby równie kompletna bez nazywania mnie nieukiem, szukającym jelenia cwaniakiem i poniżania mnie.

Atomowy, rozumiem twoje poruszenie, ale niestety na forum jest sporo takich co szukają jeleni do rozwiązywania zadań. Nie tylko tutaj, na grupa maturalnych na FB pełno jest kiepskich studentów, którzy wrzucają fotki swoich akurat pisanych egzaminów/kolokwiów i szukają jeleni kto zaliczy za nich.

A na przyszłość nazywaj tematy trochę lepiej, będzie tez bardziej regulaminowo -)

PS a Pesel też musi brać pod uwagę, że za chwilę mu zaczną wchodzić na głowę jak mi nieraz próbują, na zasadzie: podasz palec, za moment sięgną po całą rękę. I jeszcze obraza jak napiszę, żeby wrzucali zadania na forum/grupę, bo po to ono/ona jest. Rekordzistka przysłała mi kiedyś 22 zadania obliczeniowe, bo na stypendium naukowe się chciała załapać.