Strona 1 z 12

Bochenek a inni...

: 14 lis 2009, o 17:33
autor: embi
Temat w którym chciałbym zapytać o zdanie specjalistów nt. Atlasu anatomicznego Bochenka.

Czy obecnie Bochenek to najlepsza na rynku książka opisująca anatomię człowieka i jest pozycją obowiązkową dla przyszłych lekarzy?
A czy ktoś z was posiada drugi z podanych (link) atlas? Na forum nie spotkałem się z opiniami na jego temat, a jestem zainteresowany jego kupnem. Nie wiem jednak czy korzystniejszy jest atlas Heideggera czy Bochenka. Pomóżcie

Re: Bochenek a inni...

: 14 lis 2009, o 18:00
autor: Padre Morf
to Bochenek atlas wydał?

Re: Bochenek a inni...

: 14 lis 2009, o 18:58
autor: embi
Sorry, nie chodziło mi o atlas, tylko o tą Anatomię człowieka", mój błąd

Re: Bochenek a inni...

: 14 lis 2009, o 19:47
autor: doktorka
na pewno najlepsza ksiazka opisujaca anatomie czlowieka jak to ujales, natomiast nie jest to ksiazka, ktora jest dobrym podrecznikiem.

Re: Bochenek a inni...

: 14 lis 2009, o 19:54
autor: embi
A jaki podręcznik byś mi polecała?

Re: Bochenek a inni...

: 14 lis 2009, o 21:21
autor: Medycyna Lwów
wg mnie bochenek jest mimo olbrzymich rozmiarów najlepszym obecnie podręcznikiem do anatomii. CO do atlasów to Sobotta, Netter lub stary Sinielnikov.

Re: Bochenek a inni...

: 14 lis 2009, o 21:48
autor: Padre Morf
Uriel przejrzyj po prostu kilka różnych podręczników i sam osądzisz, który Ci się najlepiej podoba. Tak samo ma się sprawa z atlasami.

Kiedyś był tylko Bochenek i Sinielnikov i nie byo i nie było problemu. Teraz multum książek przyprawia o ból głowy.

Re: Bochenek a inni...

: 15 lis 2009, o 13:53
autor: Grzybu123
Polecam Pituchową (tylko wtedy trzeba uznać, że wszystko tam jest istotne), do tego atlas dowolny. Bochenek czasem potrzebny, ale od niego są biblioteki (było wałkowane wiele razy).

Z Bochenka się nie uczę i jak na razie spokojnie zdaję. W Łodzi z nerwówki wymagany jest skrypt Gołąba (swoja drogą szkoda że sam nie wydał całej książki do anatomii dla lekarzy).

Pozdrawiam.

Re: Bochenek a inni...

: 15 lis 2009, o 14:12
autor: formica
a ja lubię mojego Marciniaka, choć trudno dostępny bo niewznawiany od 1992
Choć we Wrocławiu skrypt prawie w zupełności wystarcza, a już na pewno żeby spokojnie zdać.

Re: Bochenek a inni...

: 15 lis 2009, o 14:35
autor: Padre Morf
Wszystko zależy od uczelni.

W Wawie czasami Bochenek to za mało ]

Re: Bochenek a inni...

: 15 lis 2009, o 15:21
autor: dzoners
W Zabrzu zalezy do kogo.

Ja Bochenka tylko doczytuję jak mi się nudzi, uczę się z Pituchowej, chociaż asem anatomicznym to ja nie jestem

Re: Bochenek a inni...

: 15 lis 2009, o 16:23
autor: Medycyna Lwów
Grzybu123 pisze:Polecam Pituchową (tylko wtedy trzeba uznać, że wszystko tam jest istotne), do tego atlas dowolny. Bochenek czasem potrzebny, ale od niego są biblioteki (było wałkowane wiele razy).

Z Bochenka się nie uczę i jak na razie spokojnie zdaję. W Łodzi z nerwówki wymagany jest skrypt Gołąba (swoja drogą szkoda że sam nie wydał całej książki do anatomii dla lekarzy).

Pozdrawiam.
do pituchowej osobiście zawsze miałem awersję i cały rok nieruszona leżała na półce. A co do Gołębia to oczywiście że napisał książkę - Anatomia czynnościowa OUN, parę osób z grupy się z niej uczyło i sobie chwaliło.

Re: Bochenek a inni...

: 15 lis 2009, o 17:39
autor: Grzybu123
Anatomia czynnościowa OUN
(swoja drogą szkoda że sam nie wydał całej książki do anatomii dla lekarzy).
Bo częściowych książek to On wydał nawet troszkę więcej.