Biolog.pl

Witam!

Chciałbym się dowiedzieć co zrobicie jak sie nie dostaniecie na lek? Będziecie poprawiać mature, pojdziecie na inny kierunek, czy może jedno i drugie?

Ja osobiście w tamtym roku się nie dostałem i poszedłem na fizykę, sp. nanotechnologia na UAM w Poznaniu i nie dawno poprawiałem maturę i teraz znowu startuje w rekrutacji, a jak to u Was wygląda

Gdy sie nie dostane na medi nie będę plakac. Trenuję 200m/400m, więc złożę sobie papiery do Olsztyna, gdyż tam ma siedzibę przyzwoity klub uczleniany AZS UWM Olsztyn z dobrą grupą biegaczy z prima trenerami Poprostu bede kontynuowac sportowakariere
Jak nie Olsztyn, to moze Polibuda Gdanska z technologią chemiczną.
Powiecie pewnie czemu nie AWF wybralam? Raczej zalezalo mi na dobrze zdanej maturze niż na dobrze zdanych egzaminach sprawnosciowych, bo do nich tez trzeba sie solidnie przygotowac

Przemeqq, zauważyłam, że wiele tematów tutaj Tobie się nie podoba
Forum jest po to, żeby pogadać o wszystkim a czasem i o niczym. Ty ze swoimi znajomymi chyba nie rozmawiasz tylko o poważnych sprawach, polityka, etc. ?

A co do pytania w temacie, to jeśli teraz nie dostanę się na med., zrobię sobie rok przerwy, pouczę się jeszcze, poprawię maturę i dalej przystępuję do rekrutacji na medycynę. Biorę jeszcze pod uwagę pójście na ten jeden rok na uniwersytet w moim mieście, na biologię lub do policealnej na technika farmacji, jednak medycyna cały czas zostaje! Póki co mam nadzieję, że jednak dostanę się

[ Dodano: Sob Cze 14, 2008 23:33 ]
A co do tematuboję się to faktycznie nieźle brzmi Tylko, że mi kojarzy się ten tytuł z zupełnie czymś innym, niż pradwziwą treścią jaka jest tam zawarta

Rzeczywiście ciekawie jest sobie pogdybać ] Ale, hm, uważam, że już lepiej iść przez ten rok na jakieś studia przyrodnicze, biologia, biotechnologia, aniżeli zrobić sobie przerwę. Zauważcie, że niektóre przedmioty na tych studiach się pokrywają z tymi na lekarskim, przez co potem Wam je mogą przepisać (np. biofizykę, chemię) i trochę mniej męczenia będzie. To zawsze jakaś korzyść, w dodatku niemała.

A ja jak się nie dostanę to.chyba sie upije z rozpaczy najlepiej winem za 3,90 zł P Potem pójde popłakać, pośpie z tydzień. W październiku zaś wszystko od nowa biologia, chemia, fizyka. Nie idę na inne studia.

Co by było gdyby w gębie rosły grzyby, a na dłoni kaktus z Nigerii.
Nie ma co gdybać, aczkolwiek jakieś koło ratunkowe z zapasie warto mieć. Ja zapewne zamiast cięcia się żelkami według pomysłu Korczaszko, waliłabym łbem ob umywalkę. Bo świat się pomylił :].

A na poważnie. Żałuję, że na psychologię trzeba do rekrutacjicoś humanistycznego". Albo się wkurzę i zrobię to, co zawsze chciałam zrobić i pójdę w ślady taty - pójdę w mundur. Albo się nie wkurzę i poczekam rok. Opcje są różne, zależne od sytuacji. Ale mnie matura jeszcze czeka. A ja czekam na genialne pomysły z CKE.

KhaymanO_o, założyłeś ten temat w dzialeMedycyna - kierunek lekarski", co oznacza, że ludzie, którzy tam nie składają, bądź składają tylko dlatego, bo się na nich dziwnie patrzą, jak mówią, że składają na 1 uczelnię, nie mają prawa się wypowiadać.
cóż za dyskryminacja

Batha, ekhm nie zrozumiałem Twojego posta. Przeciez ja nikogo nie diskrminuje. A przynajmniej nie swiadomie.

osoby, które nie planują studiów medycznych nie powinny się wypowiadać w tym temacie. To esencja mojego postu.

Niech też sobie stworzą taki temat i rozprawiają nad tym, co zrobią jak się nie dostaną na . (wpisać kierunek)
20 idiotycznych tematów- po co nam to?-B.

Wracając do tematu: mam 2 kierunki w zapasie, więc jeśli dostanę się na biotech albo analitykę, a na lek nie, to pójdę na któryś z nich. Jak mi się spodoba to za rok nie będę wcale poprawiać matury. Chociaż wątpię w to. Jedyna nadzieją, że dostanę się w tym roku na lek i po sprawie

HEJ
ja nie chce iść na lekarski, ale na stomatologię, jak się nie dostanę idę na analizę chemiczną, poprawiam mature i próbuje jeszcze raz.

Jak sie nie dostane to napewno poprawiam maturke. Mysle ze pojde do pracy przez rok albo zdecyduje sie na farmacje. To tez bardzo ciekawy kierunek

hej serine!
ja takze składam na farmacje , ale myśle ze jak sie nie dostanę na stomatologię, to na farmacje tez bedzie cięzko się dostać , ale próbuję!