Strona 1 z 5

Re: biofizyka

: 3 wrz 2008, o 20:18
autor: Medycyna Lwów
biofizyka nie ma prawie nic z wspólnego z fizyką licealną, jest znacznie bardziej teoretyczna.

Re: biofizyka

: 3 wrz 2008, o 20:38
autor: Mårran
No dobrze, ale trzeba mieć podstawy Jeśli uczenie się fizyki w liceum polega tylko i wyłącznie na tłuczeniu zadań a la matura, to rzeczywiście nie ma to z biofizyką wiele wspólnego. Jednak jeżeli ktoś chociaż trochę starał się czytać, zrozumieć itd. to myślę, że może się to przydać na studiach ^^

Re: biofizyka

: 4 wrz 2008, o 12:23
autor: ollciakus
dla mnie biofizyka to był istny żart dobrze ze mam to za sobą 0 strata mojego cennego czasu i snu

Re: biofizyka

: 5 wrz 2008, o 22:04
autor: misiaqd
jejku, to jest ciezki przedmiot, naprawdę? bo ja orłem z fizyki nie jestem.

Re: biofizyka

: 5 wrz 2008, o 23:23
autor: Padre Morf
nauczą ciśnienie mierzyć i EKG robić

Re: biofizyka

: 6 wrz 2008, o 08:27
autor: Medycyna Lwów
a i chyba spirometrię przynajmniej u nas jak widziałem plan ćwiczeń w przewodniku z tego ciekawego przedmiotu

Re: biofizyka

: 6 wrz 2008, o 16:18
autor: Mårran
Morfeusz pisze:nauczą ciśnienie mierzyć i EKG robić
A to nie na ćwiczeniach z fizjologii? Coś takiego na drzwiach otwartych mówili

Re: biofizyka

: 6 wrz 2008, o 16:48
autor: Medycyna Lwów
nas na praktykach nauczyli w szpitalu, w sumie żadna filozofia. Znacznie gorzej ejst pewnie z interpretacją ekg, ale to potem pewnie.

Re: biofizyka

: 6 wrz 2008, o 17:22
autor: Mårran
Interpretacja to już wyższa szkoła jazdy, ale jak się chce, to żaden problem ^^ To, że to nie filozofia, to wiem, tylko się zastanawiałam kiedy

Re: biofizyka

: 6 wrz 2008, o 18:27
autor: ollciakus
cisnienie to nas uczyli mierzyc na pielegniarstwie a potem na praktykach
nieeee, biofizyka to nic strasznego ] jedyne co bylo w niej strasznego dla mnie to fakt ze musialam iść na 8 na zajęcia a tak to spox ]

Re: biofizyka

: 6 wrz 2008, o 18:33
autor: scarlett89
pokolenia przez to jakos przebrnely wiec nie jest zle:P

Re: biofizyka

: 7 wrz 2008, o 18:23
autor: doktorka
zalezy gdzie! w poznaniu biofizyka same zajecia nie sa takie zle, ale egzamin.po biochemii byl to najtrudniejszy egzamin, jaki przyszlo mi pisac. na 3 miejscu anata moze. w Poznaniu cisną na biofiz i biochemii]]]

[ Dodano: Nie Wrz 07, 2008 19:28 ]
a jeszcze odnosnie wypowiedzi Morfeusza i Kaamila, nie wiem gdzie oni studiowali, EKG, spiro i cisnienie to jest na fizjologii ewentualnie, tak jak mowilam, w Poznaniu cisną z biofizyki duzo bardziej niz gdzie indziej.

Ci, co zdawali fize na maturze mieli troche latwiej, ale nie przesadnie, ja nie zdawalam, a jakos mi tam szlo bez wiekszych bolow, chociaz nie powiem, egzamin byl hardcore.Generalnie fiza i matma sie na studiach przydaje, w sensie.myslenie scisle. Szczegolnie w tych podstawowych naukach.Humanisci maja troche gorzej imo] Np ja

Re: biofizyka

: 7 wrz 2008, o 18:41
autor: Judith*
Doktorka a jakoś dokładniej? przykładowe zagadnienia itp.
będę wdzięczna///
Pozdrawiam