Biolog.pl

Pofantazjujmy. Powiedzmy, ze scarlett89 dostała się z 1. listy do Gdańska, natomiast w Warszawie jest pod kreską - niewiele jej zabrakło do zakwalifikowania się na studia (ok. 5-6pkt.) . A że scarlett89 jest przezorna, postanowiła, że dostarczy dokumentację (oryginal swiadectwa,itp.) do Gdańska. Jednak po jakimś czasie (tydzień-dwa) okazuje się, że scarlett89 dostała się i do Wawy, bo wywiesili drugą listę! I teraz tu ma dziewczyna problem i pytanie - czy jest mozliwosc wycofania dokumentów z Gdańska (uczelnia ma jakies obiekcje?) i dostarczenia ich do Wawy?
Forma pytania nietypowa, ale inaczej nie mogłam wytlumaczyc o co mi chodzi.

Oczywiscie ze moze, idzie do dziekanatu AMG i mowi ze chce zabrac papiery bo tak i koniec, nie mogą jej odmowic (jest wielu chetnych na jej miejsce)

Scarlett89 dziekuje

i opija sukces (dostanie sie do wawy znaczy)?

No jak do wawy to bedzie wieeeeeeelki sukces

a jezeli ja dostane sie do Białegostoku, wysle tam oryginal, a potem okaze sie, ze dostalam sie do Poznania, to jak mam odebrac ten oryginal z bialegostoku , bo na pewno tam nie pojade, bo mam 500 km do bialegostoku, a po ogloszeniu listy w poznaniu mam chyba 4 dni na wyslanie tam sowich dokumentow.

a ja troche z innej beczki.jak mam iść do lekarza medycyny pracy, skoro w mojej przychodni nie chcą mnie przyjąć :O ? nie rozumiem tego,mówią, że mam iść do lekarza który ma umowę z uczelnia, przecież to jakas bzdura, nie bede jezdzil po 5. miastach zeby zrobic to samo badanie i dostac papier.o co w tym wszystkim chodzi z zaswiadczeniem od lekarza medycyny pracy? bede wdzieczny za sugestie i pomoc.

wystarczy jedno zasiadczenie, wysylasz jje dopiero jak sie dostaniesz. (przynajmniej tak wyczytałam na stronie amg ) pozdrawiam

biedronka! pisze:wystarczy jedno zasiadczenie, wysylasz jje dopiero jak sie dostaniesz. (przynajmniej tak wyczytałam na stronie amg ) pozdrawiam

nie odpowiedzialas na zadne moje pytanie!

botanik :-) pisze:a ja troche z innej beczki.jak mam iść do lekarza medycyny pracy, skoro w mojej przychodni nie chcą mnie przyjąć :O ?

To idź prywatnie i tak zapłacisz i tak.

botanik :-) pisze:nie rozumiem tego,mówią, że mam iść do lekarza który ma umowę z uczelnia,

Niektórzy lekarze mają umowę z uczelnią i wtedy o ile sie dobrze orientuję nie płacisz za badanie. Niemniej jednak zaświadczenie może być wystawione przez dowolnego lekarza medycyny pracy bo każdy lekarz medycyny pracy ma do tego uprawnienia.

Może nie masz skierowania od uczelni i dlatego nie chcą Cie przyjąć?

Mam 2 pytanka:
1. Na zaswiadczeniu musi być nazwa uczelni, jeśli na druczku mam napisaneod razu", że mogę podjąć KAŻDE studia?
2. Na stronie UMed Łódź stwierdzili, że to niekoniecznie musi być lekarz medycyny pracy. Czyli jako kobieta składająca na woj-lek mogę mieć zaswiadczenie od lekarza RODZINNEGO plus pozostali?

scarlett89 pisze:1. Na zaswiadczeniu musi być nazwa uczelni, jeśli na druczku mam napisaneod razu", że mogę podjąć KAŻDE studia?

Na zaświadczeniu od lekarza powinna być adnotacja w stylumoże być studentem AM",może być studentem kier lekarskiego albo jakaś w ten deseń. Zapisekmoże podjąć każde studia też powinien przejść.

2. Na stronie UMed Łódź stwierdzili, że to niekoniecznie musi być lekarz medycyny pracy. Czyli jako kobieta składająca na woj-lek mogę mieć zaswiadczenie od lekarza RODZINNEGO plus pozostali?

Sprawdziłem na stronie i wystarczy zaświadczenie od lekarza rodzinnego. Niemniej jednak jak załatwisz sobie zaświadczenie od lekarza medycyny pracy też będzie fajnie Oczywiście do tego papierki od pozostałych lekarzy z zapiskiem, że możesz iść na woj-lek./

scarlett89 pisze:Na zaswiadczeniu musi być nazwa uczelni, jeśli na druczku mam napisaneod razu", że mogę podjąć KAŻDE studia?

ale pamiętaj, ze w szkole otrzymywaliśmy takie druczki orzeczenia lekarskiego, a tu mamy posiadać zaświadczenie lekarskie, niby różni się tylko nazwą, ale druczki już wyglądają inaczej.