Strona 1 z 2

anatomia w lublinie

: 28 maja 2010, o 16:07
autor: vicious
jak wygląda zaliczenie ćwiczeń i później egzaminu na lekarskim w lublinie? jest system punktowy? czy trudno wyjść, jeśli się komuś noga powinie? czy kierownictwo katedry jest przyjazne, czy wyznaje zasadę uwalić ich wszystkich"?

mam przykre doświadczenia w poznaniu i zastanawiam się czy nie spróbować w lublinie od początku, ale nie chciałabym spaść z deszczu pod rynnę/

Re: anatomia w lublinie

: 4 cze 2010, o 11:49
autor: Blacky
jejku, szkoda, że tu nikt nic nie napisał bo ja też bardzo ciekawa jestem jak jest w Lublinie.
Więc dołanczam się do prośby. Piszcie co wiecie)

Re: anatomia w lublinie

: 29 cze 2010, o 18:23
autor: wilma
zaliczanie ćwiczeń: jest test: pytania po polsku, pytania po łacinie, pytania mieszane, teoretycznie sukcesywnie wprowadza się do kolejnych testów coraz więcej łaciny, ale nie umiem obiektywne powiedzieć czy tak jest, bo ja tego nie odczułam (może to się wiązało już po prostu z coraz lepszą znajomością języka i wdrożeniem się w system). teoretycznie test jest zdany kiedy ma się 50% plus jeden punkt. po zaliczonym teście jest praktyczny (muzeum, preparaty+zwłoki od ostatniego roku) oraz odpowiedz ustna. ale to wszystko zależy od asystenta, bo niektórzy dają szansę wszystkim, nawet jeśli nie zaliczyli testu i dalej ich pytają. Niektórzy uwalają już za niezdany test, inni kończą zaliczenie na samym teście i wystawiają oceny nie na podstawie procentu, a raczej w ten sposób, że kto ma najwyższy wynik w grupie ten dostaje najlepszą ocenę etc. (bo naprawdę trudno jest dostać taką ilość punktów, żeby uzyskać np 4.5, a ja kiedyś dostałam za sam test taką ocenę, a zasadniczo moja punktacja nie przekraczała 30 punktów na 40). jest 10 preparatów w ciągu roku. czasami rezygnują z testów, czasami z okazji świąt dają zaliczenia na piękny uśmiech.
Poprawki zaliczeń: pierwsza poprawka jest w parę dni po zaliczeniu, następna na koniec semestru. a jak tej się nie zda, to chodzi się do skutku do profesora, w rezultacie naprawdę wszyscy zdają i kończą rok anatomiczny z np 27 ocenami w karcie prosektoryjnej

egzamin: klasycznie test 100 pytań, podobnie jak cząstkowe, praktyczny i odpowiedz ustna. na moim roku (egz miałam w 2009) próg testu (ostateczny) wynosił 48, po jego przejściu raczej trudno jest nie zdać. oczywiście test przesiewa jakieś 40% roku.

Re: anatomia w lublinie

: 30 cze 2010, o 15:34
autor: vicious
oczywiście test przesiewa jakieś 40% roku.

za pierwszym podejściem czy w końcowym rozliczeniu?

jeszcze jedno: czy pytania testowe powtarzają się z lat poprzednich ( można się wesprzeć giełdami) czy raczej profesor wykazuje się nadludzką inwencją?

zapomniałabym Ci podziękować za info, bo już myślałam, że niczego się w tym temacie nie dowiem:)

Re: anatomia w lublinie

: 1 lip 2010, o 12:10
autor: wilma
Za pierwszym podejściem. Naprawdę tylko jednostki mają komisa. Nie wiem czy ktokolwiek nie zdał na 2 rok z powodu anatomii. I najlepsze jest to, ze jak była pierwsza poprawka, to dali ten sam test co na pierwszy termin na drugiej poprawce też dali ten sam, więc jak się przerobiło przynajmniej przed poprawką ten test to ludzie naprawdę mieli po 80%, a na pierwszym terminie wyczynem już było 65%.

Testy cząstkowe to dziwna sprawa. Profesor ich nie układa, bo w gruncie rzeczy jest kierownikiem tylko funkcyjnie. Jak ja byłam na 1 roku to wszystkie testy układał dr Klepacki, podobno rok po mnie czasami dawali im takie same testy, co my mieliśmy, ale z tego co wiem to już w tym roku część testów była robiona przez kogoś innego i były one o wiele łatwiejsze i do przejścia (bo te Klepakowe to naprawdę hardcore, nawet asystenci nie chcieli na nie patrzeć, a co więcej spróbować któryś rozwiązać).
Generalnie testy to świeża sprawa, bo są robione od 3 lat, więc ciągle eksperymentują. Aczkolwiek jeśli chodzi o giełdę testową to nawet nie wiem czy coś takiego istnieje, bo bardzo trudno o przecieki i przed samym egzaminem mieliśmy kopie zaledwie paru testów. Nawet nie mamy możliwości wglądu w nasz test, wszystko jest trzymane pod kluczem. Na egz końcowym niektóre pytania pochodzą bezpośrednio z tych cząstkowych. Sama dr Kiś, opiekunka 1 roku mówi, że testy nie są udostępniane, bo przecież mają ograniczoną pulę pytań.

