Strona 1 z 6

Eutanazja na upośledzonych?

: 4 wrz 2010, o 15:39
autor: muscle_car
Witam
Czy eutanazja na upośledzonych może być w porządku?

Re: Eutanazja na upośledzonych?

: 4 wrz 2010, o 17:45
autor: lubienglish
nie o ile eutanazja w ogóle jest w porządku

Re: Eutanazja na upośledzonych?

: 4 wrz 2010, o 19:10
autor: ktos195xD
A czy możesz rozwinąć swoją wypowiedź? To, że ktoś jest upośledzony nie oznacza, że jest rośliną, ale cały czas myślącym, odczuwającym i w pełni świadomym swego istnienia oraz życia człowiekiem, oraz to, iż osoba taka nie jest w stanie sama o siebie zadbać, a (mogę się naturalnie mylić) to nie jest to samo. W związku z powyższym nie widzę żadnej znaczącej różnicy pomiędzy eutanazją w przypadku osoby upośledzonej umysłowo jak i w pełni zdrowej i sprawnej.

Re: Eutanazja na upośledzonych?

: 4 wrz 2010, o 20:07
autor: malgosi35
A co uważasz za upośledzenie?

Re: Eutanazja na upośledzonych?

: 4 wrz 2010, o 20:28
autor: kociara1993
ja uważam, że eutanazja powinna być dozwolona wtedy, gdy ktoś nieuleczalnie chory na jakąś straszną chorobę sam podejmie taką decyzję
i nie mogę zrozumieć tego, gdy ktoś uważa ludzi niepełnosprawnych za ludzi drugiej kategorii. to może w takim razie zabijmy także inne mniejszości-żydów, gejów, itp.?

Re: Eutanazja na upośledzonych?

: 4 wrz 2010, o 22:04
autor: ktos195xD
kociara1993 pisze:(.)j, gdy ktoś uważa ludzi niepełnosprawnych za ludzi drugiej kategorii. to może w takim razie zabijmy także inne mniejszości-żydów, gejów, itp.?
pozwolę sobie wspomnieć, że historia zna już paru osobników, którzy mieli właśnie takie przekonania i wygląda na to, że niestety nie wyciągnęliśmy z tego odpowiednich wniosków.

Re: Eutanazja na upośledzonych?

: 5 wrz 2010, o 13:41
autor: muscle_car
kociara1993 pisze:ja uważam, że eutanazja powinna być dozwolona wtedy, gdy ktoś nieuleczalnie chory na jakąś straszną chorobę sam podejmie taką decyzję
Nieuleczalnie chorych jest wiele, choćby HIV i AIDS (wiem że znaleziono niby jakieś lekarstwo ale kogo na nie stać), żółtaczka typu C, różnego rodzaju raki, down.itp. Jest wiele chorób, które nie mają lekarstwa, lub których człowiek jeszcze nie rozumie. Wniosek z tego taki, że może sobie taka osoba pójść do lekarza i zamówić eutanazje. Człowiek wtedy, popełnia samobójstwo a lekarz morderstwo. Oczywiście nie mogę używać takich słów bo wszystko jest legalne". To pokażcie mi różnicę miedzy człowiekiem nieuleczalnie chorym, który chce eutanazji na własne życzenie, a tym że w domu popełni samobójstwo. Można przecież w aptece na odpowiednią receptę sprzedawać zestawy do szybkiej eutanazji w domu po co lekarz? Mniej pieniędzy, sumienie lekarza mniej zbrukane a efekt taki sam. Gdzie są granice? Można na przykład mordercy z więzienia dać broń niech zabija jednym strzałem on i tak już nie wyjdzie to przynajmniej się społeczeństwu przysłuży. Za mocno to opisałem? A może eutanazja to po prostu SAMOBÓJSTWO w białych rękawiczkach lekarza MORDERCY, którego chroni prawo przed zabijaniem ludzi? Tu nie ma granicy ani ludzkich ustaleń! życie ludzkie nie może być granicą ludzkich ustaleń, wymysłów, a przede wszystkim NIE MOŻE MIEĆ MIEJSCA ŻE ZABIJAJĄ (POPRZE EUTANAZJĘ) LUDZI SCHOROWANYCH I STARYCH BO NIE MA PIENIĘDZY (LUB SZKODA) NA ICH TRZYMANIE W DOMACH STAROŚCI LUB SZPITALACH. Pomija się fakt, że miasto, państwo finansuje bez sensowne wydatki dokłada bez przerwy do czegoś co nie ma przyszłości a takich ludzi się po prostu chce pozbyć poprzez LEGALNĄ EUTANAZJĘ"

Re: Eutanazja na upośledzonych?

: 5 wrz 2010, o 16:15
autor: kociara1993
chodziło mi o taką chorobę przy której człowiek bardzo cierpi. powinny być jakieś regulacje prawne dotyczące tego, a przed eutanazją rozmowa takiej osoby z psychologiem
niedopuszczalne byłoby to, gdy ktoś zabijałby starszych lub niepełnosprawnych, ponieważ oni kosztują", jak również uważam za niedopuszczalne to, że w Polsce naprawdę cierpiący ludzie nie mogą wybrać takiej opcji, jak szybka i bezbolesna śmierć

Re: Eutanazja na upośledzonych?

