[Film] Pan socjopata
: 29 sty 2016, o 01:17
Witam.
Na wskutek pewnej rozmowy zostałem oskarżony o bycie socjopatą, o brak empatii i tym podobne. Staram się zrozumieć punkt widzenia drugiej osoby, ale w tym co powiedziałem nie widzę nic złego. Dlatego zwracam się do was, czy w pomyśle który zaraz opiszę jest coś co mogło by uzasadnić takową opinię?
Mamy pewną osobę. Ta osoba nie ma jednego błędnika, a drugi jest uszkodzony. Jak sama opisuje Zaburzenie błędnika sprawia że KAŻDE wirowanie lub zaburzenie postrzegania pionu mdli".
Z drugiej strony mamy gry komputerowe i efekt fov (field of view). Ten filmik przedstawia ekstremalną wersję pozwalającą na widzenie 360 stopni dookoła.
W trakcie dyskusji wysunąłem hipotezę, że może możliwe było by aby osoba opisana wyżej była w stanie nauczyć się operować taką kamerą bez efektów ubocznych. Teoretycznie błędnik nie jest do tego potrzebny - w rzeczywistości osoba siedzi w miejscu, więc jest to jedynie kwestia układu nerwowego.
Co więcej taki trening mógłby mieć pozytywny wpływ na funkcjonowanie takiej osoby w realnym świecie.
I po wyrażeniu takiej opinii poleciało kilka niemiłych słów na mój temat. Padł argument, że nie mam podstaw biologii ( matfiz pozdrawia ). Więc zwracam się do użytkowników forum o biologii - czyli miejsca gdzie teoretycznie ten argument jest wytrącony - z prośbą o pomoc.
Na wskutek pewnej rozmowy zostałem oskarżony o bycie socjopatą, o brak empatii i tym podobne. Staram się zrozumieć punkt widzenia drugiej osoby, ale w tym co powiedziałem nie widzę nic złego. Dlatego zwracam się do was, czy w pomyśle który zaraz opiszę jest coś co mogło by uzasadnić takową opinię?
Mamy pewną osobę. Ta osoba nie ma jednego błędnika, a drugi jest uszkodzony. Jak sama opisuje Zaburzenie błędnika sprawia że KAŻDE wirowanie lub zaburzenie postrzegania pionu mdli".
Z drugiej strony mamy gry komputerowe i efekt fov (field of view). Ten filmik przedstawia ekstremalną wersję pozwalającą na widzenie 360 stopni dookoła.
W trakcie dyskusji wysunąłem hipotezę, że może możliwe było by aby osoba opisana wyżej była w stanie nauczyć się operować taką kamerą bez efektów ubocznych. Teoretycznie błędnik nie jest do tego potrzebny - w rzeczywistości osoba siedzi w miejscu, więc jest to jedynie kwestia układu nerwowego.
Co więcej taki trening mógłby mieć pozytywny wpływ na funkcjonowanie takiej osoby w realnym świecie.
I po wyrażeniu takiej opinii poleciało kilka niemiłych słów na mój temat. Padł argument, że nie mam podstaw biologii ( matfiz pozdrawia ). Więc zwracam się do użytkowników forum o biologii - czyli miejsca gdzie teoretycznie ten argument jest wytrącony - z prośbą o pomoc.