Co to za zwierz i jak się go pozbyć?
: 29 cze 2010, o 16:05
Chodzi o małe robaczki, które szwędają mi się po mieszkaniu. Kiedyś już tego szukałem, ale nie mogę sobie przypomnieć nazwy (chyba coś z Kleopatrą).
Wygląd: małe, do 2mm, brązowe, pojedynczy pancerz zakrywający całe ciało (a przynajmniej tak wygląda), nie widać wystającej spod pancerza głowy, ani odnóży, pancerz jest bardzo zbliżony do wycinka sfery, zatem kształt niezbyt wydłużony.
Zachowanie: porusza się powoli, wychodzi z zakamarków (spod mebli), spotykany jedynie w pokojach, często martwe osobniki znajduję na parapetach (wylegują się na plecach), potrafią latać, ale czynią to rzadko.
W poprzednich poszukiwaniach padło podejrzenie na jakiegoś stwora żywiącego się skórami zwierzęcymi- była w domu skóra barana, ale już się jej pozbyliśmy, jednak robak z głodu nie padł. W domu nie ma dywanów (parkiet dębowy i sosnowy), nie stwierdzono otworów w meblach (meble z Ikei- płyta wiórowa), robaki wydają się całkowicie niegroźne dla ludzi.
Na razie nie mogę dostarczyć zdjęcia.
Co to może wyć i jak z tym walczyć?
P.S. Przejrzałem inne wątki, ale żadne stwory nie pasują do opisu mojego wroga.
Wygląd: małe, do 2mm, brązowe, pojedynczy pancerz zakrywający całe ciało (a przynajmniej tak wygląda), nie widać wystającej spod pancerza głowy, ani odnóży, pancerz jest bardzo zbliżony do wycinka sfery, zatem kształt niezbyt wydłużony.
Zachowanie: porusza się powoli, wychodzi z zakamarków (spod mebli), spotykany jedynie w pokojach, często martwe osobniki znajduję na parapetach (wylegują się na plecach), potrafią latać, ale czynią to rzadko.
W poprzednich poszukiwaniach padło podejrzenie na jakiegoś stwora żywiącego się skórami zwierzęcymi- była w domu skóra barana, ale już się jej pozbyliśmy, jednak robak z głodu nie padł. W domu nie ma dywanów (parkiet dębowy i sosnowy), nie stwierdzono otworów w meblach (meble z Ikei- płyta wiórowa), robaki wydają się całkowicie niegroźne dla ludzi.
Na razie nie mogę dostarczyć zdjęcia.
Co to może wyć i jak z tym walczyć?
P.S. Przejrzałem inne wątki, ale żadne stwory nie pasują do opisu mojego wroga.