Strona 1 z 2

proszę o radę

: 27 sie 2010, o 07:29
autor: katiusza
Aktualnie jestem już na trzecim roku automatyki i robotyki w Gdańsku i co raz częściej i poważniej zastanawiam się czy nie zacząć lekarskiego (najchętniej w Białymstoku).

Trochę o mnie: w gimnazjum byłam bardzo dobra z chemii trochę gorzej było z biologią (matematyka i fizyka szły mi wręcz idealnie) dlatego też w liceum wybrałam mat-fiz. Tam jednak mieliśmy strasznie dobrą i wymagającą nauczycielkę z biologii która mnie tym przedmiotem zainteresowała. Już w połowie liceum zaczynałam zastanawiać się nad medycyną, wybrałam jednak politechnikę. Może ze względu na to że byłam jednak w mat-fizie, a może dlatego że ojciec skończył polibude i tam pracuje (miałam z nią styczność już w dzieciństwie, przesiadując na jego wydziale godzinami).

Rozmawiałam na ten temat z mamą (ona jest po analityce medycznej, a jej marzeniem w młodości chyba była farmacja). Wytłumaczyłam jej, że rozumiem o co chodzi na moim kierunku (średnia 4,40), podoba mi się, jednak nie chciałabym tego robić w swoim życiu. Powiedziałam, że co raz częściej myślę o medycynie. Dowiedziałam się od niej, że jaką podejmę decyzję to ona ją zakceptuje. Stwierdziła jednak, że szkoda tych dwóch lat które już przeznaczyłam na politechnikę.

Teraz tak się zastanawiam, że zrobiłabym jeszcze te 1,5 roku na polibudzie, żeby mieć dyplom inżyniera. A potem chcę składać papiery (w rekrutacji w 2012) na lekarski na UMB.
Przez te 1,5 roku miałabym dodatkowo czas napisanie matury z biologii (nauka nie sprawiłaby mi raczej problemu). Fizykę rozszerzoną mam napisaną na 92%.

Powiedzcie proszę co byście zrobili w mojej sytuacji i czy 23 lata to nie za dużo, żeby zaczynać studia które trwają 6 lat?

Re: proszę o radę

: 27 sie 2010, o 08:51
autor: Arnold
Wątków takich było bardzo dużo, lecz 23 to wcale nie dużo. Fakt 4 lata w plecy, chociaż bardzo dużo ludzi na leku są starsi. Jak masz 92% z fizyki R to już połowa sukcesu. U nas w Zabrzu jeden Prof. z interny też jest mgr inż, a potem zrobił lekarski.

Re: proszę o radę

: 27 sie 2010, o 08:55
autor: Mihhu
Przy 92% z fiz rozszerzonej możesz pomyśleć o uczelniach trzy przedmiotowych Szczecin, Olsztyn Łódź.
Do szczecina próg w tym roku około 220, wiec przy Twojej fizyce potrzeba Ci 128 pkt razem z bio i chem czyli po 64 z każdego, a to w zasadzie bez nauki można zdobyć

Ja myślę, że warto iść na med.
I nie przesadzaj z tym wiekiem. 23 lata to wcale nie tak dużo.
Tylko zwróć uwagę na to, że studia skończysz w wieku 30/31 lat.
Jeżeli rodzice mogą Cię utrzymywać do tego czasu to bym się nawet nie zastanawiał.

Możesz wziąć dziekanke na automatyce i robotyce i w razie Wu wrócić.

W Białymstoku o ile dobrze pamiętam liczył się wynik z Biologii i Chemii/Fizyki. więc teoretycznie musiałabyś się skupić tylko na biologii i napisać ją powyżej 78% co dało by Ci w zasadzie prawie pewne miejsce.

