Biolog.pl

Witam, uprzedzając pytania. Mam teraz dobrze płatną pracę ale nie chce się tym zajmować całe życie. Zdawałem nową maturę ale przedmioty humanistyczne. Chciałbym zdawać w przyszłości na medycynę.
Czy orientujecie się w limitach czasowych. Ile mam czasu na zdanie matury jeszcze raz i jaki jest maksymalny wiek w momencie rozpoczęcia studiów na kierunku lekarskim? Czy jest to 26 lat?

Pozdrawiam

Przed ukończeniem 26 roku życia można rozpocząć studia medyczne. Przynajmniej tak było do tej pory.

Mature można poprawiać chyba przez 5 lat, czyli przez ten okres możesz sobie wybrać przedmioty jakie chcesz napisać czy tam poprawić. Po tym czasie trzeba już chyba cała mature przerabiać od nowa

sssstud pisze:jest maksymalny wiek w momencie rozpoczęcia studiów na kierunku lekarskim?

Kiedyś było to 28 lat, ale nie mam pewności czy tak jest nadal.

W tym roku na dzienne do Gdańska dostał się pan z rocznika 56 więc limitów chyba nie ma )

cahala pisze:W tym roku na dzienne do Gdańska dostał się pan z rocznika 56 więc limitów chyba nie ma

Eee cos moze źle wpisal date urodzenia, bo imię ma dosyc nowoczesne.
Przeciez to byloby bez sensu: majac 52 lata zaczalby studia, 58 ja skonczyl, doliczmy jeszcze jakies specjalizacje to wyjdzie na to ze przyszlypan doktor bedzie oblewal jednoczesnie zakonczenie specjalizacji i osiagniecie wieku emerytalnego

cahala pisze:W tym roku na dzienne do Gdańska dostał się pan z rocznika 56 więc limitów chyba nie ma

Osz kurdę. Później jako 60-70-latek z zaburzeniami mowy, słuchu, wzroku i czego tam jeszcze będzie leczył ludzi. Panie Boże broń nas.

Maturę można poprawiać przez pięć lat, jeżeli się jej nie zdało. Co do wieku to słyszałam, że do 30 roku życia są bezpłatne (tzn.wystarczy dostać się przed trzydziestką), a później pozostają niestacjonarne. Najlepiej zadzwonić do dziekanatu danej uczelni i tam podpytać

Jootka pisze:
Przeciez to byloby bez sensu: majac 52 lata zaczalby studia, 58 ja skonczyl, doliczmy jeszcze jakies specjalizacje to wyjdzie na to ze przyszlypan doktor bedzie oblewal jednoczesnie zakonczenie specjalizacji i osiagniecie wieku emerytalnego

MoŻe to po prostu spełnienie odwiecznego marzenia? MoŻe ten Pan jest juŻ np. na wcześniejszej emeryturze a teraz po prostu robi coś co zawsze chciał w Życiu zrobić?

cahala pisze:Może to po prostu spełnienie odwiecznego marzenia? Może ten Pan jest już np. na wcześniejszej emeryturze a teraz po prostu robi coś co zawsze chciał w
życiu zrobić?

W takim razie żałuje ze wycofalam z Gdanska chodzilabym z nim na imprezy -)

Swoją drogą to fajny pomysł. Jak już będę przeżartą przez odczynniki 52 - latką, pomyślę o stosunkach międzynarodowych

Mi się takie podejście bardzo podoba, jak nie będę miała co z sobą zrobić jak będę miała 50 lat i będzie mnie na to stać to teŻ pójdę na jakieś fajne studia. ¯eby nie zdziadzieć tylko być wśród ludzi. Jak pani Barbara królowa internetu

W Kraku na dziennych studiuje pan po 30, który jest już prawnikiem, a postanowił być jeszcze lekarzem. Aktualnie jest na drugim roku, razem z moim kolegą.

Imperfana pisze:W Kraku na dziennych studiuje pan po 30, który jest już prawnikiem, a postanowił być jeszcze lekarzem.

O ja cie. z jednej strony podziwiam, ale z drugiej przeciez nie moze być jednym i drugim. Obydwa zawody wymagają jakiegoś poświęcenia się w danym kierunku, 30 latto juz pewnie ma rodzinę, nie wyobrażam sobie jak jest w stanie pogodzić studia, rodzinę, pracę ( bo najpewniej pracować musi),a później jeszcze pierwsze kroki w zawodzie lekarza.

Ale znam kogos kto ma 30 lat i studiuje medycyne (tez 2gi rok), wcześniej skończył na pewno prawo i jeszcze chyba ekonomię Tyle że to taki typwiecznego studenta"