: 6 wrz 2010, o 09:44
autor: muscle_car
Bardzo cierpi człowiek biedny, który musi płacić za swoją chorobę. Weźmy taką cukrzycę, popularna choroba. Miesięczny koszt leków jest w granicach 60-100 zł plus trzeba kupić glukometr (ok 60 zł) plus trzeba robić badania które nie są refundowane koszt ok 150-250 zł (powiedzmy 1 na 2 miesiące). Są ludzie którzy dostają 700- 800 zł emerytury (znam takich, widzę jak po 30-40 latach pracy muszą puszki w kubła wyciągać bo nie stać ich na chleb). I co ma zrobić taka osoba poddać się eutanazji? Jest to inny rodzaj bólu i cierpienia z niedostatku. Ma wybór albo chleb albo leki żeby leczyć cukrzycę. Jak nie kupi leków cierpi z powodu cukrzycy jak nie kupi chleba cierpi głód. Jest to cierpienie dość wystarczające aby poddać się eutanazji? Pewnie nie bo jej sytuacja może się zmienić. I zaraz ktoś napisze skrajny przypadek otóż nie takie sytuacje są na porządku dziennym. Można powiedzieć że mówimy tu o przypadkach jak ktoś jest warzywem ale on nie podejmuje decyzji tylko lekarz albo rodzina a może on chce tak wegetować kto dał człowiekowi prawo do decydowania za innych. Najlepszym wyjściem jest zabić człowieka przez eutanazję bo to jest legalne ale to jest nic innego jak morderstwo lub samobójstwo.

Re: Eutanazja na upośledzonych?

: 9 wrz 2010, o 09:53
autor: Padre Morf
Miesięczny koszt leków jest w granicach 60-100 zł plus trzeba kupić glukometr (ok 60 zł) plus trzeba robić badania które nie są refundowane koszt ok 150-250 zł (powiedzmy 1 na 2 miesiące).

wiesz w ogóle o czym piszesz? Wydaje mi się, że raczej niekoniecznie.
Glukometr to jednorazowy zakup, w tej chwili w wielu miejscach wypożycza się pacjentom glukometry za darmo.
Poza tym nie wiem o jakich nierefundowanych badaniach tu mówisz.

Re: Eutanazja na upośledzonych?

: 10 wrz 2010, o 19:04
autor: muscle_car
Istotnie jest wypożyczany dożywotnio i jest to ewentualny jednorazowy zakup. Co do badań są badania z tzw. rutinopati cukrzycowej i innymi powikłaniami wzroku. W skład wchodzą m.in. badanie pola widzenia, ACT, HRT koszt 275 zł (napiszę dla zainteresowanych jak często trzeba te badania robić tylko muszę się dowiedzieć). Leki nierefundowane (refundowane zbijające cukier pomijam) np. Neurolipon koszt ponad 70 zł w sumie jak pisałem 150 zł miesięcznie za same leki plus badania i wkłady do glukometru raz na jakiś czas.

Re: Eutanazja na upośledzonych?

: 10 wrz 2010, o 19:16
autor: Madlene
z tzw. rutinopati cukrzycowej

retinopatii cukrzycowej

Re: Eutanazja na upośledzonych?

: 10 wrz 2010, o 19:30
autor: Padre Morf
Co do badań są badania z tzw. rutinopati cukrzycowej i innymi powikłaniami wzroku.

retinopatii ]
W skład wchodzą m.in. badanie pola widzenia, ACT, HRT koszt 275 zł (napiszę dla zainteresowanych jak często trzeba te badania robić tylko muszę się dowiedzieć).

OCT.
Do całej tej gamy bada można też dodać optyczną tomografię koherentną i inne bajery.
Na dobrą sprawę wystarczy badanie oftalmologiczne, badanie ostrości i rozpoznawania barw, które okulista robi za darmo w ramach porady ]

Co do częstości badań: u osób z zaawansowaną retinopatią badań dokonuje się o ile pamiętam co 3 miesiące. U cukrzyków z retinopatią nieproliferacyjną 2 razy w roku, a u cukrzyków bez retinopatii raz w roku.
np. Neurolipon koszt ponad 70 zł w sumie jak pisałem 150 zł miesięcznie za same leki plus badania i wkłady do glukometru raz na jakiś czas.

Neurolipon jest stosowany u chorych z neuropatią umiarkowaną i ciężką - w dodatku nie cały czas, bo zgodnie z wytycznymi leczenie trwa 3 miesiące. Najważniejsze jest w takim wypadku kontrolowanie glikemii, bo znacząco zmniejsza to ryzyko neuropatii.

Nie wiem więc skąd to 150zł się u Ciebie wzięło ]
Wypadałoby jednak wiedzieć o czym się pisze