Biolog.pl

Mam małe pytanie, niedawno słyszałem, że pod wpływem soli coś dzieje się ze ślimakami.
Nie wiem co i nie wiem w ogóle czy to jest prawda, jeżeli ktoś wyjaśniłby mi tą sprawę to byłbym wdzięczny.

O ile wiem to ze ślimaków pod wpływem NaCl (i innych soli) zaczyna wypływać śluz jest to spowodowane hydroskopijnoscia soli

nie chodzi o higroskopijność, a o zjawisko zwane osmozą. Ciało ślimaka nie jest chronione przed utratą wilgoci i pokryte śluzem, sól gdy rozpuszcza się w śluzie powoduje wędrówkę soli z ciała ślimaka na zewnątrz, celem wyrównania stężeń (a dokładniej potencjału po obu stronach, ale wystarczy nam takie uproszczenie). Wiele ludzi posypuje ślimaki solą niszcząc je w ten sposób, jednak wątpię w humanitarność tej metody. sypanie soli dookoła grządek to też kiepski pomysł, bo niepotrzebnie zasolimy glębę a po większym deszczu nie będzie już ochrony przed ślimakami, z doświadczenia polecam wapno, po prostu sypię je dookoła grządek, wtedy ślimaki nie garną się na moją sałatę.

No w suma sumaum o to mi chodziło gdyby sol nie przyciagala wody nie bylo by osmozy
Ale od wapna polecam plaska miskę z piwem ślimaki wchodzą skuszone zapachem tego trunku, no i już nie wychodzą

No tak, ale piwa szkoda, pozatym takim sposobem ślimaków i tak nie wytępimy, dlatego lepiej odgrodzić im dojscie do grządek wapnem, niż liczyć na to, że się skuszą na piwo i na grządki żadna bestyja nie wejdzie.

dzięki wam:)

Takie małe niedopatrzenie: sól gdy rozpuszcza się w śluzie powoduje wędrówkę wody z ciała ślimaka na zewnątrz, a nie soli jak pisze powyżej, ale pisanie postów o takich godzinach może się kończyć pomyłkami

arti pisze: ↑

22 lut 2008, o 08:24

No w suma sumaum

Co? XD

Z tego co wiem to ślimaki "rozpływają się" pod wpływem soli. Dlatego też sól bardzo im szkodzi.