Re: proszę o radę

: 27 sie 2010, o 09:33
autor: Grace
Nie musisz od razu myśleć o tych latach na inż. jako o zmarnowanych, może w przyszłości połączysz wiedzę z obu dziedzin i powstanie z tego coś ciekawego

Re: proszę o radę

: 27 sie 2010, o 10:57
autor: Grzybu123
Ja sam myślałem o studiach z automatyki jako następny kierunek (ale czasu brakuje).

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Re: proszę o radę

: 27 sie 2010, o 11:29
autor: Aszyn
ja po roku informatyki przez rok się uczyłem i jestem teraz w Olsztynie. Na informatykę nie chcę zbytnio wracać, ale może coś wymyślę. Pomyśl też o Krakowie - 92%z fizyki to wynik porównywalny z matmą podstawową wielu tam przyjętych.

Re: proszę o radę

: 27 sie 2010, o 11:32
autor: katiusza
tyle samo co z fizyki mam z rozszerzonej matmy

Re: proszę o radę

: 27 sie 2010, o 11:57
autor: Aszyn
no to nic tylko atakować Łódź, Olsztyn, Kraków, Szczecin, Wrocław!, Warszawę, Białystok z fizyką, Bydgoszcz z fizyką, Lublin z Fizyką, Poznań z fizyką, chyba tylko Gdańsk i Katowice/Zabrze wymagają od Ciebie zdania obligatoryjnie biologii i chemii.

Jesteś w niezwykle komfortowej sytuacji. Nic tylko startować
Chemia nie będzie dla Ciebie żadnym problemem, bo widzę, że tak jak ja jesteś ścisłowcem. Z biologią jak trafisz na dobrego korepetytora, to wszystkie zadania na myślenie/kombinowanie zrobisz śpiewająco, natomiast resztę czasu musisz poświęcić na wkuwanie teorii.

Będzie dobrze i 23 to nie jest dużo. Słyszałem i o 40latkach. W sumie będziesz tak jakby ktoś 4 raz nie dostał się na meda. Jeszcze nie tak źle

Re: proszę o radę

: 27 sie 2010, o 12:07
autor: Arnold
Dokładnie jak ktoś jest ścisłowcem to na chemię nie musi się wiele uczyć. Zadania dla Ciebie nie powinny być trudne.

Re: proszę o radę

: 27 sie 2010, o 12:40
autor: dzoners
A czy w Olsztynie nie jest tak, ze można w ogóle ominąć zdawanie biologii / chemii?
Z tego co pamiętam trzeba wybrać 3 przedmioty z 4 i nie widziałem w rozporządzeniu żadnej gwiazdki, że któryś przedmiot trzeba wybrać.
Wtedy być miała po 92% z rozszerzonej matematyki i fizyki i musialabyś mieć ok 50% z rozszerzonej chemii a z tym problemu być nie powinno.

Re: proszę o radę

: 27 sie 2010, o 12:51
autor: Medycyna Lwów
tylko czemu od razu ma iść do Olsztyna? z takim wynikiem ma bardzo duże szanse na wszystkie AM gdzie fizyka jest lub może być w rekrutacji. W twoim wypadku zdecydowanie warto zdać chemię i biologię lub nawet samą biologię, jeśli liczyć uczelnie 2-przedmiotowe.

Re: proszę o radę

: 27 sie 2010, o 12:55
autor: katiusza
Biorę pod uwagę właśnie Białystok ponieważ studia w mieście rodzinnym zawsze wychodzą taniej i mogłoby to być dużo mniejsze obciążenie finansowe dla rodziny

Re: proszę o radę

: 27 sie 2010, o 14:43
autor: neocortex
Katiusza, witaj w klubie:)
Idź. Skończ tę swoją politechnikę i startuj, jeżeli Ci do tego czasu nie przejdzie.
Jestem w tej samej sytuacji - kończę studia, zabieram dyplom, i na UMB Z tym, że ja będe miała lat 26 I do zdania mam i biologię i chemię.

pisz na pw w razie pytań jakichkolwiek - poświęciłam ponad 1,5 roku na zastanawianie sie czy jeszcze warto)