Biolog.pl

Witam!


Jestem zainteresowany kupnem magnezu jak np. chlorek magnezu albo cytrynian magnezu. W postaci proszku sprzedawane są głównie jako odczynniki chemiczne CZDA czyli czysty do analizy.
Przeczytałem, że nie można wykryć metodami chemicznymi zanieczyszczeń Czy może ktoś to konkretniej wytłumaczyć?

Czy spożywanie takiego magnezu w niedużych ilościach jest bezpieczne?
Niech ktoś jak może dość dokładnie opisze tę kwestie.

CZDA oznacza najbardziej czysty. Nie ma domieszek. O ile substancja nie jest trująca sama w sobie, lub szkodliwa, to spożycie nie zaszkodzi. Jednak nie zachęcam do spożywania tego typu suplementów na własną rękę, co innego zabawa w nawozy, a co innego poprawianie diety na stałe.

Przeczytałem, że nie można wykryć metodami chemicznymi zanieczyszczeń Czy może ktoś to konkretniej wytłumaczyć?

Znaczy, że zanieczyszczeń nie można wykryć i oznaczyć ilościowo klasycznymi metodami analizy ilościowej takimi jak: reakcje charakterystyczne, metody grawimetryczne, miareczkowanie itp. Krótko, zanieczyszczenia chemiczne są wykrywane tylko bardzo czułymi technikami typu spektroskopia i chromatografia. W praktyce znaczy to tyle, że nawet gdy w tych 0.XXXXXXX% są zanieczyszczenia w formie np. cyjanków to byś musiał zeżreć wiele kilogramów, aby się śmiertelnie otruć. Prędzej zabiłby Cię wzrost stężenia samych jonów Mg2+ we krwi oraz ciśnienie osmotyczne niż same zanieczyszczenia. Trochę gorzej będzie z metalami ciężkimi jako zanieczyszczeniami - one mogą się kumulować w organizmie.
Nie oznacza to, że można ich używać do celów spożywczych. Czystość chemiczna nie mówi nic o czystości biologicznej (bakterie, wirusy itp).
Pytanie kluczowe, do czego Ci jest potrzebny ten związek?

adamantan pisze:Czystość chemiczna nie mówi nic o czystości biologicznej (bakterie, wirusy itp).

Tym akurat się nie martwię.

Jedynie obawiam się metali. A do jakich celów? Czysto spożywczych jako suplementacja niedoborów magnezu. Piję dużo kawy. Kupowanie tabletek w postaci suplementów wychodzi dość drogo. Zwłaszcza jeśli chodzi o formy łatwo przyswajalne takie jak cytrynian czy jabłczan.

Widzę, że dużo ludzi kupuje CZDA różnego typu magnezy, witaminę C itp.

A może jeszcze ktoś napisze informacje odnośnie możliwości występowania metali w postaci czystej do analizy? Ryzyka wysokiego ich stężenia?

thin pisze:A może jeszcze ktoś napisze informacje odnośnie możliwości występowania metali w postaci czystej do analizy? Ryzyka wysokiego ich stężenia?

Jak kupujesz odczynnik cz.d.a na nim albo na karcie charakterystyki MUSZĄ być wypisane zanieczyszczenia, ich zawartości oraz metoda jaką dokonano analizy. Przed zakupem też możesz o to poprosić. A jak firma nie będzie chciała Ci udzielić takiej informacji to działa magiczne słowo SANEPID i za 5 minut kartę charakterystyki masz na mailu.

Formalnie nikt takiej odpowiedzi nie powinien udzielic, natomiast praktycznie mozna sie zastanowic skad np. firmy biora sole do roznych zastosowan. Moga robic sami, moga kupowac, moga kupowane oczyszczac. Kwestia tez lezy w przyswajalnosci w zaleznosci od postaci. Oddzialywania na blone/sciane zoladka, itp.

Jeśli czujesz że masz problem z stężeniem magnezu we krwi, zanim cokolwiek łykniesz to po prostu zrób morfologię - zdrowej osobie prowadzącej zbilansowaną dietę nawet jeśli pije sporo kawy niedobór nie grozi. Są ludzie którzy mają pewne predyspozycje do niedoborów, ale jest to może 5% społeczeństwa. Pomijam też to, że chelaty aż takie bez wad nie są - długotrwałe przyjmowanie powoduje nagromadzenie się związku chelatującego, co większa wydalanie nie tylko jonów Mg, ale także innych. więc zanim zaczniesz coś łykać, najpierw dowiedz się, czy rzeczywiście masz z tym problem.

Nie wiem, co ma morfologia do magnezu, ale ok. Reszta posta ma sens.

Co do kawy, to jest przepyszna i nie wyobrażam sobie jej nie pić. Z magnezem problemów nie mam.