Strona 1 z 5

Transplantologia- tak czy nie i dalczego?

: 6 mar 2010, o 21:18
autor: Zielona cytryna
Co sądzicie o transplantologii? Jesteście na za czy przeciw i oczywiście dlaczego?

Re: Transplantologia- tak czy nie i dalczego?

: 7 mar 2010, o 00:20
autor: Prodigy
jestem jak najbardziej za z prostej przyczyny ktos 20 lat temu zgodzil sie na transplatologie dzieki czemu moj dziadek otrzymal nerke i moglam go poznac gdyby nie dawca nigdy bym go nie poznala uwazam, ze jesli moge pomoc innej osobie czemu nie sprawie radosc mu i jego bliskim bedzie mogl dzieki temu zyc i najpewniej cieszyc sie tym zyciem moze dzieki moim narzadam jakas inna dziewczyna lub chlopiec bedzie moglo poznac dziadka babcie czy byc wychowywany przez rodzica ktory by tego potrzebowal lub w ogoel bedzie mogl poznawac swiat zawsze bylm jestem i bede za takimi opcjami

Re: Transplantologia- tak czy nie i dalczego?

: 23 mar 2010, o 18:04
autor: asasas
Co to za pytanie, naprawdę przeciw transplantologii może być tylko wyznawca jehowy. Większość społeczeństwa oczywiście jest za", ale niestety tylko na wypadek gdyby sami tego przeszczepu potrzebowali.

Re: Transplantologia- tak czy nie i dalczego?

: 23 mar 2010, o 20:07
autor: PeReS
A czy w Polsce by default nasze organy nie naleza do panstwa? Musielibyscie podpisac ze NIE wyrazacie zgody na ich oddanie.

Re: Transplantologia- tak czy nie i dalczego?

: 24 mar 2010, o 15:48
autor: asasas
Z choinki sie urwałeś? Oficjalnie może i należą ale nawet jak masz przy sobie karteczkę z deklaracją i podpisem świadków to ostateczną zgodę i tak musi podpisać rodzina. Narządy pobiera się od jeszcze żyjącego człowieka i wiąże się to z uśmierceniem go, więc powiedz czuwającej przy łóżku rodzinie osoby w stanie agonalnym,
"sorry ale jego narządy należą do państwa, zabieramy

Re: Transplantologia- tak czy nie i dalczego?

: 24 mar 2010, o 19:05
autor: Padre Morf
Oficjalnie może i należą ale nawet jak masz przy sobie karteczkę z deklaracją i podpisem świadków to ostateczną zgodę i tak musi podpisać rodzina

Jak pacjent ma kartkę to nie musi ]
Narządy pobiera się od jeszcze żyjącego człowieka i wiąże się to z uśmierceniem go, więc powiedz czuwającej przy łóżku rodzinie osoby w stanie agonalnym,

O_O
narządy pobiera się od pacjentów zmarłych ]

Re: Transplantologia- tak czy nie i dalczego?

: 24 mar 2010, o 20:04
autor: PeReS
PO mialem dawno ale tam mi powiedziano, ze nie potrzebuje zgadzac sie na oddanie narzadow bo po mojej smierci (oczywiscie mowimy tu o tragicznym wypadku, nie przeszczepia sie starych narzadow lub chorych) jesli jest ktos potrzebujacy to dostanie. Jesli sie przepisy zmienily to chetnie sie dowiem

Re: Transplantologia- tak czy nie i dalczego?

: 25 mar 2010, o 18:41
autor: asasas
Morfeusz pisze:
O_O
narządy pobiera się od pacjentów zmarłych ]
Od trupów? Pierwsze słyszę. Miałam na myśli śmierć mózgową, a wtedy nie można bez zgody rodziny tak po prostu zabrać kogoś na salę operacyjną i pobrać narządów.
Zresztą podawane w mediach statystyki dotyczące liczby przeszczepów w Polsce mówią same za siebie.

Re: Transplantologia- tak czy nie i dalczego?

: 25 mar 2010, o 21:05
autor: zdzisław
asasas pisze: Miałam na myśli śmierć mózgową, a wtedy nie można bez zgody rodziny tak po prostu zabrać kogoś na salę operacyjną i pobrać narządów.
wg prawa rodzina nie ma nic do gadania.
Polecam zapoznać się z art 5 i 6 ustawy o pobieraniu, przechowywaniu i przeszczepianiu komórek, tkanek i narządów.

Zwyczajowo pyta się o zgodę.

Re: Transplantologia- tak czy nie i dalczego?

: 26 mar 2010, o 21:16
autor: Padre Morf
Od trupów? Pierwsze słyszę. Miałam na myśli śmierć mózgową

jak ktoś jest w stanie śmierci mozgowej to jest trupem. Taka jest obecnie definicja i od takich osób pobiera się narządy.

Re: Transplantologia- tak czy nie i dalczego?

: 18 maja 2010, o 20:39
autor: Bladolica
Mój nauczyciel WOS-u powiedział, że od tego roku zmieniło się prawo i oświadczenie jest wymagane, jeśli się NIE zgadzamy na pobranie naszych narządów po śmierci. Chyba że coś źle zrozumiałam.

Re: Transplantologia- tak czy nie i dalczego?

: 19 maja 2010, o 11:27
autor: yeast
Dokladnie tak, problem jest taki, ze lekarze nie chca pobierac narzadow, jesli rodzina sie nie zgodzi, bo a) to tak troche nieprzyjemnie, b) nie wiedza czy ich nie beda po sadach ciągać, a to zawsze nieprzyjemne.

Re: Transplantologia- tak czy nie i dalczego?

: 26 maja 2010, o 18:48
autor: a_niap
Chyba nawet nie tylko od tego roku tak jest. Teoretycznie wystarczy podpisac sprzeciw, wtedy sie figuruje w rejestrze ze sie nie wyraża zgody i wszystko jasne. Ale w praktyce wyglada to inaczej. Bo takie oswiadczenie ("nie wyrazam zgody") niekoniecznie musi byc zlozone w formie pisemnej, wystarczy obecnosc dwóch swiadków którzy to potwierdzą. I wlasnie dlatego jak rodzina sie nie zgadza to nie pobierają.