Biolog.pl

Witam
Jak wygląda sprawa z wyjazdami za granicę w trakcie studiów bo się trochę ciężko w tym wszystkim połapać każda uczelnia pisze że współpracuje z wieloma uniwersytetami na świecie, różne programy, erasmusy itp do tego dochodzą jeszcze organizacje typy IFMSA, EMSA, w ramach których też można gdzieś pojechać Jak to dokładnie jest, jakie trzeba spełniać wymagania, gdzie można/warto pojechać, kiedy itp.
proszę o wyjaśnienie tematu przez kogoś zorientowanego:)

pozdrawiam

MatiGl pisze:bo się trochę ciężko w tym wszystkim połapać

i ciężko pojechać

Erasmus: w ramach programu można jechać na studia i na praktykę. O tym czy pojedziesz decyduje Uczelniana Komisja Rekrutacyjna - każda uczelnia ma nieco inne kryteria rekrutacji. Ogólnie mówiąc brane są pod uwagę:
1)średnia ocen ze wszystkich lat studiów poprzedzających wyjazd (w Białymstoku trzeba mieć co najmniej 3,5 ale praktycznie wyjeżdżają osoby ze średnimi 4,25 i wyższymi)
2)działalność w kołach naukowych, uczestnictwo w konferencjach, nagrody (ministra albo rektora) itp rzeczy
3)uczelnia zwykle wymaga, żeby osoba, która chce wyjechać opiekowała sie studentami zagranicznymi, którzy przyjechali do Polski w ramach Erasmusa
4)znajomość języka obcego - każda uczelnia ma inne wymagania. Jednej wystarczy ocena z lektoratu, inne wymagają określonego certyfikatu językowego (uczelnie brytyjskie zwykle wymagają CAE).

Co do IFMSA to można jechać na praktykę wakacyjną:
1)dotyczy to studentów 3-6 roku studiów
2)decyduje średnia (za każde 0,1 powyżej średniej 3,0 dają 1pkt) i ocena z egzaminu językowego (trzeba mieć min 4). Oprócz tego biorą pod uwagę działalność w STN i IFMSie.
3)najlepsi wyjeżdżają do bardzo popularnych i obleganych krajów. Dla słabszych zostają ochłapy w stylu Egipt.

[ Dodano: Nie Kwi 20, 2008 14:39 ]
aha wyjazd z IFMSA wiąże sie z pewnymi kosztami: składka członkowska, tzw. opłata za kraj (100-120-150zl zaleznie gdzie sie jedzie), koszt ubezpieczenia, koszt przejazdu, opłata na utrzymanie studenta, który przyjedzie w ramach praktyki itd.

w skrócie, trzeba być jednym z najlepszych. zgadłem

no srednia powyżej 4,0 jest mile widziana

to jeszcze takie pytanie. z angielskim nie mam problemu, do CAE podchodzę (i mam nadzieję zdać) w czerwcu Słyszałem, że bardzo ciężko się załapać na wyjazd do anglii, czy innego bardziej cywilizowanego kraju, a najczęściej z angielskim można pojechać na Węgry, Bułgarię itp. Zdecydowanie lepiej wygląda sutyacja podobno jak się zna dobrze niemiecki, bo wtedy można się załapać na wyjazd do Austrii, Niemiec Szwajcarii. a to są całkiemcywilizowane kraje prawda to

ano prawda

to dobrze, że moja znajomość niemieckiego kończy się naIch heisse Mateusz"- jeśli gdzieś w tym jeszcze błędu nie zrobiłem. Ale od czego są 4 miesięczne wakacje.
podobno to jest prosty, schematyczny język

ps. a jak w tym wszystkim się plasuje Skandynawia Jaki język (prócz Szwedzkiego czy norweskiego oczywiście:P) czy w ogóle jest poza zasięgiem

MatiGl pisze:ps. a jak w tym wszystkim się plasuje Skandynawia Jaki język (prócz Szwedzkiego czy norweskiego oczywiście:P) czy w ogóle jest poza zasięgiem

niemiecki na ZMP najczęsciej.

to teraz druga część pytania załóżmy, że pewien osobnik spełnia wszystkie, najwyższe nawet wymagania itp gdzie powinien w takim razie pojechać

tam gdzie mu sie podoba

a jest tak, że np z jednej uczelni łatwiej gdzieś pojechać, a z innej trudniej

a jak to jest z wyjazdami na wlasna reke? tzn mam na mysli glownie praktyki? (gdyz podejrzewam, ze semestr raczej nirealny jest na medycynie w ten sposob) poniewaz na moich poprzednich studiach czesto sami zalatwialismy sobie miejsce wyjazdu - uniwersytet musial tylko wyrazic zgode - w najgorszym przypadku nie uznawal punktow, ale pozwalal na wyjazd, a potem na powtorke danego roku.

Jeśli chodzi o wyjazd na praktyki na własną rękę": wystarczy uzyskać na nie zgodę dziekana (powinno być to czystą formalnością),następnie wybrać sobie szpital(czy inną placówkę),znaleść jego stronę internetową,skontaktować się mailowoa potem postępować wg instrukcji przysłanych mailem (w moim przypadku ograniczyło się to do kontaktu telefonicznego i mailowego z sekretariatem danego oddziału,na jakim chciałam praktykować).Tyle.