Jestem do usług jakby co:)

Re: anatomia w lublinie

: 2 lip 2010, o 20:01
autor: Julia90
wilma, mogłbyś mi powiedzieć z jakiego zakresu materiału jest pierwsze zaliczenie z anatomii? Uczyłeś się już w wakacje?

Re: anatomia w lublinie

: 3 lip 2010, o 13:07
autor: vicious
wybacz, że Cię tak męczę, lecz ostatnio nasunęło mi się jeszcze kilka pytań:

1. jakich książek atlasów używacie, bo słyszałam plotkę, że obowiązuje Bochenek
2. czy wymagają znajomości rozwojów poszczególnych układów?
3. jak dokładnie jest robicie neuro?
4. jak to wygląda godzinowo? czy masz może linka do siatki godzin?

Re: anatomia w lublinie

: 3 lip 2010, o 15:54
autor: Arnold
Broń Boże od nauki w wakacje. Wakacje są od tego, żeby odpocząć a nie żeby Bochenka czytać.

Re: anatomia w lublinie

: 4 lip 2010, o 15:20
autor: vicious
o mnie się nie martw, nie otwieram Bochenka dopóki nie jest to absolutnie nieodzowne

Re: anatomia w lublinie

: 5 lip 2010, o 13:21
autor: wilma
1 zaliczenie to osteologia, ale bez czaszki, na czaszkę jest oddzielne zaliczenie w II semestrze.
uczymy się z bochenka, nieliczni wybierają skawinę, tudzież taki nasz akademicki skrypcik napisany przez grupę pod dowództwem naszego profesora. ale bochenek to podstawa, szczególnie mały druczek przydaje sie do testów. oczywiscie jak na większości uczelni skawina nie jest do konca lubiany.
Ja się nie uczyłam w wakacje, dopiero po pierwszych zajęciach. i tak przecież nikt nic nie wie i trzeba sie nauczyc pracy w systemie

atlasy. hmmm ja miałam angielskiego sobotte w kompa więc z tego się uczyłam i w gruncie rzeczy on jest najwazniejszy, bo widziałam, ze tegoroczne pierwszaki też z tego kują. Korzystałam też z angielskiego Sinielnikowa oraz takiego fotograficznego McMinna.

rozwój układów nie jest potrzebny.

neuro nie jest za bardzo rozwinięta (niestety). jest zaliczenie z OUNu i tutaj czytamy czwartego Bochna ale tylko duży druczek, bo jesli interesuje nas wiecej to nauczymy sie na specjalizacji". drogi nerwowe to kolejne zaliczenie i tutaj test jest dosyć trudny, ale warto sie nauczyc bo pozniej przydaje się na fizjologię.

ale co wygląda godzinowo? ile godzin anatomii jest tygodniowo? po 1,5h 3x w tygodniu. na preparat od 2 tygodni (kości, czaszka) do 4 tygodni (brzuch). z gruczołów od razu jest zaliczenie. a na koniec roku anatomia topograficzna, czyli głównie pic na wodę.

Re: anatomia w lublinie

: 12 lip 2010, o 21:49
autor: ebedziebe
Zamierzam w Tym roku iśc na lek do Lublina , jednak chiałbym coś wiedzieć na temat anatomi tam wykładanej.
Widziałem ostatnio trochę skanów z Bochenka(kości i mieście kończyn górnych , czaszki) czy na zaliczenia trzeba wszystkie je znać czy tylko cześć z nich cześć była podpisana po łacinie część po polsku - jaka forma jest wymagana ?
Jak dużo materiału jest wymagane na pojedyńcze kolokwium ?
Czy na egzaminie jest tak samo dokładna wiedźa wymagana jak na kolokwiach ?
Czy to tylko tak przeraża patrząc teraz czy jednak to jest naprawdę takie ze czacha paruje ?

Re: anatomia w lublinie

: 21 sie 2010, o 15:20
autor: Dohtor
Proponuję najpierw się dostać

Re: anatomia w lublinie

: 22 sie 2010, o 21:49
autor: vicious
wybacz kolego, ale troszkę się spóźniłeś z ripostą