Biolog.pl

Proste pytanie - Czy jest mozliwe przeniesienie sie na II rok studiów lekarskich do Anglii ? Czy trzeba zaczynac od nowa?

przeniesienie sie jest raczej watpliwe. teoretycznie system bolonski powinien na to pozwalac, ale w praktyce nie dziala.
poza tym w wb sa inne kryteria rekrutacyjne i to, ze dostalas sie u nas nie wiele dla nich znaczy.

watpliwe to. jeśli sci nawet zaproponują to najparwdopodobniej bedziesz musiala zdac :BMAT, UCAT albo GAMSAT, przejsc rozmowe kwalifikacyjną. Ale prawie jestem pewna ze sie nie da, bo nawet transfery miedzy uczelniami UK sa b. zadko mozliwe.Kazda uczelnia ma swoj system, i gdzie niegdzie moze trwac cztery lata (ale na podbudowie innych studiow np. licenjat z biologii), 5, 6, i 6,5. i strasznie wszystkie roznia sie programowo. aha i bedziesz najprawdopodobniej musiala brac udzial w rekrutacji prze UCAS, gdzie bedziesz musiala opublikowac referebcje (kilka) od pracodawcow, swoj personal statement i kupe innych papierow. Najpierw musisz popytac sie mailowo uniwersytetow.

dagmarak pisze:watpliwe to. jeśli sci nawet zaproponują to najparwdopodobniej bedziesz musiala zdac :BMAT, UCAT albo GAMSAT, przejsc rozmowe kwalifikacyjną.

BMAT i oczywiście egzamin językowy. BMAT zdaje sie zwykle pod koniec października a wyniki są miesiąc później. System w UK jest troche bardziej skomplikowany niż u nas: chirurgia jest zdaje sie oddzielnie poza tym jest możliwość uzyskania kwalifikacji w ramach GEP.

A przeniesienie z UM na Ukrainie po I roku? Rozpatruje głównie to , że na Ukrainie uczylabym sie przeciez w jezyku angielskim pozatym slyszalam ze UM-y za wschodnia granica daja potencjalnie wieksze mozliwosci, czy to prawda w odniesieniu do WB?

Większe możliwości po UM na Ukrainie ? Wątpliwe.

Dla Anglika nie ma różnicy lekarz z Polski czy z Ukrainy./

Savok pisze:przeniesienie sie jest raczej watpliwe. teoretycznie system bolonski powinien na to pozwalac, ale w praktyce nie dziala.
poza tym w wb sa inne kryteria rekrutacyjne i to, ze dostalas sie u nas nie wiele dla nich znaczy.

nie maja racji wszystko zalezy od uczelni na ktora sie starasz
moj brat studiuje w UK ale nie medycyne i z poczatku ktos mu powiedziałzenie dostanie sie na uniwerek bo nie ma certyfikatu z jezyka
a mama wysłała bez jego wiedzy aplikacje
jakiez było nasze zdziwienie gdy został przyjety bezwarunkowo! bo miał 95 z angielskiego na maturze i to pozwalało mu ominac certyfikat

ciezko jest studiować w UK medycyne -jezyk specyficzny , techniczny dla nas Polaków co dopiero pojada , najpierw cos dla szlifu jezyka
student w Anglii musi być szczesliwy, zeby mogł sie uczyc -taka jest maxyma władz uniwerkow
brat jest zadowolony !

do univerku jeszcze trochę mi brakuje, ale czytam na ten temat dosyć sporo. oczywiście wszędzie jest napisane (na dziale requierments/applying danej szkoły) o UKCAT, ucas do szkoły składa się podanie przez internet /płatnie/ i to chyba na tej stronie ucasu. czego dokładnie dotyczą te testy ukcat i jak składamy podanie na studia to wymagane są jeszcze jakiekolwiek egzaminy z wiedzy na temat tych wszelkich rzeczy biologiczno-fizyczno-matematycznych czy liczy się po prostu wynik matury? z tego co się dowiedziałam to na Cambridge trzeba napisać egzamin biologiczno jakiśtam przez internet. anyway proszę o jakieś szczegółowe informacje odnośnie składania podań, jak duża jest konkurencja, i czy wszystko jest tak dokładnie brane pod uwagę przy wybierania kandydatów. ewentualni przyszli studenci z poza Europy mieli do dyspozycji 39 miejsc na univ. w Manchesterze.
Aah jest tu może chirurg studiujący/pracujący/robiący specjalizacje w Anglii?

Witam,

Jestem ciekawa jak potoczyły się losy bohaterów wątku, czy osoba która chciała się przeniesc do UK kontynuuje studia na Wyspach
obecnie jestem po drugim roku lekarskiego na SUMie i mysle o przeniesieniu się do UK, czy ktos sie orientuje czy to jest w praktyce możliwe i jelsi tak ile to moze potrwac czy pół roku wczesniej wystarczy zeby zacząć studia

Mam podobny problem ale ja jestem na studiach na Słowacji i po drugim roku chciałbym się przenieść gdzieś dalej w świat... interesują mnie uczelnie niemieckie, holenderskie a w zasadzie to byle jakie ale żeby być w większym mieście
Wie ktoś czy to jest prawdopodobne? Słyszałem o przenosinach ze Słowacji do Włoch, moi znajomi z grupy wiedza ze mogą się przenosić do swoich ojczystych krajów ale jak to wyglada dla takich jak ja?